www.asu.pl :: Zobacz temat - Wymiana oleju -zagrozenie dla silnika.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wymiana oleju -zagrozenie dla silnika.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Sty 28, 2011 22:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

funkykoval napisał:

komputer ma licznik roboczogodzin - dal sygnal do zmiany poniewaz auto uzytkowane bylo na miescie i na krotkich trasach (km bylo mniej ale godzina wymiany wybila);
.
Tak dokladnie jest! Przypominam zawsze o czestej wymianie oleju przy uzytkowaniu takim jak np.w Polsce.Bo w Usa w tym samym czasie przejezdza sie wiecej kilometrow.Ale niektorzy uzytkownicy smieja sie z tego i robia po swojemu.>><<< Komputer liczy godziny pracy silnika,ilosc obrotow,ilosc startow,ilosc jazdy w niskich temperaturach ,i jeszcze kilka innych szczegolow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pią Sty 28, 2011 22:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>Interesuje mnie na jakiej zasadzie dziala czujnik ktory wysyla >nformacje do kompa, ze olej nalezy zmienic.

nie wiem jak to jest realizowane konkretnie w chryslerze ale w wiekszosci aut europejskich czujnik zuzycia to poprostu elektroda/elektrody ktore mierza rezystancje oleju. Im olej bardziej zuzyty tym ma wieksza ilosc zwiazkow siarki ktore tworza elektrolity i olej zaczyna "przewodzic" - bo w normalnych warunkach jest izolatorem. czesto sie zdarza ze jezdzac na krotkich dystansach do oleju dostaje sie paliwo (jazda na ssaniu) i zakwasza nam olej i wtedy bardzo szybko komp moze zasygnalizowac "zuzycie" - wtedy (ale nie zawsze to moze dzialac) wystarczy dluzsza trasa i skasowanie "licznika"
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ&#65533;

PostWysłany: Sro Lut 02, 2011 8:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

troche mnie nie było,

nie boję się zalać syntetyka, ale jesli ten olej spełnia wszystkie zalecenie producenta to nie widzę sensu, przejechałem 2 tys mil, stan jak z wymiany

płukankę dałem aby po poprzednim właścicelu mieć spokój

tym bardziej ze quaker jest dobrym olejem a o wiele tanszym
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mariusz_technik
*
*


Dołączył: Feb 26, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Pon Lut 28, 2011 15:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W mojej instrukcji do Voyagera z 93 roku, jest napisane żeby nie stosować zwykłych olejów mineralnych, a lepkość ZALECANA to 15w40, dopuszczalne jest 10w40.

Oleje niskiej lepkości 5w30 (lub 10w30) zalecone są przy panujących stale niskich temperaturach (poniżej -12), gdyż ułatwiają rozruch.

Jak więc widać, rozpiętość jest duża, i w Polsce w tych modelach najlepiej jeździć nadobrym półsyntetyku 10w40, i będzie idealnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Wto Mar 01, 2011 3:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mariusz_technik napisał:
W mojej instrukcji do Voyagera z 93 roku, jest napisane żeby nie stosować zwykłych olejów mineralnych, a lepkość ZALECANA to 15w40, dopuszczalne jest 10w40.

Oleje niskiej lepkości 5w30 (lub 10w30) zalecone są przy panujących stale niskich temperaturach (poniżej -12), gdyż ułatwiają rozruch.

Dlatego,ze jest to zapis w instrukcji do Voyagera z silnikiem Diesel Turbo. Diesle wymagaja innych lepkosci olejow,niz benzyniaki.A turbina wymaga lepszego oleju.W 93 roku nie bylo jeszcze az tak dobrych olejow konwencjonalnych jak obecnie.>><< Natomiast dla silnikow benzynowych preferuje sie lepkosci: dla najnowszych - 5W20 , dla starszych - 5W30 ewentualnie 10W30 - szczegoly podaja instrukcje obslugi , ,A dla mocno wylatanych - specjalne oleje HighMileage o lepkosci tez w/g instrukcji obslugi - lub ewentualnie olej zwykly 10W40 jak ktos tak chce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mariusz_technik
*
*


Dołączył: Feb 26, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Wto Mar 01, 2011 10:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To co napisałem, dotyczyło się silników benzynowych, do diesla ta instrukcja zaleca olej 15w40 (w zakresie temperatur otoczenia -10 do +35).

Jest to napisane w oryginalnej instrukcji, takiej jaką się dostawało przy kupnie auta. Mam jeszcze instrukcję niemiecką, i tam jest podobnie.

Zastanawia mnie natomiast jedno: oryginalnie Chrysler stosuje olej mopar, tak? A nie znajduję na allegro takiego oleju w lepkości 10w40 albo 15w40 o co biega? Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sro Mar 02, 2011 2:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Twoja instrukcja moze byc od europejskiej wersji auta.10W40 to europejska formula olejow i Mopar wtedy zaleca olej innego producenta - np.Pennzoil.Zalaczam link z obecnymi produktami Mopar http://starparts.chrysler.com/starlibrary/marketing/chemicals/chemicals.pdf Jak masz 93 rok,w dodatku z przebiegiem ,to mozesz mu nalac nawet 15W40 i nic specjalnego nie bedzie sie dzialo - zwlaszcza ze w nim chyba siedzi silnik Mitsubishi. Ale sprobuj dlugo jezdzic na 15W40 w autach nowych,tam gdzie jest przewidziany 5W20 - Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mariusz_technik
*
*


Dołączył: Feb 26, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Sro Mar 02, 2011 11:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie ciekawe jest to, że minerał amerykański to co innego niż minerał europejski. (W skrócie amerykańskie minerały są lepsze niż europejskie, ale za to my mamy syntetyki mało znane w usa, chyba jakoś tak..)

Ale już klasa lepkości, to powinna być tu i tu taka sama, bo to norma SAE.

Jak widać, w moim roczniku Voyagera jest dość duża tolerancja na stosowany olej w zależności i od pogody i od kontynentu (różne od siebie oleje "mineralne")

Więc najlepiej się stosować do instrukcji obsługi na dany kraj.

A silnik 3.3 to rodowity amerykanin, 3 litrówka jest Mitsubishi.

Ogólnie fajny temat, ale jak widać trudny i nie-jednoznaczny (nie wiem jak to sie pisze razem czy osobno?)



Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 6:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Reasumując :
Jaki olej polecacie do silnika 3.3 z przebiegiem ok. 100 tys mil.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 10:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Silnikowy... Very Happy
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mariusz_technik
*
*


Dołączył: Feb 26, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 12:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taki jaki zaleca instrukcja, w niej wszystko pisze. Najbezpieczniej dobry półsyntetyk, chyba że lany był syntetyk od początku,to jak najbardziej przy nim zostań. Jakieś info może też być na korku wlewu oleju
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 14:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mozna cos doradzic? - Zdecydowanie olej typu HighMileage .Nie wiem ,jakich innych firm amerykanskich sa dostepne w Polsce,ale Valvoline-Polska oferuje MaxLife w odpowiedniej lepkosci ( 5W30) .Korzysci - specjalna formula oleju regeneruje zmeczone cieplnie uszczelnienia,praktycznie nie pojawia sie zadne wycieki.Lepkosc tych olejow jest specjalnie zmodyfikowana - to znaczy ze zachowujac te sama plynnosc olej ma jakby " nieco wieksza lepkosc" kompensujac niewielkie luzy. Calkowicie zrezygnowac z uzywania olejow z napisem "FullSynthetic". Wspomniany wyzej olej MaxLife jest olejem typu Premium (zblendowany - na bezpiecznej bazie czesciowo syntetycznej). Sa tez dostepne oleje HighMileage syntetyczne,ale one maja specjalna formule - inna niz zwykle syntetyki - i tez mozna je stosowac do wylatanych silnikow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mariusz_technik
*
*


Dołączył: Feb 26, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 16:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie o takich czytałem dzisiaj, i sam dla swojego zaaplikuje maxlifa 10w40 (Voyager 93 rok 3.3), zwłaszcza że mam przebieg ponad 300tyś. O tego:

http://habi.pl/a100-valvoline-maxlife-10w-40

I jeszcze jedno - tak na prawde, to auto będzie jeździło i na Castrolu, i na Orlenie czy Mobilu, żeby tylko parametry się zgadzały wtedy będzie ok.

Ważne żeby nie przedobrzać, bo można się zapętlić w dywagacje typu: a może paliwo lotnicze zastosuję, bo jest lepsze niż Pb95, itd ,a rezultat będzie opłakany Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pią Mar 04, 2011 20:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak się składa, że nie mam instrukcji.
Ale niektóry polecają olej  10W30 MOPAR
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sob Mar 05, 2011 2:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

HT napisał:
Tak się składa, że nie mam instrukcji.
wiec juz masz- http://www.scribd.com/doc/29267872/2006-Chrysler-Town-and-Country-Owners-Manual Na stronie 405 jest podana zalecana specyfikacja oleju.Niestety,jest to mlody rocznik i tego sie obawialem,ze moze musi byc olej 5W20! I tak tez podaje instrukcja.W tej lepkosci oleju typu HighMileage albo maxLife w Polsce nie dostaniesz,ale poniewaz masz juz ponad 100 tys.mil to lej mu 5W30.Ale nigdy nie daj sie namowic na bardziej lepki ,np.10W30 albo co gorsza 10W40!. .)) Nie nalezy przedobrzac - jak wspomnial kolega mariusz.Reasumujac,przy tym przebiegu dla przedluzenia dalszego zycia mniej istotne jest jakiej firmy olej mu wlejesz.Moze byc nawet najtanszy konwencjonalny.Wazne jest,aby mial w miare wlasciwa lepkosc i byl zawsze czysty - to znaczy bardzo czesto zmieniany wraz z filtrem.5 tys.km na oleju to jest max .Odpowiada to przecietnie 200 godzinom pracy silnika w Polsce...))) A wiec haslo " Kto Smaruje Ten Jedzie" sprawdza sie takze w motoryzacji. Laughing Na stronie 404 masz napisane dlaczego trzeba olej zmieniac co 4.800 km. >>><< Zobacz,moze ten link bedzie lepszy http://www.automanualonline.com/base/dodge/caravan/2006/2006-dodge-caravan-owners-manual/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Sob Mar 05, 2011 9:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki bardzo.
Będę zatem poszukiwał takowego oleju. Jeśli ktoś ma taki namierzony to podajcie mi nazwę a najlepiej linka.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pon Mar 07, 2011 6:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wnioskując z powyższych odpowiedzi do silnika w moim aucie najbardziej będzie odpowiedni olej ELF SOLARIS DPF 5W30
http://www.ioleje.pl/produkt,106/elf_elf_solaris_dpf_5w30_5l.html

Czy mój wybór jest prawidłowy ??
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pon Mar 07, 2011 14:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Elf Solaris jest to olej bardziej dedykowany do Diesli z filtrem czasteczkowym!Do tego jest b.drogi.Nie wyszukuj cudow,mysl prosto - najtanszy z olejow o lepkosci 5W30 bedzie najlepszy - abys go czesto zmienial. W tej lepkosci kupisz tanio najprostszy olej amerykanski np.PetroCanada, albo Pennzoil , lub inny podobny.A idealnym olejem bedzie olej typu HighMileage albo MaxLife - super ochrona zuzytego silnika i przystepna cena ,ze nie jest zal czesto wymieniac!>>< Jesli chcesz koniecznie ten Solaris,to go wlej.Nic sie nie stanie - ale mniejsza z niego korzysc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pon Mar 07, 2011 21:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie. Jak tak rozsądnie wszystko przemyśleć to masz rację.

Dzięki za dobre rady.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
s1wy
*
*


Dołączył: Oct 24, 2004
Posty: 733
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią Mar 11, 2011 8:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zalałem silnik w moim Blazerze olejem GM 5W30 Dexos2 i... chyba sie trochę rozszczelnił. Jak miał sucho pod silnikiem, tak teraz widzę, że sie poci. Auto ma 200.000 km przejechane a wcześniej (prawdopodobnie) miał wlewany Castrola 5W40. Czy mam przejść na gęstszy olej?
_________________
Chevrolet Blazer LT 4.3 V6 1995 4x4 (zagazowany)
Mercury Cougar XR7 4.2 V8 1980 RWD
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zereb
*
*


