www.asu.pl :: Zobacz temat - Ford Windstar
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ford Windstar

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Pią Gru 11, 2009 0:20    Temat postu: Ford Windstar Odpowiedz z cytatem

Witam,
Jestem tu nowy i nie wiem czy dostatecznie dobrze opisze temat. Posiadam Windstara 3,0 z 97 roku. Do tej pory auto sprawowało się super. Aż tu nagle....auto nie chce chodzić ani na PB ani na LPG. Na gazie nastąpił strzał który rozwalił airboxa i od tego się zaczęło. Auto chodzi bardzo nierówno i szarpie - słabo reaguje na przyśpieszenie i traci moc. Na PB po dodaniu gazu zero reakcji po czym 2-3 szarpnięcia i jedzie potem w miarę wzrastania temp silnika i obrotów szarpanie jest nie do zniesienia - mocy zero straszny muł. Wymieniłem świece, przewody zablokowałem egr na kompie wyszło brak błędów , jedynie na LPG pokazał za ubogą mieszankę, przepływomierz oraz sondy ok. Auto w trakcie szarpania powoduje przygasanie świateł. Bardzo proszę o radę
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Pią Gru 11, 2009 8:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli na pb nie chodzi to niepotrzebnie od razu wywaliles kaske na swiece i przewody

sprawdz najpierw czy nie masz gdzies dziur w dolocie, moze potczas wystrzalu rozwalilo ci cos jeszcze , mi kiedys rozwalilo gume miedzy filtrem a dolotem z tylu byla dziura wielkosci 5 zlotowki i mialem objawy podobne ale wogole nie dlao sie jezdzic
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pią Gru 11, 2009 8:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli strzal byl na tyle duzy by rozwalic airboxa to przeplywomierz raczej na 100% musial ucierpiec! to dosc delikatne stworzonko Smile
Sprawdz tez czy jakies elementy airboxa nie zostaly wciagniete do kolektora ssacego - byc moze masz tam kawalek plastiku lub strzepy filtra ktore blokuja przeplyw powietrza?
sprzewdz tez wszystkie polaczenia i podcisnienia juz za przepustnica - byc moze gdzies tam masz jeszcze jakas nieszczelnosc i stad te klopoty
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
prosiak
*
*


Dołączył: Dec 02, 2007
Posty: 37
Skąd: Ĺ�widnik

PostWysłany: Pią Gru 11, 2009 17:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mogło ci też pozrzucać przewody podciśnieniowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Sob Gru 12, 2009 23:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

napisałeś, że na kompie zero błędów. Czyli masz dostęp do kompa a to dużo. Po pierwsze sprawdź czy komp od gazu nie kasuje Ci błędów. Druga to sprawdź jak zmieniają się odczyty z przepływomierza. W przepływomierzy są bardzo delikatne druciki które wybuch może poniszczyć. Zresztą duży wybuch mógł Ci bardzo dużo poniszczyć. Sad Jeśli jesteś w stanie to sprawdź czy wszystkie cylindry Ci chodzą. Na przedniej głowicy możesz zdejmować wtryski i zobacz czy jest różnica w pracy. Przy tylnej głowicy ja sprawdzałem robiąc zworki przy wtyczce odcinającej wtryski. Zdjąłem z emulatora wtyczkę, włożyłem zworki i po kolei wyjmowałem. Oczywiście musisz mieć schemat do swojego emulatora i wiedzieć gdzie włożyć zworki aby "emulować" emulator. Zdejmowanie przewodów od świec jest ryzykowne bo cewka we Windstarze jest bardzo awaryjna gdy przeskoczy iskra nie tam gdzie trzeba. W żadnym wypadku nie zdejmuj dwóch przewodów na raz. Sprawdź czy wartości odczytane ze sondy zmieniają się w przedziale 0 do 0.9V Możemy jeszcze porównać odczyty dla różnych wartości obrotów. Tak robiłem na zlocie windstarów. Np dla nieobciążonego silnika i obrotach:
800/min przepływ około 4g/s i timing advance 15stopni
1500/min 7g/s 34 stopni
2000/min 10g/s 36 stopni
3000/min 15g/s 36 stopni

