www.asu.pl :: Zobacz temat - amortyzatory pompowane czy zwykle??
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

amortyzatory pompowane czy zwykle??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Wto Lis 03, 2009 23:15    Temat postu: amortyzatory pompowane czy zwykle?? Odpowiedz z cytatem

musze zmienic amorki z tylu w chevrolecie i mam pytanie. Zalozyc pompowane tak jak mam czy zwykle i wylaczyc sprezarke. Roznica jest cenowa, ale i te nie pompowane sa bardziej dostepne w srzedazy.
Co myslicie, prosze o szczere opinie.
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Przemok
*
*


Dołączył: Jun 12, 2008
Posty: 133
Skąd: Opole

PostWysłany: Sro Lis 04, 2009 10:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Robert - wszystko zależy od Ciebie. Jeśli chcesz mieć wygodę i zawieszenie cały czas na tym samym poziomie, to załóż pompowane. Jeśli jeździsz z małym obciążeniem/ilością osób to możesz założyć zwykłe.
Ja osobiście jestem zwolennikiem "fabrycznego" wyposażenia -ale, tak jak piszesz, jest to droższa wersja.
_________________
Grand Voyager Town&Country 3,8 2002 Grand Voyager Town&Country 3,8 1997 lpg/pb sprzedany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Lis 04, 2009 11:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mam doswiadczenie z jednymi i drugimi. zalozylem nowe gabriele pompowane. jezdzilo sie fajnie,nistety ze wzgledu na drobna nieszczelnosc amory sei rozlecialy po pol roku. teraz zalozylem zwykle i jestem bardzo zadowolony. jezdzi sie tak samo jak z tymi pompowanymi tylko trza wylaczyc czujnik na osi zeby ci sprezarka ciagle nie chodzila.
woze czesto komplet pasazerow,mam pod autem butle i kolo zapasowe i w niczym niepompowane nie przeszkadzaja. oczywiscie pompowane trzymaja wtedy poziom i utwardzaja zawieszenie ale ...musisz wybrac:) powtarzam-jezdzi sie tak samo komfortowo jak na pompowanych.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sro Lis 04, 2009 11:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rowniez jezdze na zwyklych,niestety nasze autka maja grubo ponad 10 lat i cala ta instalacja jest dziurawa jak ser szwajcarski,szkoda kasy na jej reanimacje i walke z wiatrakami.Sprezarke uzywam do pompowania kol,materacy itp.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Sro Lis 04, 2009 21:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do nieszczelnosci to musze sie zgodzic. Autko obchodzi 10 urodziny i coraz czesciej zagladam, gdzie sie nieszczelnosci tworza.
Jesli nie uda mi sie znalezc pompowanych w rozsadnej cenie, to spokojnie juz teraz zaloze zwykle, ktore przynjmniej sa dostepne.
Dziekuje za pomoc
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Czw Lis 05, 2009 21:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatnio Lukiemu sprowadzałem pompowane amory, zagadnij do niego czy je zamontował i jak się sprawują
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Sob Gru 12, 2009 0:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mam poduchy zamiast resorów i wiem że niektórzy zmieniają na sprężyny gdyż nie można dostać używanych poduch w dobrym stanie za przyzwoitą cenę (o nowych to nawet nie myślcie). Tylko, że zakładając sprężyny traci się poziomowanie, a co za tym idzie przy większym obciążeniu (wg mnie) będzie się świecić po oczach innym. U mnie Windstar nie ma regulacji pochylenia świateł. Wprawdzie ci co wymieniali twierdzą, że nie świecą a ja nie mam podstaw nie wierzyć im. Jak to wygląda w Pontonie? Macie regulację czy też zmiana amorków nie wpływa w większym stopniu na kierowanie wiązki świateł?
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sob Gru 12, 2009 0:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wplywa na dobre sampopoczucie i na zachowanie kasy w portfelu Wink
rozklad masy jest tak dobrany,ze naprwde trza by bylo zapakowc 2 osoby do 3 rzedu i full bagaznik zeby nos sie podniosl na tyle,aby oslepiac. ja mam 80 litrowy zbiornik lpg w miejscu kola(z tylu za osia,pod podloga) i czesto jest pelny plus waga zbiornika-nie ma to wplywu na swiatla.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Sob Gru 12, 2009 23:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety, ja mam stulitrową butlę z tyłu. Jak jadę rodzinką na wakacje to muszę ograniczać ilość bagaży bo nie mieści się wszystko. Tył z reguły mam pod dach zawalony z małym wizjerkiem czołgisty by jeszcze coś w lusterku widzieć a nie zdawać się na tylko na boczne. Ale przed chwilą przyszedł mi pomysł czy dałoby radę przerobić poduchy na sprężyny, a amorki na pompowane, czyli zastosować wariant TS'a w Windstarze. Ile kosztują pompowane amorki? I czy da się w ogóle takie rozwiązanie zastosować...