Dołączył: Aug 29, 2010
Posty: 337
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pią Mar 11, 2011 13:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak się rozszczelnił to trochę za późno. Ja bym wymienił uszczelki. Ja wlewałem do swojego auta z silnikiem odszmelcwagena 5w40 jak był zalewany 15w40 ale ostatecznie zostałem przy 10w40 przy przebiegu 200tys. Nie ma co przesadzać z gęstością oleju. Do chryslera planuję też lać 10w40 mimo, że nie wiem co było wlane. Sprawdzone mam na kilku autach, że jak nie kopci na niebiesko na starym oleju 15w40 to śmiało można wlać 10w40 i nic nie powinno się stać. Ja miałem popychacze zaworów hydrauliczne i na mineralnym mi klepały a jak wlałem półsyntetyk to się uciszyły.
_________________
Chrysler T&C AWD 3.8LPG 1998r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sro Mar 16, 2011 0:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temat tego oleju i tego testu byl juz na Forum .Do tego stopnia,ze jeden z kolegow napisal maila do RoyalPurple usa - odpowiedz znajdziesz w tym temacie.Wszystko jest wtedy wspaniale kiedy sie wie gdzie i w jakich okolicznosciach mozna danej rzeczy uzywac.A za bardzo nie ma co sie zachlystywac,bo mozna rownie szybko sie udlawic - o czym przekonalo sie wielu,ktorzy wlewali olej "innej ligi" do swych silnikow bedacych w kondycji "kopalnych pozostalosci po skamielinach". Crying or Very sad Jedyny ratunek dla wielu to oleje typu HighMileage i bardzo czesta ich wymiana. Idea
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sro Mar 16, 2011 1:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wracajac do amerykanskich olejow mineralnych ( conventional) - oto nowy Pennzoil Next-generation http://www.pennzoil.com/#/motor-oil/pennzoil-conventional - przewyzsza normy SN i GF5.Gdzie obecnie w Europie spelniaja te normy tylko nieliczne najlepsze syntetyki! Dodam,ze obecnie w usa juz prawie kazdy olej musi spelniac te normy (SN) - i nawet zwykle oleje typu "SuperTech"- Domy Towarowe Walmart beda bardziej odpowiednie do amerykanskich aut ,niz europejskie syntetyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Mar 17, 2011 11:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MarkSeven jaki olej powinien trafić do Explorera z 1994 4.0 OHV.
Przebieg ciężko oszacować.
Nie mogę znaleźć informacji na necie.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 18, 2011 1:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi napisał:
MarkSeven jaki olej powinien trafić do Explorera z 1994 4.0 OHV.
Przebieg ciężko oszacować.
Nie mogę znaleźć informacji na necie.
Generalnie zalecaja 5W30,ale w ciaglym upalnym klimacie dopuszcza sie 10W40 , a przy ponad 38st.C nawet 15W40. Jesli przebieg jest nieznany - a napewno nie jest maly - to zdecydowanie polecam olej typu HighMileage ( np. dostepny w polsce MaxLife).Takie oleje maja specjalna formule , m.innymi do odbudowy uszczelek silnika zmeczonych cieplnie i chemicznie przez tyle lat.Przez regularne stosowanie i czesta wymiane praktycznie likwiduja sie minimalne wycieki.A tym bardziej nie powstaja nowe wycieki.>><< Co do wyboru oleju - obecnie juz nie produkuje sie olejow kiepskich (przynajmniej w usa). Sa tylko Bardzo Dobre i Jeszcze Lepsze.Takze przy wyborze nalezy kierowac sie logika i zdrowym rozsadkiem - nalezy wybierac olej WLASCIWY.Nie ten lepszy ani gorszy,tylko wlasciwy do naszych potrzeb.A wlasciwym olejem do potrzeb nie nowego auta z nieznanym przebiegiem bedzie tylko olej typu HighMileage ,oczywiscie o zalecanej lepkosci. I pamietac nalezy,ze tajemnica dlugiego zycia silnika ( szczegolnie nie nowego) zalezy nie od tego ,czy to bedzie olej Hiper czy Zwykly - a zalezy tylko od czystosci oleju,a wiec dobrego filtrowania i regularnej,czestej wymiany. Idea Trzeba tez wiedziec,ze kazda firma olejowa oprocz specow chemikow zatrudnia jeszcze SuperSpecow od Marketingu!Czego dowodem jest przepranie mozgu nawet Takiemu Cwaniakowi jak autor poprzedniego postu. Laughing Chyba ze....... podszywajac sie pod uzytkownika usiluje zareklamowac swoj produkt!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 18, 2011 2:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs napisał:
mam wszystkie auta tym zalane i czasami lubię powalczyć z wiatrakami...

uwielbiam to uczucie:
wchodzisz jako nowy -> rzucasz pare argumentów konkretnych i wspierasz się testami -> nie ma o czym dalej dyskutować ...

No bo o czym ?

o wyższości kopalnych smarków z siarką nad nowoczesną technologią molekularną i zaawansowaną chemią ?
o tym, że w silniku starym nie powinno być czysto ?
o tym, że nagary są OK ? Very Happy