Zobacz co możesz, opisz i wracaj na forum.
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Nie Gru 13, 2009 13:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gobowiec napisał:

2000/min 10g/s 36 stopni
3000/min 15g/s 36 stopni

wpisałeś dla 3000 i 2000 ten sam kąt, jest ok ? To chyba kąt wyprzedzenia zapłonu? Czy to są dane z jakiejś instr czy po prostu sczytane z jakiegoś silnika? Bardzo interesuje mnie temat, sam podpinam czasem mojego pod ELM327 ale w gąszczu rożnych informacjo rozumiem na razie tylko napięcie na sondzie lambda i obroty Embarassed
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Nie Gru 13, 2009 20:31    Temat postu: Ford Windstar Odpowiedz z cytatem

Witam,
Jak zwykle dużo czasu a tu pierdoła totalna...wystraczyło sie przejechać (airbox tego nie przeżył) i wyszło szydło z worka. Odpiąłem wszystkie wtryski czyli sprawdzałem czy pracuję na wszystkie gary. Zero różnicy więc w akcie desperacji przewody (nowe!!). Cos podpadało więc myślałem że świece bo wiadomo jak z nimi jest (mam motocykl to wiem że nie zawsze nowa = dobra). Ale postanowiłem że spradzę kable tak na spokojnie. No i wkładam miernik a 2 z 6 nie przewodzą!!! Nie będę pisał jaka firma mi je ożeniła bo to nie o to chodzi. Teraz jest git, A zamiast airobxa ma filtr trójkątny K&N i auto trochę się zmieniło Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Nie Gru 13, 2009 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>Teraz jest git, A zamiast airobxa ma filtr trójk±tny K&N i auto trochê siê >zmieni³o

no to super Smile tylko uzywajac K&N i innych stozkow nie zapominaj o ich czestym myciu nasaczaniu specialnym preparatem lub olejem silnikowym..bo suche stozki praktycznie nie filtruja!
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Nie Gru 13, 2009 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marcys, mozesz troche dokladniej opisac z tym filtrowaniem itd do stozkowych bo nie wiedzialem o tym, a z powodu malej ilosc miejsca zastanawialem sie albo nad wywaleniem aku pod spod albo nad amiana na stozek
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 7:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pewnie nie pisz jaka firma ci je ozenila i niech ktorys z kolegow trafi na to samo i niech tez ma problem....kur.......wa....jak tak mozna?????
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 8:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no niestety czasami firma sprzedajaca nie ma zbtnio wplywu na to , przeciez nikt jak sprzedaje nie sprawdza czesci wszystkich, ale jesli jest taka sytuacja to powinno sie taka czesc wymienic
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 11:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie no krzycho ma rację .
Wiadomo, że mogą zdarzyć się wadliwe części ale jeżeli kolega roback natknął się na firmę handlującą bublami to mimo wszystko powinien przynajmniej ostrzec innych kolegów.
Forum jest od tego, żeby sobie WZAJEMNIE pomagać przecież a nie tylko przychodzić po pomoc.
Przynajmniej będzie można zweryfikować czy to pojedynczy przypadek czy cała seria.
To dopiero 2 post kolegi ale myślę, że się poprawi Very Happy
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 11:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może nie chodzi tyle o firmę która to dany przedmiot sprzedała ( przecież sprzedawca nie będzie w sklepie sprawdzać czy dostawca dostarczył mu kable z przerwa w środku Laughing )

ale chyba chodzi o firmę danej części np. kupił kolega przewody wysokiego napięcia firmy np janmor i okazało się że są wadliwe, i wtedy będziemy wiedzieli żeby zwrócić baczniejsza uwagę przy zakupie przewodów danej marki
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 14:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to ja tu moge powiedziec cos o sentechu, w jednym aucie chodzily mi super, w drugim po kilku tsiacach był szmelc, to tak apropo przewodów
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 14:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gural napisał:
marcys, mozesz troche dokladniej opisac z tym filtrowaniem itd do stozkowych bo nie wiedzialem o tym,


