Do wlascicieli taurusow z lat 1986-1992 i 1992-1995

[Alexander25]

Witam
Jestem fanem forda taurusa mialem 3 z lat 1986-1992 i 7 z 1992-1995 teraz tez jednym z moich aut jest taurus II gen tyle ze SHO.
Jeszcze pare lat temu bylo sporo taurusow jednak teraz stoi jeden na allegro a wiekszosc widze na szrotach. Zastanawiam sie wiec czy sa jeszcze ludzie uzywajacy tych aut? W samej Warszawie widuje jeszcze tylko 4 taurusy 1992-1995 wszystkie w roznych odcieniach zielonego:) .Jesli sa posiadacze tych aut na forum ew mercurego sable'a to dajcie znac:) i napiszcie jak sie trzymaja wasze auta.
Pozdrawiam

[asu]

SHO - zawsze podobały mi się te Taurusy... Niby wygląd zwykłego sedana (poza innymi zderzakami) a jest czym depnąć Poza silnikiem wzmocnione hamulce i zmienione zawieszenie...
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[Alexander25]

No mi sie wlasnie tez podobal wiec go kupilem. Dalem 10tys za taurusa z 1995 roku i wlozylem drugie 10 by stan byl jak z fabryki:) 99% procent jest odszykowane do stanu jak z fabryki 1 procent to dziurka w tapicerce oraz pekniety kierunek przedni. Wsystko wymienie jak przestanie sypac:)

[asu]

No to ladnie... Mam znajomego który ma Takiego Taurusa i wiem, że chciał sprzedać ale nie wiem za ile. W każdym razie w nie najlepszym stanie on byl (kupil aby go odremontować ale chyba brak kasy go powstrzymał...). Jak znajde do niego numer to napisze na priv.
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[Alexander25]

Wiem ze sa jeszcze 3 z lat 1992-1995 i 1 z lat 1986-1992 na chodzie ale nie mam juz namiarow na wlascicieli bo wiekszosc sie nie odzywa na innych portalach juz pare latek. 1gen sho zmienila wlasciciela i nie wiem co sie z nia dzieje. Zielony byl na sprzedaz po swapie silnika i tez zaginal a szkoda chcialem go kupic ale byl przezarty mocno. U mnie nie ma ani grama rdzy no i przebieg tylko 110k silnik ok skrzynia jeszcze tez(ale juz szukam jakiegos GLa na wszelki wypadek bo wiem ze dzien kiedy skrzynia sie rozleci nadejdzie skoro mam AXOD w byku

[Alexander25]

Z niektorymi gratami do SHO jest gorzej niz z czesciami do gt500 z 1967 Po glupia rolke ktora pasuje tylko do 3.2 SHO trzeba bylo dzwonic do USA a z USA do Kanady i udalo sie zamowic 2 ostatnie sztuki z Japonii(od yamaha) i to przez Kanade do PL bo nie chcieli wyslac bezposrednio:/ Rok czasu szukania rolki ktorej nie dalo sie zastapic niczym innym! najgorsze jest to ze w USA brakuje juz gratow do nich. Przednie lampy blotniki zderzaki i el silnika ich jest coraz mniej a w SHO source sprzedaja czesci do innych panstw jak w USA nikt nie potrzebuje.... krajowi maja przywileje:) . Czesci made in China pomijam bo na tym sie jezdzic nie daje a lozysko oporowe z Chin juz mi skasowalo jedna skrzynie wiec omijam graty na ktorych jest napis made in China.

[sho_time]

O, widzę, że nie jestem sam;) Też niedawno kupiłem SHO. Mechanicznie teraz bomba (po wymianie przewodów, świec, uszczelek pod pokrywą zaworów i świec zaplonowych-lało się tamtędy na świece, paru części zawieszenia i hamulców) , blacharsko stan wymagajacy sporo pracy. Po zdjęciu plastików na progach ukazała się...pustka;)progi już prawie dorobione, a teraz szukam karoserii, albo dwóch tylnych ćwiartek, bo nadkoli również brak...
Jest to drugie sho w domu. Pierwsze jest identyczne jak to, które teraz kupiłem, ten sam kolor, jedynie tapicerka siedzeń nieco inna, w jednym półskóra, w drugim pełna skóra. No i to pierwsze, to rodzynek, który od nowości jest w naszym domu;) 150 tys mil od nowego, absolutny bezwypadek i oryginał bez gazu.