.. to sa takie bzdety, że aż bolą oczy jak się to czyta . i jeszcze jak ktoś mi chce wmówić, że do amerykańskiego auta lepiej pasuje olej rozlewany w Turcji ... bo nawet już nie w Finlandii ... to ręce opadają ... hehehe
Wszystko co tu napisales,to nieprawda , z wyjatkiem tego ze Wszedles Jako Nowy. Chcesz argumentow?- Prosze bardzo! Po pierwsze,nigdzie w tym temacie nie napisano ze w silniku starym nie powinno byc czysto , ani o tym,ze nagary sa ok.Ani tez nie napisano " o wyzszosci kopalnych smarkow z siarka nad nowoczesna technologia molekularna i zaawansowana chemia".Ani tez tego ,ze "pasuje olej rozlewany w Turcji" .Po drugie - wcale nie masz zadnych argumentow,aby uwazac Polecany Przez Ciebie Produkt za cos godnego Nadzwyczajnej Uwagi.Trzymajmy sie faktow! Na zalecanych fachowo olejach do aut amerykanskich widnieje oprocz klasy jakosci i lepkosci dodatkowo pelna specyfikacja.Np. Chrysler MS 6395 , Ford WSS-M2C930-A , GM 6094M , oraz dodatkowo znaczek z napisem :" DoSilnikowBenzynowych" .To znaczy,ze taki olej ma wszystkie skladniki wymagane przez producenta danego auta.I taki wlasnie olej wybierze przecietny ,logicznie myslacy uzytkownik.Dlatego,ze ma 100% pewnosci wlasciwej ochrony swego silnika.I takie wlasnie specyfikacje posiada miedzy innymi przytoczony przeze mnie olej konwencjonalny Pennzoil.A polecany przez Ciebie olej RP nie ma wlasciwie zadnej specyfikacji.Nawet znaczka! Napisano tylko ,ze do wielu silnikow benzynowych i jeszcze diesla.I tyle!Wiec jaki to argument,aby przecietny uzytkownik uwierzyl,ze jest on duuuzo lepszy do Chryslera,Forda czy GM-a? Jesli jest taki "nadzwyczajny" ,to dlaczego nie ma specyfikacji?Mozna roznie myslec.A moze nie ma dlatego,ze nie posiada odpowiednich wymaganych skladnikow ? Albo dlatego nie ma ,ze jego Hiper Opatentowane Skladniki nie sa pozadane w silniku i moga powodowac np.inne skutki?Powodow moze byc wiele.Co nie znaczy wcale ,ze jest to zly olej.Ale na pewno nie jest to ten " wlasciwy".Jak naprawde z nim jest ,do konca nie wiemy.A jak sam powiedziales,licza sie argumenty! Oto dane oleju RP :na tej stronce trzeba kliknac PRODUCT SHEED : http://www.royalpurple.com/motor-oil-pp.html A wiec jak chcesz poznac prawdziwy autoryzowany zbajerowany olej - reklamowany jako "najlepszy na swiecie" - to Swoja uwage zwroc na Amsoil.Posiada wiele konkretnych specyfikacji. I wtedy z czystym sumieniem mozesz polecac - bo masz KONKRETNE ARGUMENTY! >><< Oto link z danymi : http://www.amsoil.com/storefront/asl.aspx >><< A oto lista autoryzowanych olejow dla pojazdow GM na 2009 rok - cos nie widac Twego RP. http://www.gm.com/corporate/responsibility/environment/maintenance/gm_approved_engine_oils.pdf >>><<< A oto lista olejow,ktore spelniaja najostrzejsze normy dla pojazdow GM na rok 2011. Nawet slynnego Amsoila nie ma na na ten rok na tej liscie : http://www.gmdexos.com/licensedbrands.html >><< A wiec wniosek : nie zawsze co "najlepsze" jest wlasciwe!!Trzeba jeszcze miec ARGUMENTY!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pią Mar 18, 2011 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs napisał:

ale jak chcesz chronić podzespoły silnika to patrz:
http://www.royalpurple.waw.pl/index.php/2011/03/najlepsze-oleje-test/
...i o czym ty chcesz rozmawiać ze mną ?



XRS no ewidentnie mi tu smiedzi jakas reklama Smile ale niewazne Smile

PS. na studiach jak mialem laborki z tribologii to tam mielismy taka maszynke do badan Smile materialem do badan byly łozyska - a wlasciwie zewnetrzna bieżnia z lozyska stozkowego i walek/rolka z innego lozyska. zeby badania byly miarodajne trzeba bylo do testow uzywac lozysk jednego producenta jednakowego typu itp,itd... tarcie jak pewnie wiesz zalezy od wlasciwosci danej pary tracej, wystarczy zmienic jeden element pary i juz mamy inne tarcie=>inne zuzycie!
i tak : jesli komus brakowalo do laborki wynikow "z duzym zuzyciem" bral lozyska produkcji bylego ZSRR(miekkie jak maslo) , a jak mu brakowalo dobrych wynikow to sie bralo jakies KOYO i juz bylo dobrze Wink jak sie dobrze zamieszalo to nawet nadgorliwy asystent sie nie zorientowal bo przeciez "na oko" to producenta walka nikt nie rozpozna Smile i tyle w temacie badan - szczegolnie tych na potrzeby marketingu i reklamy Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Benek
*
*


Dołączył: Jun 22, 2006
Posty: 693
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią Mar 18, 2011 22:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego xrs, twoje argumenty mnie nie przekonały.
_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera&#179;tów

PostWysłany: Pią Mar 18, 2011 22:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kto ma rację nie będę rozstrzygał, bo nie od tego jestem. Dyskusja zaczyna zchodzić na poziom wyższości jednych świąt nad innymi świętami. Dla mnie najważniejsze jest to żeby lać olej taki jak zaleca producent danej marki auta, a to że inny nie ma takiej rekomendacji to już mnie nie interesuje, bo co jak silnik padnie? Ani jeden ani drugi producent oleju nie zrefunduje kosztów naprawy. Jedynie moje sumienie pozostanie w zgodzie ze mną samym, bo wlałem olej zalecany przez producenta auta, a nie polecany. Ostatnio też miałem wlany olej do skrzyni biegów polecany przez pewną firmę, jak się okazało, po wymianie na olej zalecanym przez producenta skrzynia pracuje idealnie, a do tej pory niestety tak nie było. Dla jasności jeden i drugi olej spełniał specyfikację. Ale producentem była zupełnie inna firma z totalnie innym doświadczeniem i zapleczem.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sob Mar 19, 2011 7:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ooohhh! Crying or Very sad no i sie kolega xrs zdenerwowal! - Niepotrzebnie.Tak przyjemnie sie dyskutowalo.Wiec dorzuce wiecej "ciekawych" informacji.Cala tajemnica oleju RP jest w tym,ze zawiera on dodatek pod nazwa " iso-paraffinie diluents" -znaczy to " wypelniacz izoparafinowy " . Dowod: dane materialowe oleju dzial II (drugi) : http://www.royalpurple.com/prod-pdfs/motor-oil-msds.pdf Wypelniacz izoparafinowy jest znany jako dodatek do srodkow smarnych dzialajacy jako plastyfikator. Srodek ten penetrujac w pory materialu powoduje rzeczywiscie polepszenie smarnosci i uszczelnienia tlok-cylinder ,co w wyeksploatowanym silniku objawiac sie moze zauwazalnym wzrostem mocy i momentu.Rzecz w tym,ze ta izoparafina oraz inne nadzwyczajne dodatki w konsekwencji procesu spalania nie sa w perspektywie czasu zbyt przyjazne dla silnika. Dowod : cytat - wklejam ,bo nie moge w zaden sposob skopiowac linku ::::::CYTUJE:
W ciągu ostatnich dziesięciu lat na naszym rynku pojawiło się wiele dodatków do oleju. Ich producenci deklarują wspaniałe właściwości tych produktów: szczególnie zaś obniżenie zużycia silnika, podniesienie jego osiągów, przedłużenie jego żywotności i oczywiście obniżenie tarcia metalowych elementów.

Do takich najbardziej znanych dodatków należą: PROLONG, VALVOLINE, SLICK 50, STP, MOTOR UP i DURA LUBE. Sprzedawane na rynku USA dodatki te były w przeszłości określane jako posiadające wyżej wymienione właściwości.