glowny sens sens stosowania stozka jest taki ze ma on mniejsze opory przeplywu i mozna go wsadzic w jakies lepiej dobrane miejsce niz fabryczny airbox(np.na spod pod zderzak by zaciagal zimne powietrze). Mniejsze opory przeplywu realizowane sa tym ze jest wieksza powierzchnia filtra od standardowego "kwadraciaka, a po drugie wloknina jest lzej prasowana i jest jej "ciensza"warstwa...kiedys sie spotkalem z jakimis badaniami sprawnosci filtrowania zwykly filtr vs "K&N" i na sucho "K&N" przepuszcza ok.30% wiecej syfu od zwyklego filtra..stad trzeba go nasaczac specjalnymi preparatami badz olejem silnikowym i myc max co jakies 5kkm i znow nasaczac....
PS.zreszta chyba nawet w instrukcji oryginalnego K$N jest wzmianka o tym zeby myc filtr i nasaczac go preparatami,..w normalnych realiach do mycia uzywa sie benzyny extrakcyjnej(moczac poprostu filtr) i pozniej dmuchanie kompresorem..na koniec nasaczyc zadkim olejem silnikowym i wydmuchac nadmiar oleju i juz filtr gotowy do uzycia - z tym ze nie swieci sie juz jak psu jajca Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 20:39    Temat postu: ford Odpowiedz z cytatem

Przewody made in USA Kemtech, chyba wszyscy na tym latacie. Krzych ku...wa....uważaj na nie Razz bo wszyscy je polecają. Nie ma reguły na to co w środku siedzi, nie ma co winić sprzedawcy. Świece Autolite np można sobie w ucho wsadzić, mają france mniejszy przebieg, a też są zalecane jak np Denso czy NGK. Wszystko zależy ile i jak latacie, jak macie ustawoione silniczki. To tak samo jak z olejem. Jedni uważają że MObil to cudo a ja uważam że to syf najgorszy i tylko Midland sie nadaje.
Co do K&N mam taki w motocyklu nie trzeba specjalnego płynu bo drogie badziewie a stosując płyn do filtra trzeb stosowac myjki K&N błędne koło (tylko on czyści dokładnie). Mam zrobioną skarpetę (podwójna gaza) na filtr a wnętrze lekko spryskane sprayem do łańcucha motocyklowego (stosowane w motorach żużlowych)Silkolene. Zresztą wiekszość używa WD-40 i też działa. Razz
Dzięki przyjaciele za pomoc. Szerokiej drogi!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 20:46    Temat postu: ford Odpowiedz z cytatem

przyjmuję na klatę krytykę szanownego grona w kwestii kabelków ale opakowanie wywaliłem od razu i musiałem znaleźć rachunek gdzie co i jak było napisane. Więć jeszcze raz oryginał był do dupy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 20:55    Temat postu: Re: ford Odpowiedz z cytatem

>Jedni uważają że MObil to cudo a ja uważam że to syf najgorszy i tylko >Midland sie nadaje.

dlaczego uwazasz ze mobil jest beee , a midland jest cacy? czyzby na mobilu ci sie cos zatarlo? ja osobiscie uwazam ze olej to olej i jesli spelnia specyfikacje to kazdy jest git, a marka jak to marka - zalezy od sily promocji Smile

> Mam zrobioną skarpetę (podwójna gaza) na filtr a wnętrze lekko spryskane sprayem do łańcucha motocyklowego (stosowane w motorach żużlowych)Silkolene. Zresztą wiekszość używa WD-40 i też działa.

