www.asu.pl :: Zobacz temat - Wahacze Crown vic
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wahacze Crown vic

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 20:19    Temat postu: Wahacze Crown vic Odpowiedz z cytatem

Witam. Mam pytanie do wszystkich choc nie ukrywam ze glownie do MarkSevena ktory jest ekspertem od Panther Platform tutaj.
Chce wymienic control arm bushings czyli tulejki wahaczy gornych i dolnych, takze ball joints (nie wiem jak sie to po pl nazywa, mowimy oczywiscie o przednim zawieszeniu)

Moge zamowic nowe control arms na rockauto z zainstalowanymi tulejami i ball joints co bardzo ulatwia wymiane, niestety koszt z wysylka jest dosc wysoki. Moge zamowic ball joints i bushings dla wahaczy osobno, wtedy wychodzi taniej (prawie 1000zl) ale ponoc usuwanie starych tulejek i montaz nowych to trudne zadanie. Serwisy w stanach maja zapewne specjalne klucze do tego ale zastanawiam sie na ile poradzi sobie z tym zwykly warsztat europejski. Czy nie lepiej kupic jednak cale wahacze i sie nie bawic w wymiane samych tulejek?
Druga sprawa, slyszalem ze wahacze MOOG sa dobrej jakosci, wlasciwie najlepsze po Motorcraftach (opinie z crownvic.net). Jakie sa wasze opinie?
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pon Mar 28, 2011 4:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na razie podsylam troche ciekawych linkow , ktore bardzo kiedys lubilem i lubie do dzis.Obecnie jestem b.zajety,ale moze jutro albo pojutrze wieczorem dam znac. http://www.p71interceptor.com/

Uploaded with ImageShack.us
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Pon Mar 28, 2011 7:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tez bardzo lubie i korzystam za kazdym razem jak szukam info. Mam tez oryginalne serwisowki Forda do Crown Vic ktore bardzo pomagaja. Wiekszosc chlopakow na cvn doradza zakup calych wahaczy jako ze wymiana bushings to trudna robota, u nich jednak w Stanach koszty wysylki nie graja tak istotnej roli...dlatego zastanawiam sie...
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Mar 28, 2011 19:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no jesli masz tak jak na zdjeciu to niby co skomplikowanego jest w wymianie samych tuleij wahacza czy balljointa (sworznia gornego/dolnego po naszemu:)
sworzen wyglada na normalnie przykrecany, tulejki zas stare cza wybic i wprasowac nowe. tak samo mocowane tulejki ma cala masa samochodow np. VW T3, renowki z lat 90 itp. i nie ma z ich wymiana zadnych problemow wiec nie widze powodu by w tym przypadku byl Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Pon Mar 28, 2011 20:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz duzo pisali na crownvic.net ze usuwanie starych tulejek to upierdliwa robota, jedni wypalaja, inni nacinaja przeszczotem i wybijaja mlotkiem i wiekszosc uzytkownikow tamtego forum radzi zakup nowych wahaczy gdzie sworznie i tulejki masz juz osadzone. Wiekszosc jednak z nich robi to samemu ale zaczelo mnie zastanawiac czy moj mechanik sobie z tym poradzi bo posiada glownie narzedzia do aut europejskich a wole mu zaoszczedzic klopotu. Wiem ze narzedzia to narzedzia ale jednak czasem czegos zabraknie.
Tak czy siak problem rozwiazany bo podjechalem dzisiaj po pracy do mojego warsztatu i zapytalem mechanika czy woli nowe wahacze czy jest w stanie zmienic tulejki w starych. Odparl ze nie ma problemu z wymiana tulejek wiec kamien z serca bo moge zamowic teraz kilka pierdol wiecej i bede mial praktycznie cale przednie zawieszenie zrobione Smile
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Wto Mar 29, 2011 1:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To , ze ciezko jest usunac tulejki oraz wycisnac dolny sworzen,to prawda.Ale nie az znowu tak zle ,jak sie ma warunki warsztatowe. Najwazniejsze narzedzie to specjalny do tych fordow remover/installer ,ale przeciez w europie tez wymieniaja sworznie.Ten prosty przyrzad jest przystosowany wymiarami do wciskania wielkich sworzni .Od razu mozna nim tez wyciskac tulejki.Fakt,ze dolne sworznie nieraz bardzo ciezko sie usuwa - sa wprasowane w wahacz (na wcisk) i bywaja zapieczone - do pokrecania trzeba uzyc wielkiej sily ,az prawie wygina sie przyrzad.Ale w koncu sworzen pusci. Nowe wciska sie juz swobodnie.Problemem jeszcze jest zapiekanie sie koncowki dolnego sworznia na polaczeniu z obudowa piasty .Potrzebny jest bardzo duzy sciagacz fordowski.Inne,mniejsze sciagacze nie maja dobrego zaczepienia ,a nawet jak zaczepi-to potrafi peknac.Takie zwykle sciagacze do koncowek drazkow albo do pitman arm - sa za slabe. A z waleniem mlotkiem tez trzeba uwazac.Tajemnica tego sciagacza jest to, ze ma duze wymiary a maly rozstaw zaczepow. To wlasciwie takie dwa glowne utrudnienia .>><< Kupujac same sworznie i tulejki masz roznice w cenie nie tylko na czesciach.Odpada wysoki koszt ciezkiej przesylki.Zdecydowanie polecam sworznie Mooga.>>< Na wszelki wypadek zapytaj mechanika ,czy ma taki przyrzad do wyciskania i wciskania duzych sworzni. Bo to bedzie najwazniejsze. Jezeli nie ma czegos takiego lub podobnego ,to niech nawet nie probuje innych "mlotkowych" sposobow,bo mozna bardzo latwo uszkodzic gniazdo albo skrzywic ramie . Wtedy jedynym ratunkiem sa sworznie ponadwymiarowe /oversize/ ,albo nowe wahacze.