W Waszyngtonie DC (USA) podobnie jak u nas istnieje inspekcja handlowa pod nazwą Federal Trade Commisssion (FTC), która bardzo aktywnie zajmuje się ochroną konsumenta. Ten federalny urząd ochrony konsumenta zajmuje się między innymi ochroną przed kłamliwą reklamą szkodzącą konsumentowi.

W roku 2000 FTC zajmował się dokładnym badaniem wyżej wymienionych dodatków do paliw silnikowych. Jego decyzje były następujące:
Wstrzymał kłamliwą reklamę dodatków PROLONG, VALVOLINE, SLICK 50 i STP z uzasadnieniem, że konsumenci mają prawo do prawdziwych i udowodnionych stwierdzeń o funkcjonalności produktów.

Również wstrzymał nieuzasadnione stwierdzenia w reklamach dodatków DURA LUBRE i MOTOR UP, a na DURA LUB nałożył karę w wysokości 2 mln USD za oszukiwanie konsumentów. W 1999 r. oskarżył FTC DURA LUBE i MOTOR UP za używanie etykiety, opakowania, informacji i reklam, które twierdziły między innymi, że w porównaniu z samym olejem ich produkt obniża zużycie silnika, przedłuża jego żywotność, łącznie z tym, że obniża ryzyko uszkodzenia silnika po utracie odpowiedniego ciśnienia oleju.

Reklamy obu produktów mówiły, że chronią silnik przez 50 000 mil (80 000 km). W przypadku MOTOR UP informowały, że ich dodatek zapobiega korozji silnika, nie wycieka nawet przy wymianie oleju i chroni silnik nawet kiedy pracuje zupełnie bez oleju. Reklamy DURA LUBE twierdziły, że produkt ten obniża emisje i zużycie paliwa nawet o 35%.

FTC oświadczył, że firmy te nie mają żadnych uzasadnionych podstaw do takich twierdzeń oraz, że ich stwierdzenia są kłamliwe. Zarówno DURA LUBE jak i MOTOR UP w swych reklamach ukazywały udowodnioną niezawodność i wyższość swoich produktów. FTC oświadczył, że przeprowadzone przez nich próby nie potwierdzają tych twierdzeń i dlatego uznał je za kłamliwe.

Spółka DURA LUBE fałszywie głosiła, że jej produkt nie zawiera żadnych dodatków chlorowych, oraz że produkt był testowany przez Ministerstwo Ochrony Środowiska USA na spełnianie wszelkich wymagań i norm państwowych instytucji badawczych.

Bardzo często częścią dodatków do oleju są parafiny, np. tak jest w przypadku produktu PROLONG.

Przyjrzyjmy się teraz oddziaływaniu chlorowanych parafin na silnik. Chlor jest w produkcie bardzo lekko związany i w wyniku procesu spalania w silniku dochodzi do jego uwalniania i reakcji chemicznych z parą wodną. Wynikiem tej reakcji jest powstawanie kwasu chlorowodorowego (HCl) i korozji silnika oraz dalszych elementów układu spalania. Prawdą jest, że użycie PROLONG spowoduje spadek hałasu i tarcia w silniku, co nie jest jednak trwałym zjawiskiem, i w następstwie użycia tego środka dochodzi do korozji. Inną sprawą są rozpuszczalniki, które są jego częścią. Rozpuszczalniki rozpuszczają parafiny, ale nie tylko. Powodują wyraźne uwalnianie zanieczyszczeń, które cyrkulując w silniku mogą uszkodzić filtry oleju, ewentualnie również kanały smarujące. (Mogą je zapchać). Chlorowane parafiny oddziałują bardzo krótko. Pozytywny efekt obniżenia tarcia mija i to jeszcze przed planowaną wymianą oleju, a wszelkie negatywne zjawiska pozostają aż do jego wymiany.

Przyjrzyjmy się jak na silnik działają PTFE (teflony) wykorzystywane w dodatkach. Do takich dodatków należy SLICK 50. Po zaaplikowaniu dodatku z PTFE do oleju silnikowego tworzy się teflonowa warstwa pokrywająca trące elementy. W ten sposób oczywiście dochodzi do obniżenia tarcia, któremu towarzyszy obniżenie hałasu oraz zmiana tolerancji, co należy uważać za negatywne zjawisko. Zmiana tolerancji powoduje obniżenie ciśnienia w silniku co może doprowadzić do jego zatarcia. Ale nie zajmujemy się tu zagadnieniem odlepiania się teflonowej warstwy lub sposobem jej naniesienia na całą długość cylindra lub piasty silnika. W taki sposób moglibyśmy kontynuować ten wywód jeszcze bardzo długo. Prof. Dr Inż. Milan Kubat , Inż. Oldřích Taraba

KONIEC CYTATU. >><< Surprised tego typu " nadzwyczajnych dodatkow" nie stosuje sie w zadnym powaznym oleju z pelna specyfikacja. I dlatego wlasnie olej RP nie ma konkretnej aprobaty.Nie ma ,bo nikt nie bedzie ryzykowal.A nie dlatego,ze chodzi o utrzymanie niskiej ceny - bo w usa kosztuje wiecej niz inne certyfikowane oleje!.>< Zastanowcie sie- przeciez w innych powaznych firmach olejowych sa tez specjalisci i robia wieloletnie badania.A wiec gdyby mozna bylo,to by bez problemu dodawali jeszcze "lepsze " dodatki uzyskujac jeszcze lepsze efekty! A tymczasem najnowsza na przyklad globalna norma dla olejow GM zwana "Dexos 1" doskonale okresla co maxymalnie olej powinien zawierac.A wiec UWAGA na niecertyfikowane oleje i dodatki olejowe!>><< Pomimo ,ze jest wiele wspanialych wspolczesnych olejow syntetycznych - ich cena tez jest wspaniala.Aby duzo taniej doskonale chronic silnik i nie zalowac czestej wymiany Znani Producenci dbaja o klienta i przygotowuja najnowszej generacji tanie oleje mineralne - spelniajace normy glownych producentow aut w usa. Oto dowod - Valvoline NextGen