nie no pewno ze dziala..kazda ciecz tu zadziala, nawet woda, tylo ta odparuje i przestanie dzialac a do oleju nadal sie syf bedzie lepil Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 21:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>Odpi±³em wszystkie wtryski czyli sprawdza³em czy pracujê na wszystkie gary. Zero ró¿nicy wiêc w akcie desperacji przewody (nowe!!).<
Skoro odpinałeś wtrysk i nie było różnicy to znaczy że dany gar nie pracuje. Wtedy można było sprawdzić przewody, czyli to co zrobiłeś. Fajnie, że działa!
Co do stożka to mnie trochę zdziwiłeś. Ja też montowałem stożek i muszę przyznać że dużo gorzej chodził. Ale teraz bardzo ważne: nie przedmuchiwać stożków!! W stożku jest delikatna włóknina i łatwo ją rozerwać. A wtedy primo stożek nie będzie działał dobrze bo w tym miejscu powietrze mając mniejszy opów powietrza będzie wlatywać. Secundo w takim wydmuchanym miejscu będą śmieci wpadać, czyli filtr o kant d... rozbić. Tertio: zauważ że w originale powietrza przechodzi jeszcze przez rezonator tłumiący i zbiera powietrze z nadkola. Mając stożek pewnie zbierasz powietrze z komory silnikowej. Czyli jak źle założysz to np dmuchawa może tłoczyć powietrze, zbierasz ciepłe powietrze, zawirowania podczas jazdy mogą stworzyć "martwe pole" i nie dostaniesz powietrza itp itd. Może przesadzam i panikuję, ale ja pokleiłem swój stary filtr distalem i tak już ze dwa lata trwa. A przy stożku miałem strzały i porobiły się dziury we fitrze. Mam oryginalne preparaty K&N. Użyte dwa razy do spryskania i raz do mycia. Może ktoś będzie chciał taniej kupić...
Zakładając stożek trzeba pamiętać że zmienia się ilość powietrza zasysanego i zmniejsza się różnicę ciśnienia w dolocie. A to ma wpływ na pracę silnika. Musi mieć odpowiedni opór. Nawet Wini 3.8l ma filtr stożkowy (wprawdzie papierowy) odpowiednio zabudowany. Jeśli masz możliwość stroić dolot to nie ma sprawy - polecam. Ale wg mnie lepiej wrócić do starego. Tyle że u nas ciężko zmieścić jeszcze Blos. Przy okazji wrzuć zdjęcia jak rozwiązałeś sprawę.
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Pon Gru 14, 2009 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mam kolegów mechaników i to samo o Mobilu maja zdanie. Wystarczy zastosować oba oleje na starym silniku i normalnie użytkować, Mobil będzie powodował stukanie silnika znacznie szybciej niz np. Midland czy Castrol. Po zlaniu widać z Mobila czarną płynną ciecz a na M i C tego nie ma.
Filtr jest w puszce dolnej po airboxie po wykonanej przejściówce tak aby działał przepływomierz więc taki goły nie jest. Jak żona wróci to zrobię fotki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zybel
*
*


Dołączył: Jul 07, 2009
Posty: 299

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 7:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

skoro czarną i na starym silniku to znaczy że mobil wypłukuje wszystkie nagary nagromadzone przez lata przez castrola i midlanda. Wink
_________________
gmc vandura 5,7 1987
buick rew 5,7 1995
chevrolet caprice clasic 5,0 1991
chrysler grand voyager 3.3v6 AWD 1999
chevrolet transsport 3,4 2000
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ&#65533;

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 8:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dokladnie wlasnie tak,
najbardziej wyplukujacym nagar olejem jest elf, i to juz nie raz przetestowalem
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 9:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

castrol dzięki swoim molekułom które chronią silnik już od pierwszej chwili rozruchu, czyli przylegają do wszystkiego z czym się styka olej (przy rozbiórce silnika silnik wygląda na zasyfiały)

mobil najbardziej podrabianym olejem jest

elf ,na sześć próbek pobranych z różnych źródeł w każdej było co innego Laughing

obecnie jeżdżę na liquli moly
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 17:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gdybym mógł gdzieś kupić Mixol, ech to były czasy... Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
gucio
*
*