PS napisałem post i zacząłem szukać:
http://www.usa.istore.pl/sklep,2602,,,03,--pasazpktpl--,pl-pln,702141,0.html
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Nie Gru 13, 2009 17:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

do PTS kpl. kosztuje jakies 700-800, do tego kompresorek i juz masz najprostsza wersje - tak sam patent tylko bez kompresora jest w omedze kombii, tam sa tylko pompowane amorki i w bagazniku jest zawor do pompowania zewnterznym kompresorem i to dziala Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 22:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

We winim zawory do spuszczania powietrza są przy samej poduszce. Nie bardzo sobie wyobrażam jak to podłączyć do tych co ja znalazłem. A musiałbym mieć możliwość dopompować jak załaduję albo spuścić nadmiar jak mi się rodzinka wysypie z auta. W tej chwili czujnik na środku belki sprawdza wysokość i jak jest za mało to włącza sprężarkę, otwiera zawory i dopompowuje. Jak odciążę wóz i tył za bardzo podniesie się to otwiera zawory i wypuszcza powietrze. Jak ręcznie zablokuję układ poziomowania to zawory są zamknięte (np do holowania auta na wózku albo gdy podnoszę auto na podnośniku) i nie wypuści powietrza z poduch. Jak założę takie amorki to również musiałbym mieć taką możliwość. Czyli zakup zaworów pnuematycznych które musiałbym włączyć w istniejącą instalację: 500pln za amorki (ok i tak wydałbym 360 za zwykłe), sprężyny resorów 500pln, zawory, pomęczyć się by to złożyć i mieć nadzieję że zadziała. A o używane poduchy coraz trudniej i nie wiadomo w jakim stanie dostanie się. Sad I bądz tu mądry...
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 8:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i wilasnie dlatego wczoraj sie wkur.. juz do konca bo czujnik poziomowania mialem zrabany a kupilem 2 w takim samym stanie i wymienilem na sprezyny, i mam komplet teraz pneumatyki do sprzedania

prosec wymiany zaraz opisze w sam naprawiam Smile
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Wto Sty 05, 2010 13:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem po wymianie amortyzatorow, wiec moge pare slow dodac od siebie. Wymienilem na zwykle(nie pompowane), jechalem pustym autem, wiec stwierdzam ze sa nawet bardzo sztywne. jak go doladuje jadac z rodzinka, albo wiozac jakis silnik do autka jakiegos, bedzie ok. jednym slowem oszczednosc kasy, a efekt ten sam. Ciekawi mnie trwalosc jeszcze tylko; ktore dluzej pociagna. w 5 dni zrobilem 2 tys km i jak narazie oceniam pozytywnie amory zwykle, oczywiscie prosto z usa przyjechaly(przyplynely pewnie).
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Nie Sty 10, 2010 11:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

niestety te amorki z linku powyżej są do windstara wersja cargo. Czyli amerykański Windstar na sprężynach ale z pompowanymi amorami i nie pasują do naszych. Przynajmniej tak mi powiedzieli. Może ktoś ma możliwość sprawdzenia? Ja najpierw jedną poduchę wymieniłem, ale teraz druga zaczęła puszczać powietrze. Zastosowałem metodę opisywaną już gdzieś i wpuściłem do poduchy "dętkę w płynie". Podnieś autko, spuścić z poduchy powietrze (wystarczy włączyć stacyjkę i poczekać chwilę). Następnie zdjąć zapinkę zaworu na poduszce, obrócić zawór i wysunąć. Wpuściłem tyle aż piana zaczęła wypływać (może za dużo, ale nie miałem jak sprawdzić ile weszło) odczekałem chwilę i zmontowałem. Miesiąc jeżdżę (700km) i wygląda na to że poskutkowało.
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
luky
*
*


Dołączył: Oct 07, 2005
Posty: 885
Skąd: masłońskie/częstochowa

PostWysłany: Wto Sty 26, 2010 0:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lutek34 napisał:
Ostatnio Lukiemu sprowadzałem pompowane amory, zagadnij do niego czy je zamontował i jak się sprawują


jestem z nich bardzo zadowolny

tylko nie podlaczalem sprezarki w zestawie byly wezyki i wentyl. wentyl zamontowalem pod zdezak nabilem 2 bary i tak sobie plywam:)
na wiekszosci stacji benzynowych masz kompresor to w razie co mozesz wyregulowac poziom.

ja polecam pompowane
_________________
lumina 95 3,8 ,grand prix gxp 5,3 2007, dakota 5,2 1999, luka_f@o2.pl tel. 0691388944 www.luky-garaz.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Wto Sty 26, 2010 23:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej Luky welcome back Wink
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Benek
*
*