Uploaded with ImageShack.us A oto link z info : http://www.valvoline.com/products/consumer-products/motor-oil/conventional-motor-oil/124 A tutaj link z danymi technicznymi i jakosciowymi - Olej ten spelnia norme ILSAC GF-5 - http://www.valvoline.com/pdf/NextGen_Conventional.pdf A wiec norma ILSAC GF-5 oraz PISEMNA gwarancja na 225000 mil to jest autorytet! https://valvoline.promo.eprize.com/engineguarantee/ - a na kolorowe nazwy w stylu "CzerwonyKsiaze" czy "BlekitnyAniol" mozna nabierac tylko naiwnych,ktorych tez w ameryce nie brakuje. >><I rzecz najwazniejsza - wspolczesne silniki maja bardzo rozbudowane hydrauliczne uklady rozrzadu.Dzialajace z precyzja tak jak w automatycznej skrzyni biegow.I dlatego te silniki potrzebuja oleju nie tylko do smarowania - ale do uruchamiania hydrauliki.I dlatego tak wazne sa wymagania olejowe - rozne dla roznych konstrukcji. A wiec nie szukajmy zbajerowanego oleju ktory "podnosi moc" , bo olej do tego nie sluzy.Olej ma smarowac , czyscic i chlodzic silnik,oraz odpowiednio uruchamiac precyzyjny uklad hydrauliki rozrzadu.A wszystkie niepozadane dodatki moga temu tylko zaszkodzic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sro Mar 23, 2011 5:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs - Ty mnie calkiem zle rozumiesz.Ja nie neguje olei syntetycznych czy Full Syntetycznych jako takich.Tylko staram sie doradzic uzytkownikom amercarow jak praktycznie i prawidlowo postepowac .Wiadomo, w jakim stanie czesto "sprzet" trafia do Polski.Wiadomo tez,jaki jest czesto w Polsce poziom serwisu.Silniki bywaja bardzo zaniedbane.Dlatego gdy sie nie ma pewnosci co do przeszlosci auta ,warto zrezygnowac z wyszukanych produktow olejowych i stosowac odpowiednie, i rowniez bardzo dobre jakosciowo tansze oleje - ale za to sprawdzone ( certyfikowane) , a wiec i bezpieczne.>>< Jesli chodzi o Twoj ulubiony olej RP - to ,niestety,troche dluzej mieszkam w usa - i dobrze wiem ,ze jest przereklamowany .I wcale nie warty tych pieniedzy jakie kosztuje w Polsce! Zrozum wreszcie - takich trickow z maszynka nie uzywa zadna szanujaca sie firma!Materialy w silnikach wytrzymuja nie takie obciazenia!Przeciez wiesz,ze i Polonezy na Selektolu chodzily na taxi po 300 tys.km bez remontu - tajemnica:czesta wymiana oleju. RP to mala firma.Robi oleje jak wiele innych firm na swiecie.Wcale nie wiele lepsze.Jesli uzyjesz najnowszych syntetykow np.Mobila czy Pennzoila ,albo oleju HighMileage- to uzyskasz ten sam efekt.Dzis prawie kazdy olej cechuje sie tym,co reklamuje RP.Mowisz,ze RP sa to oleje dla ludzi znajacych sie na chemii.I dlatego nie potrzebuja certyfikatow. Wiedz o tym,ze w usa sa przewaznie ludzie prosci.A ludzie znajacy sie naprawde na chemii to sa juz wyksztalceni i inaczej myslacy - zanim siegna po produkt to musza miec pewnosc. A oleje RP nie uzyskaly aprobaty producentow m.innymi dlatego , ze w roku 2009 Firma RP miala proces o falszywa reklame .Olej zostal przebadany i wyniki okazaly sie wiele,wiele gorsze - po prostu byly na poziomie roznych innych olei .National Advertising Division zakazal RP uzywac klamliwych okreslen,zakazal uzywac bezprawnie znaku normy ILSAC GF-4. I dlatego taka firma traci autorytet,staje sie niewiarygodna i w konsekwencji zamiast robic szmal w usa oraz wejsc do sieci stacji benzynowych w Europie - buja sie po roznych krajach sprzedajac produkty u prymitywnych dystrybutorow. Oto link z trescia raportu : http://www.imakenews.com/lng/e_article001398592.cfm?x=bfmW6PM,b1bmpjq9 Tutaj ten sam raport ,tylko w innej publikacji: http://www.imakenews.com/eletra/mod_print_view.cfm?this_id=1398592&u=lng&show_issue_date Ale co tam oleje - xrs - masz juz kilka postow i wlasnie zarobiles pierwsze piwo!Mysle,ze co jakis czas zdasz relacje o pracy swych aut.A zawsze czysty,klarowny olej na bagnecie miarki - bedzie teraz Twoja wizytowka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Benek
*
*


Dołączył: Jun 22, 2006
Posty: 693
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sro Mar 23, 2011 8:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego xrs sposób artykułowania swoich myśli, zajadłość w ich przekazywaniu i " wycieczki osobiste" wskazują jasno, że jedziesz na pasku prymitywnych dystrybutorów.
Ale to oczywiście moje subiektywne odczucie.
_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
funkykoval
*
*


Dołączył: Aug 22, 2010
Posty: 111

PostWysłany: Sro Mar 23, 2011 14:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie tylko twoje Benek.

Przygladam sie dyskusji Shocked i probuje zrozumiec Rolling Eyes

Wielka szkoda, ze jest pelna niepotrzebnych i obrazliwych epitetow.
_________________
pozdrav
T&C 3.8 2008
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Mar 23, 2011 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>te silniki z FSO potrafi³y siê rozpadaæ zaraz po wyjechaniu z fabryki ..te konstrukcje by³y awaryjne od samego poczatku

jedyna wada tej konstrukcji bylo lozyskowanie walu tylko w 3 miejscach! pozatym konstrukcja jest jaknajbardziej OK. agoni tym jednostkom przysparzał jedynie dziadowski olej -w tamtych czasach selektor z trzebini mial klase chyba API SC o ile pamietam i byl to chyba najlepszy z dostepnych dla ludu olei - o ile wogole sie cos dostalo Smile

>.. auto lepiej siê zbiera i g³adko pracuje nawet jak w zimie odpalasz przy >-20 ... do¶æ dok³adny komputer jest tak¿e widaæ jak na d³oni spalanie ...

no wiesz...jak ktos wyda 400zl na magnetyzery twierdzi dokladnie tak samo Laughing

>to samo dotyczy sprzêtów u¿ytkowany w EU ... sam mia³em z takim >ostatnio "przyjemno¶æ" - trzeba by³o robiæ p³ukankê silnika ... i siê >uda³o . pó³ litra oleju prawie ssa³ na setkê - teraz nie ssa nic .

wytlumacz mi jedno - silnik zapierdzielony szlamem żre olej, a po plukaniu - ktore usuwa niby te zaleglosci i zlogi, zwiekszaja sie luzy itp,itd silnik przestaje brac olej?! dobrze rozumuje twoje rozumowanie/stwierdzenie?? bo cos mi tu nie pasuje...
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 5:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>a kto ci takich g&sup3;upot nagada&sup3;, &iquest;e brud w silniku trzyma jego parametry
>brudny silnik to np. zmniejszony przep&sup3;yw kana&sup3;ów olejowych -
>&iquest;e "nagar jest dobry" to jest typowy mit z dawnych czasów .

ale czy ja gdzies napisalem ze brud jest dobry?napisalem tylko tyle ze w wyeksploatowanym silniku w ktorym jest syf (bo syf sie robi m.in z przedmuchow gazow spalinoych do komory korbowej) wyplukanie tego syfu prowadzi do zwiekszenia luzow - wiec jak to moze podratowac juz i tak agonalny silnik?