Dołączył: Aug 13, 2007
Posty: 415
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kup se dwusówa, to będziesz lał mixol, a chyba miałeś na myśli hipol Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 18:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gucio - mixol s był do dwutaktu, już miałem i nie bede se kupował Laughing , hipol był tez przekładniowy i do hydrauliki i co??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 20:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i się zaczęło rozważanie na temat olejów: który lepszy i dlaczego - jak ja to lubię Laughing Laughing Laughing
Najlepiej lać taki jaki zaleca producent i po kłopocie Wink

Kiedyś był tylko "selektol" i "lux" i nikt nie narzekał ... Very Happy
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ&#65533;

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 20:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to ja teraz zadam pytanie " czy warto kupic diesla voyka w manualu?? Smile
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ&#65533;

PostWysłany: Wto Gru 15, 2009 20:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a i zapomnialem sie sspytac czy warto jest kupic opony wilosezonowe bieznikowane z niemiec Smile Twisted Evil
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Sro Gru 16, 2009 18:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

waldek44 napisał:
castrol dzięki swoim molekułom które chronią silnik już od pierwszej chwili rozruchu, czyli przylegają do wszystkiego z czym się styka olej (przy rozbiórce silnika silnik wygląda na zasyfiały)
mobil najbardziej podrabianym olejem jest
elf ,na sześć próbek pobranych z różnych źródeł w każdej było co innego Laughing


Obawiam się że padłem ofiarą podrabianego Castrola (10w40), silnik chodzi jak chodził ale dramatycznie wzrosło zużycie oleju.... litr na tysiąc przestaje wystarczać, a może po po prostu silnik padł... nie wiem ale stało się to w te wakacje po wlaniu C kupionego w promocji w Tesco. Był tańszy od 15W40 i będąc Polakiem z krwi i kości połasiłem się Confused

Najlepiej kupić golfa. To w końcu to w Polsce najchętniej kupowane auto a opony zimowe ze szrotu takie co to mają 3mm Twisted Evil
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Gru 16, 2009 21:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>Obawiam siê ¿e pad³em ofiar± podrabianego Castrola (10w40),....
>....By³ tañszy od 15W40

po pierwsze te literki 10W, 15W itd to tylko lepkosc - jeden z wielu czynnikow! a po drugie nie sadze by jakis duzy sklep handlowal podrabianymi olejami, po trzecie gro z tych "podrabianych" olei sprzedawanych np. na allegro to zadne podroby, tylko olej nieoficjalnie "przemycony" do naszego kraju (z pominieciem cla i podatku)...wiem bo ostatnio wlasnie mialem w reku takiego mobila1 - jeden nasz krajowy w 100% oryginalny, drugi taki "podrabiany" - ten "podrabiany" tez byl oryginalny tylko ze na butelce brak bylo 1 slowa po polsku i kosztowal jakies 40zl taniej(na bance 4l)...co nie zmienia faktu ze Mobil jest bardzo czesto podrabianym olejem..dlatego sam jezdze na mniej "markowych" co nie znaczy gorszych Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
roback
*
*