Uploaded with ImageShack.us http://www.harborfreight.com/automotive-motorcycle/steering/3-in-1-ball-joint-u-joint-c-frame-press-service-kit-38335.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Wto Mar 29, 2011 17:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co z nim rozmawialem (mechanikiem) to bo zdemontowaniu wahaczy odda je do jakiejs firmy ktora sie zajmuje takimi rzeczami jak wprasowywanie itp. Tam sobie chyba poradza. Dzieki anyway za wszelka pomoc Smile Pozdro!

A w sumie, zapytam jeszcze, co sadzicie o poliuretanowych tulejach (bushings) do wahaczy?
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Wto Mar 29, 2011 20:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

poliuretany ponoc dozywotnie i ponoc sztywniejsze niz zwykle gumy..ale to tylko ponoc Smile osobiscie nie stosowalem ale kumpel zalozyl takie do alfy 156 i nie okazaly sie ani twardsze od gumowych ani trwalsze - po miesiacu sie rozpadly (doslownie - jakby "polamac" galaretke- tak wygladaly)...z drugiej strony offroad`owcy se chwala za trwalosc - i byc tu madry Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Sro Mar 30, 2011 19:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ostatecznie wzialem MOOGa. Sworznie (ball joints), tulejki (bushings), te uchwyty dla stabilizatora (sway bar bushings), i laczniki stabilizatora. to mi mocno odswiezy przednie zawieszenie, potem zajme sie ukladem kierowniczym Smile
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Mar 31, 2011 6:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Powodzenia, RadAg !Musimy dbac o nasze najpraktyczniejsze na swiecie sedany.><
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Wto Kwi 12, 2011 20:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W koncu dotarly do mnie graty z USA, troche lezaly na celnym.
Nie jestem pewien czy w dolnych wahaczach mam tej samej wielkosci sworznie/tuleje wiec w razie WU zamowilem takze Roybestosy o mniejszej srednicy.


Plus kilka fotek z weekendu:



_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Sro Kwi 20, 2011 22:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

robota czesciowo zrobiona. Nie udalo sie mojemu mechanikowi zdjac dolnych wahaczy. Ponoc nie mogl skompresowac sprezyn bo te trzeba sciskac z zewnatrz a nie jak w wiekszosci aut od srodka i nie mial odpowiedniego sciskacza do sprezyn zeby zdjac dolne wahacze. Ile w tym prawdy nie wiem... Moze mu sie nie chcialo?
Tak czy siak musi to zrobic bo sie z nim umowie na to specjalnie Wink
Jakies porady w temcie?