>to nie ma znaczenia - wa&iquest;ne jest to co masz na filmach

w czary Koperfielda w tv tez tak latwo wierzysz???
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
funkykoval
*
*


Dołączył: Aug 22, 2010
Posty: 111

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 14:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hej, mam pytanie do Marka i Xrs-a:

Moj 10 letni Opel, 1.8 benzynka, aktualnie stoi w garazu(raz na tydzien go wyprowadzam na spacer co by sie lepiej poczul) chcialem go sprzedac ale mozna dostac tylko smieszne pieniadze, a troche mi szkoda bo jako drugi wlasciciel, znam dobrze auto. Poki co stoi.

Przebieg 200tys (z tego 160 tys moje) bez zadnego remontu silnika - zaden mechanior nie wkladal do niego paluszkow. Olej staralem sie zmieniac co 10tys, +/-, zawsze z Filtrem. Auto jezdzilo na mobilu, a potem na castrolu 10W40.

Nie zauwazylem nadmiernego kopcenia (przynajmniej w lusterkach nie widac Very Happy ) ale silnik bierze olej - spokojnie do2 litrow na 1000.

Waszym zdaniem - czy powinienem silnik wyplukac i jakim konkretnie olejem powinienem zalac silnik aby mu nieco ulzyc?
_________________
pozdrav
T&C 3.8 2008
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kasa
*
*


Dołączył: Jul 10, 2010
Posty: 158
Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw Mar 24, 2011 16:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A nie lepiej silnik uszczelnić,najwazniejsze u Ciebie będą uszczelnienia na zaworach.
A czy w układzie dolotowym pojawił sie olej?okolice przepustnicy .
_________________
Chrysler Cirrus 2.5 V6 / Fiat Marea 1.6 .Wcześniej 14 innych mniej lub bardziej udanych samochodów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 0:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

funkykoval napisał:
silnik bierze olej - spokojnie do2 litrow na 1000.

Waszym zdaniem - czy powinienem silnik wyplukac i jakim konkretnie olejem powinienem zalac silnik aby mu nieco ulzyc?
Moim zdaniem popartym kilkuletnia praktyka - tylko i wylacznie olej typu HighMileage.Idealny bedzie bardzo dobry i dostepny w Polsce ValvolineMaxLife.Lepkosc oczywiscie w/g wymagan tego silnika ,czyli taka jakiej uzywales wczesniej.Niczego nie rozbierac,nie plukac tylko jezdzic dalej.Nowoczesne oleje HighMileage odpowiednio uszczelniaja i utrzymuja silnik w nalezytej czystosci,a nadgorliwosc moze tylko zaszkodzic.Dodatkowa rada - dobry filter i czesta wymiana oleju.>><< Niestety,nie moge polecic Tobie Ulubionego Oleju kolegi xrs,dlatego ze Inny kolega napisal do tej firmy i dostal taka oto odpowiedz: CYTAT:
" (jesli samochod spala/bierze olej wiecej niz litr na 3000 mil to jest za pozno na polepszenie jego stanu czy zywotnosci uzywajac rp)”
KONIEC CYTATU . Ten tekst i post jest w tym Temacie na stronie nr 2. http://www.asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=9247&postdays=0&postorder=asc&start=50
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 13:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs napisał:
jedyny problem z Valvo -> ma dziadoska podstawę ... .
Dziadowska,czy nie dziadowska - ale 225 tys.mil pisemnej gwarancji na silnik daja! A na ich najnowszym FullSynthetyku nawet 300 tysiecy! - przynajmniej na tych olejach co sa w usa. A w polsce jest tez dodatkowo MaxLife pelny syntetyk 5W40 - specjalnie dedykowany do silnikow aut europejskich. Z olejami typu HighMileage czy MaxLife mam duze doswiadczenia.Ponad 5 lat temu ,jak jeszcze pracowalem przy autach,to juz wtedy byly bardzo dobre wyniki.A obecnie jakosc ich przeciez wzrosla. Osobiscie uzywam i polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Pią Mar 25, 2011 22:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oto warunki gwarancji: https://valvoline.promo.eprize.com/engineguarantee/ <<<>>>>>>>><<< https://valvoline.promo.eprize.com/engineguarantee/view_terms . A oto dane amerykanskich olejow MaxLife. http://www.valvoline.com/pdf/Maxlife.pdf , oraz nowy ,ma juz specyfikacje SN http://www.valvoline.com/pdf/NextGen_Maxlife.pdf . Niestety,nie sadzilem ze w Polsce oferuje sie te oleje z "kilkuletnim opoznieniem". Ale stojac przed wyborem oleju do starego,wylatanego silnika - zawsze korzystniejszy bedzie olej w wersji HighMileage niz najnowszy zwykly.Dlatego,ze olej" zwykly" (nawet FullSyntetyk) nie ma takich dodatkow jak oleje HM.Nie ma ,bo nie spelnial by wtedy normy EnergyConserving.Te dwie rzeczy koliduja. >><< Szkoda,ze RP nie robi olejow w tej wersji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 3:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro mowimy o marketingu,to najlepszym specem okazales sie ....wlasnie Ty! Laughing Poprzez odpowiednie rozwijanie dyskusji znakomicie reklamowales Ulubiony Produkt. Brawo,punkt dla Ciebie! Masz juz nawet dwa piwa! Uwazam,ze taka dyskusja jest bardzo pozyteczna.Po przeczytaniu 5 stron tematu kazdy uzytkownik indywidualnie moze dokonac wyboru - kierujac sie logika i zdrowym rozsadkiem .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 13:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs napisał:

Tu tak się nie stało . Royal się broni sam ...

i btw. co z tymi piwami ? to za ilość postów ? O_o


..i nie tylko tu potrzebuje tej obrony - sam się na pewno nie obroni - musisz spieszyć na ratunek --->:
http://www.a6klub.pl/-serwis-royal-purple-olej-sinikowy-vt6682.htm
Jak widać NIE TYLKO U NAS JESTEŚ AROGANCKI.