Dołączył: Dec 10, 2009
Posty: 8

PostWysłany: Sro Gru 16, 2009 22:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kurczę sam zacząłem moją prywatną olejową opinią a wyszła dyskusja na temat wyższości Swiąt Bożego Narodzenia nad Swiętami Wielkiej Nocy Laughing FAktem jest że optymalnie by było lać najlepszy olej - czyli zalecany i jeździć na nowych gumach, nie pitolić sie z czyszczeniem przepływomierzy czy innego badziewia tylko iść i kupić nowe. Ale niestey żyjemy tu gdzie żyjemy i trzeba kombinować - inaczej nie byłoby tego forum Embarassed
Pozdrawiam Wszystkich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 2:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niestety.Najlepszym olejem do aut amerykanskich o przebiegu ponad 70 tys.mil jest zwykly olej mineralny 5W30 albo 10W30 (5W20 do nowych fordow), najlepiej amerykanski ,taki co jest na nim napisane "tylko do silnikow benzynowych", i jego czesta wymiana -co 3 tys.mil . Wszystkie oleje syntetyczne oraz te o wyzszej lepkosci ....W40 i ...W50 zostawcie dla sportowcow.A skoncza sie wszystkie problemy i silnik osiagnie duzy przebieg miedzynaprawczy.Osobiscie polecam mineralny Castrol GTX High Mileage 5W30. http://www.castrol.com/castrol/extendedsectiongenericarticle.do?categoryId=82915476&contentId=7053315
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 3:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MarkSeven, 5w30 to nie jest chyba zwykły olej mineralny Question ,tylko syntetyk,
5w-syntetyk
10w- pół syntetyk
15w-mineralny
mobil chyba ma 0-syntetyk
a zresztą przejechałem swoim autem 10tys.km na lotosie 10w 40, poczytałem trochę, oraz dowiedziałem się z forum że w chryslerowskim silniku są bardzo małe otwory którymi krąży olej, i za radą wymieniłem na 5w30, taka specyfikację zaleca chrysler.
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 4:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak jest tylko w Polsce i moze w Europie,ale nie wiem dlaczego. W USA oleje maja rozne lepkosci niezaleznie od bazy,to znaczy ze np. 5W20 moze byc i syntetyk,i polsyntetyk (synthetic blend) ,i mineralny.To sa zupelnie inne oleje i dedykowane wlasnie do amerykanskich silnikow.Jest na nich napis "for gasoline engines" -tylko do silnikow benzynowych. http://pennzoil.com/#/motor-oil/pennzoil-conventional drugi przyklad zwyklego oleju mineralnego http://www.samsclub.com/shopping/navigate.do?dest=5&item=188944 trzeci przyklad zwyklego oleju w cenie $15 za galon - najedz myszka na rysunek -jest ZOOM wiec mozna dokladnie poczytac etykiete: http://www.sears.com/shc/s/p_10153_12605_02801004000P?vName=Automotive&cName=AccessoriesforIn-storePick-up&sName=Oils,%20Additives%20&%20Filters&psid=FROOGLE01&sid=IDx20070921x00003a a tak wyglada i inaczej kosztuje syntetik - 1 litr ok.$7 : http://www.sears.com/shc/s/p_10153_12605_02813113000P?vName=Automotive&cName=AccessoriesforIn-storePick-up&sName=Power%20Accessories&psid=FROOGLE01&sid=IDx20070921x00003a . Z ta wymiana oleju dobrze zrobiles,glownie chodzi o rozrzad oraz nie za gruby film olejowy na cylindrach. No i polecal bym czestsza wymiane - co 5 tys.km... Jako ciekawostka - w USA dla "biednych" dedykowany jest tani (ale tez niezly) olej w cenie $8.99 za prawie 5 litrow: http://www.sears.com/shc/s/p_10153_12605_02812997000P?mv=rr
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 6:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wader71 napisał:
No i się zaczęło rozważanie na temat olejów: który lepszy i dlaczego - jak ja to lubię Laughing Laughing Laughing
Najlepiej lać taki jaki zaleca producent i po kłopocie Wink

Kiedyś był tylko "selektol" i "lux" i nikt nie narzekał ... Very Happy
A wlasnie ze narzekali.Byl nawet slynny proces sadowy - pozwano rafinerie w Czechowicach Dziedzicach o to ze uzywajac ich oleju Selektol Super Plus pozacierali silniki.Byl to pierwszy polski olej z dodatkami Shela,bardzo silnie myjacy.A w P.Fiat 125p byl tylko bocznikowy filtr oleju,a glownym byl filtr odsrodkowy umieszczony w pokrywce kola pasowego silnika.Nalezalo go czyscic co 30 tys.km,ale nikt tego nie robil bo byl ciezki dostep.I jak nalali nowego oleju to wszystkie wyplukane brudy zapchaly kanaly olejowe.Wszyscy przegrali proces.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 12:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Waldek nie siej propagandy,za oceanem 5W/30 to zwykly mineral,np.dostepny rowniez u nas petrocanada.
Sam leje taki do moich amerykancow,wiem ze nie cierpia popyhacze,autka smigaja az milo.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 12:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

waldek44 napisał:

5w-syntetyk
10w- pół syntetyk
15w-mineralny


powinienes dodac: "najczesciej" gdyz to nie jest regula-jak pisze jedi_v
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Czw Gru 17, 2009 21:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MarkSeven napisał:
A wlasnie ze narzekali.Byl nawet slynny proces sadowy - pozwano rafinerie w Czechowicach Dziedzicach o to ze uzywajac ich oleju Selektol Super Plus pozacierali silniki.Byl to pierwszy polski olej z dodatkami Shela,bardzo silnie myjacy.A w P.Fiat 125p byl tylko bocznikowy filtr oleju,a glownym byl filtr odsrodkowy umieszczony w pokrywce kola pasowego silnika.Nalezalo go czyscic co 30 tys.km,ale nikt tego nie robil bo byl ciezki dostep.I jak nalali nowego oleju to wszystkie wyplukane brudy zapchaly kanaly olejowe.Wszyscy przegrali proces.


Nie mówię, że nie jest to prawda ale jak sam napisałeś nie była to wina oleju tylko nieudolnej obsługi silników.
Olej selektol górą, bo się obronił Wink
Na tamte czasy nie było żadnego wyboru więc byliśmy skazani na to co zafundowały nam rafinerie.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Pią Gru 18, 2009 12:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

MarkSeven napisał:
Najlepszym olejem do aut amerykanskich o przebiegu ponad 70 tys.mil jest zwykly olej mineralny 5W30 albo 10W30 (5W20 do nowych fordow),

Ok, mam w okolicy takie oleje f. PetroCanada, myslisz ze stosowanie tej rodziny obnizy zuzycie oleju? Chyba raczej nie mam na co liczyc... Confused
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ&#65533;

PostWysłany: Pią Gru 18, 2009 13:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

powiem tak, z autopsji, wiekszosc olejow sprzedawanych to sa podrobki lane w orginalne opakowanie, (wiem bo moge kupic olej np castrola czy inny mobil) a faktycznie jest to ten sam olej zalewany w zbiorniki i plombowany - Polak potrafi

leje zawsze olej ktory ma wysoka specyfikacje SF-owa i tyle i nie patrze na marke juz (chociaz staram sie zawsze trzymac tej samej firmy oleje)
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
orzech
*
*


Dołączył: Nov 16, 2007
Posty: 337
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Sob Gru 19, 2009 23:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...aaa bardzo stara metoda do trochę wyeksploatowanych silników jest taka że leje się do benzyniaka olej do dizelka i po kołpocie Laughing -lepiej uszczelni a jest na pewno lepszy bo silniki ciężarówek i autokarów są bardziej wysilone od naszych benzynek Idea Exclamation i to się sprawdza Wink -jak macie problem z zachodnimi olejami to polecam nasz rodzimy "Turdus" do dizelków ma certyfikat takich firm jak MAN,Mercedes,Volvo i też chyba Mack-no i co najważniejsze Idea nie jest na pewno podróbką Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Nie Gru 20, 2009 0:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Orzech co masz na myśli troche wyeksplatowanych silników? Ja do swojego leje teraz pełny syntetyk 5w-30 Mobil high milage i nic złego się nie dzieje z silnikiem. Moim zdaniem powinno się lać olej o takiej lepkości i specyfikacji jaką podaje producent silnika.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Nie Gru 20, 2009 7:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jacekz napisał:
MarkSeven napisał:
Najlepszym olejem do aut amerykanskich o przebiegu ponad 70 tys.mil jest zwykly olej mineralny 5W30 albo 10W30 (5W20 do nowych fordow),