Wymienione tuleje i galki gornych wahaczy oraz gumy stabilizatora i laczniki. Roznica ogromna. Zawieszenie bierze kazda dziure bez najmniejszego stukniecia i bardzo lagodnie choc jeszcze nie jezdzilem wiecej jak 40 mph.
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Kwi 21, 2011 3:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Porady w temacie takie,ze najlepiej miec taki fordowski sciskacz - http://www.p71interceptor.com/suspension/springs/autozone/coilspring/compressor/ Tu masz na rysunku dokladnie pokazane jak dziala ten kompressor.Sciska on wlasnie od srodka,a nie z zewnatrz jak mowil Twoj mechanik.Chyba czesto naprawia zawieszenia McPersona i ma inne sciagacze. . Natomiast tak proste zawieszenie jak w naszych autkach wystepuje juz rzadko i po prostu mechanik byl zaskoczony Surprised >>< Pokaz mu rysunek,powiedz ze trzeba wpierw wymontowac teleskop ,nastepnie podstawic pod wahacz lewar,zalozyc do srodka sprezyny taki lub podobny kompresor i dopiero rozpiac gore .Potem juz tylko opuszczamy wahacz i wyjmujemy sprezyne.>><,Do odkrecenia gornej nakretki teleskopu potrzebny jest specjalny kluczyk unieruchamiajacy tlok.Inne zastepcze narzedzia nie zawsze zdaja egzamin z powodu wymaganej duzej sily i kiepskiego pola manewru.Aby nie uszkodzic teleskopu najlepiej wtedy uzyc klucza pneumatycznego - jedno dobre uderzenie i nakretka zchodzi tak,ze tlok nawet nie zdazy sie obrocic! I jeszcze jedno - powiedz mu,ze moze miec tez niespodzianke przy rozpinaniu dolnego sworznia.Jak juz pisalem ,potrzebny jest specjalny duzy waski sciagacz .Albo ten sam przyrzad do sworzni ktorego zdjecie zapodalem poprzednio.Bez tego pozostaje jedynie rozdzielac sworzen wahacza od piasty "po polsku"- za pomoca widelca i mlota - ale musi zachowac ostroznosc bo mozna latwo uszkodzic wahacz. Rolling Eyes >><< Swietnie wyglada ta Twoja fura!I blachy nawet zalatwiles nine-one-one Laughing Laughing Powodzenia!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Czw Kwi 21, 2011 19:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mark. Wytlumacz mi zebym lepiej zrozumial. Mowisz o problemie z rozpieciem sworznia od piasty czyli o ball joint tak? Chodzi mi o to czy ten wyciskacz jest potrzebny po to aby odczepic ball joint od piasty czy po to zeby usunac ball joint z wahacza? Bo jezeli to drugie to tutaj nie ma problemu jako ze moj mechanik daje caly wahacz do innego warsztatu w ktorym maja prase hudrauliczna i moga wszystko wcisnac i wycisnac - tak zrobili sworznie gornego wahacza. Jezeli to pierwsze, to mamy problem.
Druga sprawa. Czy jest mozliwosc nie uzywania kompresora do sprezyn aby zdemontowac wahacz. Mam na mysli podniesienie auta w miare wysoko. Drugi lewar idzie pod wahacz zeby scisnac sprezyne. Mozna wtedy odczepic amortyzator (amory mam nowe, wymieniane niecaly rok temu wiec laczenia powinny byc latwe do poluzowania, niezapieczone). Po odczepieniu amora powoli opuszczac lewarek pod wahaczem aby rozluznic sprezyne. Jak juz jest luzna mozna ja bez problemu wyjac i zdjac wahacz?
Nie mam akurat instrukcji przy sobie bo zostala u mechanika wiec nie moge zerknac czy tylko amor trzepa zluzowac zeby odgiac wahacz maksymalnie.
Tak to opisuja na cvn:
http://www.crownvic.net/ubbthreads/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1320728
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Czw Kwi 21, 2011 19:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MarkSeven. Jak myslisz czy ten kompresor bedzie wystarczajaco duzy?
http://www.rockauto.com/catalog/moreinfo.php?pk=1120988