Dołączył: Jun 22, 2006
Posty: 693
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sro Sty 27, 2010 10:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na wiosnę będę u siebie wymieniał amorki pompowane ale zużyte w 75% na nowe też pompowane (już mam). Tak prawdę mówiąc to nie widzę i nie czuję
aby te amorki były zużyte, ale skoro na diagnostyce tak stwierdzono to wymieniam. Jak wymienię to napiszę jaka jest różnica.
_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Czw Sty 28, 2010 20:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

u mnie czulem mocno na polskich typowych wiejskich drogach, na autostradzie zero roznicy,hehe - daj znac koniecznie, jak mi sie nowe zuzyje, to bede mial porownanie co zalozyc
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mkolac
*
*


Dołączył: Feb 26, 2010
Posty: 2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lut 26, 2010 21:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jako że to mój pierwszy post na forum na początek chciałem wszystkich przywitać

jestem też zainteresowany tematem wymiany amortyzatorów (Chrysler Voyager, 1997, 3.8l, AWD).

Od mechanika usłyszałem, że amortyzatory są samopoziomujące. Zakładam, ze to właśnie pompowane, o których piszecie, ale jeśli się mylę to proszę o wybaczenie dla laika - samochód jest ojca więc się na nim za bardzo nie znam a poprosił mnie o zorientowanie się w necie. Tenże mechanik również poinformował mnie, że można zastosować zwykłe amortyzatory i nie powinno być problemu, np.: kyb 344080

http://www.allegro.pl/item903209920_amortyzatory_tyl_kayaba_chrysler_voyager_i_ii.html

tylko, że na jednych aukcjach piszą że pasują, a na innych nie.

Przyznaję że jest to kusząca propozycja ze względu na cenę przede wszystkim. Z Waszych postów wynika, ze mogą się nadać do zastąpienia tych samopoziomujących. Zastanawia mnie tylko to AWD - czy to nie będzie przeszkoda dla montażu zwykłych amortyzatorów, czy też to żadna różnica.

będę wdzięczny za wszelką pomoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Sob Lut 27, 2010 9:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego mkolac w niektórych Voykach są użyte amortyzatory samopoziomujące na zasadzie utwardzenia się na odpowiedniej wysokości zależnie od obciążenia i nie są to amortyzatory pompowane, nie ma do nich żadnych kompresorów. W Voykach w których fabrycznie zostały z tyłu zamontowane amory samopoziomujące są użyte inne resory mieksze gdyż te amory wspomagają resory. Jeśli wymienisz te amory samopoziomujące na zwykłe jak te z podanego linku to tył zawieszenia stanie się bardzo miekki i przy lekkim załadunku będziesz tyłkiem ciągnął po ziemi.
W takim przypadku możliwe jest jeszcze założenie resorów od wersji Voyka ze zwykłymi amorami.
A tak zapytam dlaczego chcesz wymieniać te amory samopoziomujące?
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
mkolac
*
*


Dołączył: Feb 26, 2010
Posty: 2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lut 27, 2010 18:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serdecznie dziękuję za odpowiedź

Lutek34 napisał:
Kolego mkolac w niektórych Voykach są użyte amortyzatory samopoziomujące na zasadzie utwardzenia się na odpowiedniej wysokości zależnie od obciążenia i nie są to amortyzatory pompowane, nie ma do nich żadnych kompresorów.

hmmm... to jest to zagwozdka; tak bym strzelał, że nie ma kompresorów, ale wolałbym mieć pewność; czy to jest możliwe do zweryfikowania np. za pomocą nru VIN?

Lutek34 napisał:
A tak zapytam dlaczego chcesz wymieniać te amory samopoziomujące?

odpowiem słowami klasyka: "nie chcem ale muszem" - ojcu na przeglądzie powiedzieli, że następnym razem go nie puszczą i mówił też że mu wozi tył;
a dlaczego nie na samopoziomujące? - w sumie wolałbym zachować to co jest, ale gdy pytałem o amortyzatory do tego samochodu (podałem VIN) to powiedzieli, ze oryginały samopoziomujące to 2000 PLN/sztuka i że nie znają zamienników, ale właśnie można wsadzić zwykłe - wolałem to jednak sprawdzić w drugim źródle i widzę, że może nie być to takie proste

widziałem wątek z polecanymi serwisami i myślę, ze w nich popytam jeszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Nie Lut 28, 2010 0:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

te amory samopoziomujące są znacznie grubsze od tradycyjnych tak więc możesz to sprawdzić naocznie.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Benek
*
*


