www.asu.pl :: Zobacz temat - Wymiana łożyska przedniego amorka Dodge Caravan 2004
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wymiana łożyska przedniego amorka Dodge Caravan 2004

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Airjack
*
*


Dołączył: Jun 16, 2010
Posty: 32
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Cze 16, 2010 23:01    Temat postu: Wymiana łożyska przedniego amorka Dodge Caravan 2004 Odpowiedz z cytatem

Ponieważ wspaniale opisał całość procesu kolega RJSYSTEMS "Wymiana przednich amortyzatorów Chrysler Grand Voyager II" ograniczę się tylko do opisania różnic i swoich uwag. Ponieważ warsztat wymieniał mi to łożysko 7 miesięcy temu (miało ok 15000mil gdy znów padło!) więc pozostało tylko zrobić samemu. Kupiłem serwisówkę HAYNESa i polecam tę książkę, bo bardzo mi pomogła. A więc w Dodge nie musiłem nic demontować więcej oprócz koła, końcówki stabilizatora i przewodu ABS. Reszta jak u kolegi choć musiałem kombinować z przedłużkami przy nasadkach. Polecam zaznaczenie farbą położenia sprężyny w stosunku do talerzy gdyż potem przy montażu nie trzeba łamać sobie głowy pytaniem jak to było. Tak samo książka zaleca zaznaczenie (w osi pion i poziom) położenia dolnej (tylko) śruby mocującej amortyzator do zwrotnicy (zrobić kreski na łbie śruby). Uwaga! podczas odkręcania nakrętek obu śrub zwrotnicy należy trzymać kluczem łeb śruby i nie dopuścić do jej obrotu! Śruba ma trzpień radełkowany i nie możemy dopuścić do "ścięcia" radełek w wyniku obrotu śruby. Prawdopodobnie związane to jest z zachowaniem geometrii. Sprawa jest ciężka i dobrze jest mieć pomoc bo nakrętki ruszyć można tylko z dobrą przedłużką (ja mam lagę od klucza dynamomerycznego 300Nm) a śrubę trzeba trzymać!
Ściskanie sprężyn TYLKO za pomocą ścisków i to najlepiej min. dwóch śrubowych. Wbrew pozorom ściski można kupić (kpl. 70 zł) bez problemu.
Wtedy sprawa idzie łatwo i BEZPIECZNIE!
Demontaż główki amortyzatora przeprowadziłem bez sławnego "specjalistycznego" narzędzia, jedynie przy pomocy długiej nasadki 21 (L=70mm) trzymając tłoczysko amorka max. wysoko jak się da kluczem MORS przez szmatę. Może sposób nie najbardziej elegancki ale skuteczny. Nawet jeśli dojdzie do uszkodzenia gładzi tłoczyska (co sie nie stało) to w tej części amortyzator nie pracuje bo sprężyna nie ściska się do zera! Montaż analogicznie.
Po montażu nowego łożyska ( i złożeniu kolumny zgodnie z namalowanymi liniami) odpuszczanie sprężyn winno być stopniowe z nieustającą kontrolą położenia łożyska. Myślę że tu warsztat popełnił błąd. Łożysko które wyjąłem musiało podczas nieuważnego odpuszczenia sprężyny wysunąć się z gniazda w jednej z tarcz i pracowało przekoszone (z jednej strony obudowa była pęknięta a od spodu było brudne - dostawał się kurz, znaczy był luz). Zresztą za pierwszym razem też zrobiłem to nieuważnie i przy kontroli przed zdjęciem ścisków zobaczyłem, że nie leży dobrze w gnieździe i musiałem poprawić!
Na koniec dodam, że z oględzin górnego mocowania (element przykręcany na 3 nakrętki do karoserii) sprzedawanego w komplecie z łozyskiem (300 zł) wyszło mi że w zasadzie jak nie ma podejrzeń co do jego korozji to wystarczy kupić i wymienić samo łożysko (120 zł). Jest oszczędność Smile. A za zaoszczędzone dobrze jest nabyć serwisówkę (np. Haynes Repair Manual - 80zł) bo tam podane są miedzy innymi momenty dokręcania śrub dla danego zespołu co dla zawieszenia jest nie bez znaczenia! Przynajmniej ja lubię mieć pewność, że dokręciłem jak trzeba.
Życzę udanych napraw!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob Cze 19, 2010 14:03    Temat postu: Re: Wymiana łożyska przedniego amorka Dodge Caravan 2004 Odpowiedz z cytatem

Airjack napisał:

Demontaż główki amortyzatora przeprowadziłem bez sławnego "specjalistycznego" narzędzia, jedynie przy pomocy długiej nasadki 21 (L=70mm) trzymając tłoczysko amorka max. wysoko jak się da kluczem MORS przez szmatę. Może sposób nie najbardziej elegancki ale skuteczny.


Po montażu nowego łożyska ( i złożeniu kolumny zgodnie z namalowanymi liniami) odpuszczanie sprężyn winno być stopniowe z nieustającą kontrolą położenia łożyska. Myślę że tu warsztat popełnił błąd. Łożysko które wyjąłem musiało podczas nieuważnego odpuszczenia sprężyny wysunąć się z gniazda w jednej z tarcz i pracowało przekoszone (z jednej strony obudowa była pęknięta a od spodu było brudne - dostawał się kurz, znaczy był luz).




W kompletach kluczy nasadowych jest przeważnie klucz do świec (21),można go wykorzystać do odkręcania,do środka wprowadzamy nasadowy (10)na przełużce i mamy *specialistyczne narzędzie*


Słusznie zauważyłeś problem z równomiernym rozprężaniem sprężyn,często w domowych warunkach jest popełniany ten błąd ,powodujący uszkodzenie łożyska
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Airjack
*
*


Dołączył: Jun 16, 2010
Posty: 32
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Cze 19, 2010 15:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm, może się udać ale do mojej przełużonej 21 w otwór nie wchodzi 10 a mam klucze na wajchę 1/2'! A jeśli nawet by weszła to już nie założysz wajchy i nasadkę tak czy owak musisz czymś złapać. Poza tym moment dokrecenia tego złącza podają 100 Nm i jakoś nie widzę tej delikatnej 10. A MORS (o ile tylko sie nie obróci) daje dźwignię! Widziałem w sklepie NORTHAUTO takie klucze nasadowe (nie wiem jak się nazywają fajkowe?) gdzie z obu stron rączki wygiętej jest przyspawana nasadka dodatkowo w krótszej części przewiercona. Jesli w ten otwór wejdzie 10 (lub przejdzie trzpień gwintowany tłoczyska) a jednocześnie część wygięta wystarczy żeby "sięgnąć" do nakrętki w gnieździe to może być niezłe. Pozdro.
_________________
Dodge Caravan 3.3 2004
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie Cze 20, 2010 14:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak ja kombinuje Very Happy


z takiego kompletu


_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Airjack
*
*


Dołączył: Jun 16, 2010
Posty: 32
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Cze 20, 2010 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ładne cacko wmarek65!!! Teraz będę miał trochę spokoju (do czasu kiedy siądą amorki) to będę się rozglądał za taką nasadką pod klucz 6kt.
_________________
Dodge Caravan 3.3 2004
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group