Kompresor od Forda ktory podlinkowales ponoc nie pasuje juz do CVPI od 2001+ bo drut z ktorego sa wykonane sprzezyny ma wieksza srednice, poza tym gdzie taki dostane?
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Wto Kwi 26, 2011 6:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyciskacz jest w zasadzie potrzebny do usuniecia ball joint z wahacza.Ale uzywa sie go czesto tez do rozpiecia sworznia od piasty - dlatego,ze jest to wielki i mocny przyrzad.Oryginalny,specjalny przyrzad tylko do rozpinania jest tez bardzo masywny ,ale jest drogi. http://www.handsontools.com/Ford-Motorcraft-204-592-Lower-Arm-Ball-Joint-Separator_p_19993.html# Jest on duzo wiekszy i masywniejszy niz inne podobne separatory ktore moze widziales (np.te z rockauto) ktore nie dosc ze nie wchodza w sworzen,to jeszcze nie wytrzymuja potrzebnej sily.Takze polecam raczej warsztat naprawiajacy samochody dostawcze!Oni maja wieksze narzedzia i moze predzej cos przypasuja ,wtedy nie musial bys sam szukac narzedzi.>><< A co do sprezyn to oczywiscie ze jest mozliwosc nieuzywania kompresora .Mozna to zrobic tak jak napisales.Wystarczy wyjac amor i odpiac drazek kierowniczy oraz gorny ball joint i stab.link. Ale ze wzgledow bezpieczenstwa nie powinienem nawet o tym wspominac!Po prostu w koncowej fazie opuszczania wahacza ( pod katem przeciez) sprezyna moze wyskoczyc .Moze,ale nie musi .Ja u siebie jak wymienialem tylko sworznie, bez potrzeby wymiany bushings - to tylko opuscilem wahacz na tyle aby bylo wygodnie wyciskac sworzen.Sprezyna siedziala bezpiecznie na swym miejscu. >>< Co do tego kompresora z RockAuto - nie znam go,ale uwazam ze powinien wystarczyc,bo przeciez zaklada sie go wtedy,jak sprezyna jest scisnieta ,tylko po to aby przytrzymac sprezyne do wyjecia w scisnietej pozycji.>><, Wyciskacz do sworzni mozna kupic tanio na eBay - wysylka na caly swiat http://cgi.ebay.com/ebaymotors/4-1-BALL-JOINT-DELUXE-SERVICE-KIT-REMOVER-INSTALLER-_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem51982d06d6QQitemZ350445438678QQptZMotorsQ5fAutomotiveQ5fTools kompressor takze na eBay z wysylka do europy http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Coil-Spring-Compressor-Auto-Truck-Forged-Treated-OEM-_W0QQcmdZViewItemQQhashZitem5196341f87QQitemZ350412349319QQptZMotorsQ5fATVQ5fPartsQ5fAccessories . >>< Mysle,ze troche wieksza srednica drutu nie ma znaczenia,bo sa to kompressory uniwersalne do wielu sprezyn Forda. Mam taki kompresor w domu - podaj mi srednice drutu twojej sprezyny,a wtedy sprawdze dokladnie jak pasuje. To by bylo na tyle.Sorry za delay,pisz o dalszych postepach w tej sprawie. Idea Czytalem Twoj nowy artykul.Bardzo trafnie opisales zalety wozka!No i szczesliwie spelniles marzenia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
RadAg
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 166
Skąd: IoM

PostWysłany: Wto Kwi 26, 2011 12:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzieki MarkSeven. Ciesze sie ze podoba ci sie artykul.
Wczoraj po raz kolejny zatrzasnalem kluczyki w aucie wiec sila rzeczy spotkac sie musialem z moim mechanikiem ktory mial zapasowe Very Happy Rozmawialismy chwile, mowil ze szuka po sklepach gdzie sie zaopatruje w narzedzia kompresora do non-mcphearsonow wiec moze cos sie ruszy. Kompresor ktory podlinkowales z ebaya tez wczoraj znalazlem, w sumie z wysylka wyjdzie mnie ok. 60 funtow. TAX-u nie powinni doliczyc.
Zastanawiam sie jednak czy tego nie zostawic na razie, zmienic tylko dolne ball joints bo generalnie cale przednie zawieszenie zrobilo sie bardzo smooth i ciche. Troche juz wydajem na te wszystkie modernizacje a jeszcze musze zmienic olej w skrzyni przed moja letnia wycieczka do Europy (Polska, Szwecja, Dania, UK)
Dzieki jeszcze raz za pomoc Wink
_________________
www.roadrunners.pl

Ford Crown Victoria P71 2001
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group