Kupie małe autko dla żony

[piotr1979]

Kupie jakiegoś taniego małego amerykańca dla żony koniecznie automat
_________________
PONTIAC TRANS SPORT SE 3.1 91r

[michal_oca]

A nie boisz się o żonę ?
Moim zdaniem nie ma za dużych samochodów - nawet jeśli chodzi o jedynie miejską jazdę. W większym aucie zawsze bezpieczniej.

Może warto byłoby ją namówić na jakiegoś średniego sedana chociaż. Myślę, o czymś nie mniejszym niż Stratus

[Robert_Belgia]

Pierwsze auto mojej zony to byl Chevrolet Venture, teraz jezdzi A-8, tez zawsze chciala male autko....
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004

 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat

[piotr1979]

A więc co polecacie? A o żonkę się nie boje bo dobrze jeździ tylko nie potrafi jeździć dużym autem zalicza krawężniki nie potrafi zaparkować a cofanie to już tragedia
_________________
PONTIAC TRANS SPORT SE 3.1 91r

[ply]

no to typowo amerykańskie odpadają, tylko japońskie na rynek amerykański jak Honda Civic, Nissan almera, Toyota Corolla itd Bo z typowo amer. to chyba tylko Chrysler Neon. Są jeszcze Saturny ale mało znane w europie.
W europie też produkują dobre automaty Volvo, Merc, Audi itd każda marka ma automata i nie trzeba szukac wśród amer.

Ja swoją żonę nauczyłem Voyagerem i jeździ, moim zdaniem to nie problem w tym że auto jest duże tylko w tym że ktoś nie ma zmysłu przestrzeni i nawet małym autem nie będzie potrafił zaparkowac, znam takie osoby i nie są to kobiety

Kup żonie jakiegoś rzęcha tak żeby się nauczyła a jak nabierze wprawy to coś lepszego. Jak Mini Vana lub SUV lepiej widać drogę z góry niż 40cm od ziemi.
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km

[JEDI_V]

- http://moto.allegro.pl/chevrolet-cavalier-49229?order=t
- http://moto.allegro.pl/chrysler-neon-12451?order=t
- z nowych polecam fieste z usa
- http://otomoto.pl/ford-aspire-C18326808.html na bazie mazyd 121 a wiec solidna i sprawdzona technika
- http://moto.allegro.pl/pontiac-sunfire-18354?order=t blizniacze modele chevy cavaliera
- http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=scion&category=4029&order=t marka toyoty robiona tylko na rynek polnocnoamerykanski
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[ply]

Nie wiem po co kupować małe auto z usa jak Scion, czy ta fiesta i potem szukać do tego części czy sprowadzać z usa, jak można kupić europejski. np http://otomoto.pl/ford-fiesta-automat-C16224379.html
http://otomoto.pl/toyota-yaris-1-3-automat-klima-C18064248.html
Każdy amerykaniec wie że małe dobre auto miejskie to Japończyk i jeździ tam tego tyle samo co dużych amerykańskich.

Co innego kupić typowy amerykański krążownik to jest warte każdych pieniędzy
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km

[JEDI_V]

Ply pisalem o najnowszej fiescie,ktora w usa ma silnik 1.6 ze zmiennymi fazami rozrzadu i full wypas,oprocz tego sprzedawana jest rowniez w wersji sedan,czesci sa te same co w eu.A co do yariski z polski to daj sobie spokoj,jedna wielka kupa szajsu i plastiku.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[esdarek]

no i nie zapominajmy o z fajnych malych zabytkach jak juz wymienieony ford aspire,ford tempo czy przesmieszny ford festiva:)
po co kupowac male auto amerykanskie?hmm po to zeby miec amerykanskie auto. taka jest moja argumentacja. oczywiscie moze to byc korea albo japonia ale z amerykanskiego rynku. to inne auta(w pozytywnym tego slowa znaczeniu).
jak chcesz male z automatem to kup daihatsu cuore-nie znam mniejszego z automatem. moja byla kobieta takie cos miala i bylo zabawne-tyle,ze moim zdeniem ekstremalnie niebezpieczne(wielkosc,strefy zgniotu,blachy itp)
fajenie tez wypada nissan micra tak 2-3 generacje wstecz. jednak jesli nie bedzie jezdzic tylko 30 km/h po parkingach centrow handlowych to moze ,jak polecaja koledzy,niekoniecznie jakies male auto. no chyba,ze zona jest wysoko ubezpieczona ,a ty jestes glownym uposazonym
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[diku]

Znam sporo przypadków kiedy żona czy kobieta upierała się przy małym autku, lecz po zakupie i zrobieniu kilkunastu kilometrów takowym autkiem przesiadała się na to większe i więcej nie chciała słyszeć o małym aucie.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[michal_oca]

Też znam wieeele takich kobitek. Najpierw nie, nie. Za duże, ciężko się parkuje itp. a potem doceniają widoczność, wysoką pozycję za kierownicą, poczucie bezpieczeństwa i (wbrew pozorom) zwrotność

[Maav]

A potem takie kobietki rozbijają się po mieście porządnie orurowanymi RAV4 albo GrandCheerokami. Bo lepiej się nie przejmować niż uważać
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

[diku]

_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[esdarek]

popatrzcie jakimi autami glownie jezdza kobiety w krajach motoryzacyjnie rozwinietych-duze suvy,terenowki,vany i inne takie.
zawsze bym wolal,zeby moja kobieta cos staranowala niz cos by mialo po niej przejechac. no chyba,ze sie ma nieco inny stosunek do swojej kobiety ale wtedy nie myslec o autach tylko o jej zmianie:)
z tym,ze to juz temat na inny post
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[s1wy]

Jeep Wrangler jest małym autkiem
_________________
Chevrolet Blazer LT 4.3 V6 1995 4x4 (zagazowany)
Mercury Cougar XR7 4.2 V8 1980 RWD

[ply]

Dokładnie się zgadzam, jazda "dużym" autem to tylko zapora psychologiczna, trzeba się nauczyć i tyle.

Ale jak ktoś ma tak jeździć :
http://www.youtube.com/watch?v=SusHny9E8T8
czemu tak? brak wspomagania, małe lusterka wsteczne połączone z kobiecym brakiem pewności siebie i brakiem zmysłu przestrzeni

Te linki co wysłałem to tylko przykłady, plastiki też są w amerykanach zależy od wersji
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km