Jeżeli chodzi o coś w temacie to tak samo było z testami produktów winn's-a jak wchodzili na rynek - wielkie ach, och i testy na maszynkach ( co prawda niektóre ich produkty ułatwiają życie )


a piw niestety za merytorykę nie dostajesz... Wink
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 20:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skorzystalem z wujka google i....okazalo sie,ze obrona produktu przez kolege xrs jest tez na innych forach. Dla ciekawosci podaje link,gdzie Inny kolega - widac ze fachowiec - zagina xrs-a konkretami o funkcji oleju w silniku.! Ciekawy temat,proponuje poczytac. http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=101121&postdays=0&postorder=asc&start=90&sid=43af65db03a39263b08336f7383b2741
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 22:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs twoj problem polega nie na tym ze jestes handlowcem i usilujesz sprzedac swoj produkt ale o tym ze jestes wrecz nachalny w tym co robisz. i nie dziwie sie moderatorom ani forum VW ani fiata ani pewnei tez rovera, bmw, citroenow, peugotow itp z tym ze daja ci warmy i bany! wchodzisz na forum jako nowy, w pierwszym majlu robisz "ahy i ochy" o swoim produkcie podajac sie za usera w/w oleju, w drugim mailu robisz jakby niechcaco reklame swojego sklepu, w miedzyczasie wszystkich w dosc oryginalny sposob zmiatasz pod dywan filmikami z yutube....tym sposobem to sprzedaz przez neta raczej ci nie wzrosnie....
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera&#179;tów

PostWysłany: Sob Mar 26, 2011 23:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
a, że właściciele VW z tego co wiem mają IQ na poziomie ziemniaka (czy tam innego warzywa)
o wszystkich innych właścicielach zapewne myślisz podobnie, jeżeli zdarzyło się to raz, to nie wierzę że nie zdarzy się kolejny. Jak dla mnie, Twój olej może być bardziej złoty niż złoto, ale jeżeli masz takie zdanie o ludziach których nigdy na oczy nie widziałeś, to na moje IQ: wzorując się na Twoich słowach, jesteś tym co piszesz o innych. Ale możesz tego niestety nie zrozumieć.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 6:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

usunalem tresc postu,,bo odbiegal od tematu.

Ostatnio zmieniony przez MarkSeven dnia Sro Mar 30, 2011 1:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Masiek777
*
*


Dołączył: Apr 07, 2008
Posty: 72
Skąd: Gołonóg

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 7:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No cóż, i to by było na tyle.

Xrs, jeśli jesteś handlowcem, to niestety kiepskim, nie można prowadzić marketingu szeptanego wywołując konflikty, raczej skup się na zjednywaniu sobie opinii. Laughing

To porada z gatunku "Wujek dobra rada". Very Happy
_________________
CHRYSLER T&C 3,3 V6 2005 zagazowany
CHRYSLER T&C 3,8 AWD '98 miłe� wspomnienie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
funkykoval
*
*


Dołączył: Aug 22, 2010
Posty: 111

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 11:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"A nie lepiej silnik uszczelnić,najwazniejsze u Ciebie będą uszczelnienia na zaworach.
A czy w układzie dolotowym pojawił sie olej?okolice przepustnicy"

Kasa: nie ma mowy o niepotrzebnym inwestowaniu w ten samochod - kupilem aku i jeszcze musze tylko zmienic mu olej. Zona bedzie nm jezdzic na zakupy i odbierac dzieci ze szkoly - do wypadow za miasto na szczescie mamy Cool Chryslera

"tylko i wylacznie olej typu HighMileage.Idealny bedzie bardzo dobry i dostepny w Polsce ValvolineMaxLife"

Mark:Dzieki za podpowiedz

"no - sprawdź wycieki ... podstawa .
można sprawdzić kompresję ... spróbować zobaczyć czy nie jest to usyfione wszytko ... ale jak nie kopci i nie śmierdzi to nie sądzę aby silnik padał po 200 000 ale napisz dokładnie jaki to silnik - model ... one mają takie oznaczenia specjalne .. trzeba zobaczyć jaką lepkość i jaki konkretnie olej zaleca producent - model i lepkość"

Xrs: Nie ma zadnych wyciekow. Mozna sprawdzic kompresje i poogladac silnik od srodka ale ja nie bede sie w to bawil.
Silnik to: 1.8 Z18XE ecotec
producent zaleca oleje ACEA A3-/B3-
SAE, w zaleznosci temp. otoczenia: 0w30 5w40 10w40

acha - OPEL pisze ze auta od nowosci moga zuzywac od 0.6 do 0.9l oleju na 1000. Tu potwierdzam ten samochod ZAWSZE bral olej tylko teraz bierze go nieco wiecej.

dzieki za posty
_________________
pozdrav
T&C 3.8 2008
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tyle gadki a ja i tak zostaje przy Mobil1 Wink

_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Nie Mar 27, 2011 15:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

xrs : pierwsze wrażenie robi się tylko raz.

Obawiam się, że zawaliłeś ten temat na całej linii czego dowodem są opinie ludzi nie tylko z naszego forum i dlatego teraz nawet jeżeli będziesz chciał już spokojnie podyskutować o Twoim RP to będzie to nie możliwe.

a BTW : House wg fabuły filmu był ekspertem jedynym w swoim rodzaju a Ty jak sam zeznałeś dopiero się UCZYSZ czegoś na temat olejów więc jak sam widzisz to bardzo daleko Ci do House'a.
Dlatego to porównanie jakoś do mnie nie trafia i trochę mnie śmieszy.

Mimo wszystko oczywiście czy House czy Twój RP może być Twoim wyimagowanym autorytetem tylko pamiętaj My żyjemy w realnym świecie gdzie nie ma cudownych doktorów a tym bardziej nie zawodnych olejów.

Tyle ode mnie - i jeżeli czujesz się urażony to pisząc w Twoim tonie g..no mnie to obchodzi bo pewnie wg Ciebie moje IQ nie dorównuje Twojemu.

Pozdrawiam
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group