Dołączył: Jun 22, 2006
Posty: 693
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto Kwi 13, 2010 19:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak więc wymieniłem amorki.
Operacja wymiany trwała ok. 40 min.
Schody się zaczęły jak chciałem podłączyć przewody od sprężarki do amorków. Okazało się, że są to dwa różne systemy podłączeniowe.
Stary "zawleczkowy" bo zawleczka, a bardziej druciany element sprężysty mocował przewód do amorka. W nowym przewód był przykręcany do amorka podobnie jak ro jest ze sztywnym przewodem hamulcowym.
Udało mi się oba systemy ożenić i jest ok.
Jak pisałem w innym poście, sprężarka sama z siebie nie chce współpracować,
ale jak ją zasiliłem z zewnątrz napompowała amorki. Będąc pod samochodem widziałem jak się podnosi samochód.
Byłem dziś w trasie ok 300km i zauważyłem wyraźne usztywnienie tylnego zawieszenia, ale nic nie stracił z komfortu jazdy.
Niebawem jadę do Wa-wy po towar to zobaczę jak się zachowuje pod obciążeniem. A to stary i nowy amorek:

_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
sseb
*
*


Dołączył: Feb 27, 2008
Posty: 62

PostWysłany: Pon Kwi 26, 2010 23:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

słuchacie a nie można pompowanych gdzieś zregenerować? Bo to jednak fajny bajer - i jakoś lubię mieć to co seryjnie producent przewidział..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Wto Kwi 27, 2010 7:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak w USA nikt w to sie nie bawi a jest to rynek b.dobrze rozwiniety w czesci regenerowane to u nas na pewno sie to nie oplaci.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 9:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

odgrzebuje troche kotleta Smile
takie pytanie mam - czy w PTS przy pneumatycznym zawieszeniu sprezyny sa takie same jak przy standardowych amorach? teoretycznie przy pneuamtyce powinny byc "miekcejsze" sprezyny, bo za twardosc odpowiada dodatkowo pneumatyka. ma ktos jakies potwierdzone dane nt?
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 10:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Analizujac opis czesci w amerykanskich sklepach nigdzie nie bylo napisane np."for pneumatic suspension only",wiec przypuszczam,ze nie bylo innych.
Sa natomiast sprzedawane amorki ze sprezynami(taka kol.mcpersona),ktora umozliwia wiekszy zaladunek(650kg)na tylna os,a co za tym idzie nieznacznie utwardza tyl.
Posiadam takie,esdarek rowniez.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 10:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no wlasnie tez nie spotkalem sie w zadnym sklepie z rozroznianiem sprezyn - stad moje pytanie.

>Sa natomiast sprzedawane amorki ze sprezynami

moze to jest sposob? bo przeciez sam amortyzator to jedynie tlumik - na twardosc(ugiecie wstepne) zawieszenia nie ma wplywu - wiec montujac zwykle amory do zawieszenia pneumatycznego mamy auto "na dzien dobry" siadniete do poziomu "jakbysmy spuscili cisnienie z ukladu".
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Nie Lut 20, 2011 13:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Te wzmacniane amorki Monroe'a maja jeden feler,mianowicie oslona z tworzywa samego tloka jest "prawie" na styk ze sprezyna,wiec jak sie tam troche brudu zbierze to skrzypia jak diabli.
Rozwiazaniem jest albo czeste mycie cisnieniowa myjka,albo posmarowanie calosci gestym olejem(rozwiazanie rowniez czasowe).
Byc moze,majac nowke na rekach i wiedzac to mozna by cos lepszego wymyslic.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ts_roller
*
*


Dołączył: Aug 02, 2011
Posty: 32

PostWysłany: Nie Lut 05, 2012 23:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może ktoś by się wypowiedział czy to normalne: od paru dni w moim PTS 3.8 po właczeniu silnika załącza sie kompresor do tylego zawieszenia, pracuje parę sekund po czym się wyłącza. Nie dziwiłoby mnie to gdyby nie fakt, że nie mam z tyłu żadnego ciężaru, nawet 2 ostatnie fotele są wyjęte. Mam wrażenie, że zaczęło sie to włączać częściej niż np. pół roku temu. Czy to objaw jakichś nieszczelności, czy może przez mrozy? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 06, 2012 4:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mrozy panie,mrozy Wink , mi siłowniki klapy tylnej też nie chcą podnosić zbytnio klapy,a amory z przodu słabo tłumią nierówności drogi zanim olej znajdujący się w nich nie rozbełta się
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zereb
*
*


Dołączył: Aug 29, 2010
Posty: 337
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pon Lut 06, 2012 11:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak miałem w omedze nivo to zawsze po odpaleniu auta na 5 sek się załączał kompresor.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Lut 06, 2012 12:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mam takie amorki monroe sensa trac ze sprezynami :

http://www.monroe.com/products/Sensa-Trac/Load-Adjusting-Shock-Absorbers

sprowadzone z usa za sto milionow dolarow Wink. jezdzily pol roku w moim pontonie. zdemontowalem bo jezdze glownie sam. chetnie sprzedam(taniej:P).
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group