pts 3.1 91 nie oddzywa sie rozrusznik i sprezarka zawieszeni

[blazer]

witam,po codzienniej jezdzie i radzeniu sobie w sniegu bez zadnych problemow z moim pontim znow cos sie dzieje.Autko przelatalo zime jakby nigdy nic,nie bylo na niego zasp sniegowych,szedl jak zly az do piatku.(sniegu juz nie ma dawno,ale chwale go jak sobie radzil).
Mianowice w piatek zauwazylem,ze nie slychac sprezarki tylnego zawieszenia.Zawsze po zgaszeniu auta brzeczala dluzszy czas,jezdzilem troche po miescie gasilem go kilka razy,pozniej odpalem i nic sie nie dzialo,a spezarka cisza.Pojechalem ok 15km,zgasilem auto i po 2h chcialem wracac do domu.Wsiadam do auta,przekrecam kluczyk i nic sie nie dzieje.Kontrolki sie zapalaja jakby nogdy nic,przekrecam kluczyk i zero odezwu rozrusznika jak i sprezarki.Zostawilem auto,wrocilem na drugi dzien i tez nic.zamykalem i otwieralem alarmem,odlaczylem akumulator na chwile i nic sie nie zmienilo.Co moze byc przyczyna braku rozruchu?Czy to ze pompa sprezarka zawieszenia nie chodzila wczesniej moze miec wplyw na rozrusznik?Czy cos z elektryka nie tak?od czego zaczac?
pozd i dziekuje za pomoc

[Benek]

Od bezpieczników
_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v

[krzycho1978]

później od stacyjki

[JEDI_V]

Jesli na N rowniez nie kreci to podejrzewam wylacznik przy skrzyni biegow,prawidlowo powinien odpalac na P i N.Sproboj przy przekreconej stacyjce(uzbrojony zaplon) uruchomic rozrusznik na krotko,pomijajac styki automatu rozrusznika.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[krzycho1978]

myślisz że pozycjoner ma coś do sprężarki????... na pewno ma do odpalania bo ma umożliwić czynność tylko na P lub N...ale czy wpływa na sprężarkę?
czyli co jak auto opadnie na glebę to napompuje się tylko po odpaleniu tak?

[blazer]

autko troche odstalo i zatesknilem za PTS,zaprowadzilem go do mechanika.
Zrobil rozrusznik,odpalil cos stuknelo w silniku i auto zdechlo,juz nie zapalil.
Podczas krecenia rozrusznik kreci szybciej,tak jakby niemial oporu,wyciagnelismy korek wlewu oleju i w ogole nie widac aby ruszaly sie zawory,iskra na aparacie uciekla.auto dalej stoji,mechanik bedzie rozbierac i sprawdzac czy lancuch nie poszedl.Jesli poszedl lanuch to czy pokrzywilo zawory czy jest bezkolizyjnie?czy mozna go wymienic i ile kosztuje?Od czego zaczac przy tym aucie?Rece mi opadaja,2auta mam uszkodzone.Gdzie szuakc przyczyny ,od czego zaczac.pomocy?