Ok, mam w okolicy takie oleje f. PetroCanada, myslisz ze stosowanie tej rodziny obnizy zuzycie oleju? Chyba raczej nie mam na co liczyc... Confused
To sa bardzo dobrej jakosci oleje . I mysle ze nikt w Polsce tego nie podrabia bo jest tani i malo znany.Przejscie na zwykly olej mineralny 5W30 albo 10W30 na pewno poprawi prace starego silnika.Jest on mniej agresywny w myciu i po czasie silnik powinien sie nieco uszczelnic.Lepkosci nie radze podwyzszac ze wzgledu na hydraulike rozrzadu.Ponadto bardziej lepki olej jest gorzej usuwalny przez pierscienie z cylindra i czesc jego jest spalana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Lutek34
*
*


Dołączył: Oct 09, 2005
Posty: 2665
Skąd: Krosno-Rzeszów podkarpackie

PostWysłany: Nie Gru 20, 2009 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ja w takim razie opowiem swoją historie.
Kiedy kupiłem Voyka silnik raczej pracował poprawnie bez żadnych stuków, jedynie co było słychać to lekkie pogwizdywanie napinacza.
Przyjechałem do domu, zamówiłem olej półsyntetyczny Midland 10w-40 ogólnie polecany tutaj na forum i filtr oleju. Dotarł olej i zabrałem się za wymianę, stary olej zleciał ciemno brązowy a stary filtr na zewnątrz wyglądał jakby nie był wymieniany przez dośc długi okres.
Zalałem Midlanda i zadowolony zacząłem jezdzić. Zrobiłem kilka tyś km i wtedy przysłuchałem się silnikowi zaraz po jego zimnym odpaleniu. Słychać było jakby dwu-trzy sekundowe rzegotanie po czym następowało sporadyczne postukiwanie gdzieś z okolicy góry silnika.
Na forum tajemnicevoyagerow.pl znalazłem wątek o stukach rozrządu i zacieraniu się lasek popychaczy w tylnej głowicy która jest słabiej schładzana a przez stosowanie oleju mineralnego wytwarza się więcej nagaru a co za tym idzie przytykają kanaliki olejowe w tylnej głowicy(to tak z grubsza przytoczony problem). Kilku forumowiczów polecało puki nie doszło jeszcze do poważnego uszkodzenia lasek popychaczy żeby kupić środek do płukania silnika, wlać przed wymianą, silnik niech popracuje kilka minut, zlać olej i zalać półsyntetyk 5w-30 lub 10w-30 i żeby się nie bać że silnik się rozszczelni itd. Też tak zrobiłem zalałem go pełnym syntetykiem 5w-30 high milage i muszę powiedzieć że stuki z klawiatury są znacznie mniejsze, nie mam żadnych wycieków z silnika i myślę że ma to również wpływ na rozruch zimnego silnika w te mroźne dni bo kiedy go odpalam po nocy to rozruszniczek szybciutko kręci bez żadnych oporów i odpala prawie natychmiast po przekręceniu kluczyka.
Tak więc zastanowiłbym się nad tym polecaniem oleju mineralnego do naszych silniczków.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
MarkSeven
*
*


Dołączył: Aug 23, 2009
Posty: 1419
Skąd: USA FL. '99 Grand Marquis, '02 TownCarCartier GoldEdition , '97 DeVille

PostWysłany: Nie Gru 20, 2009 15:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bo Ty stosujesz odpowiednia lepkosc syntetyku i do tego w wersji High Mileage.Taki olej ma inna, specjalna formule i nie rozszczelnia silnika. I wtedy jest to prawidlowo.Ale to kosztowne. A te kanaliki olejowe o ktorych piszesz to przytykaja sie przez stosowanie kiepskiej jakosci i nieodpowiedniej lepkosci oleju mineralnego i od rzadkiej jego wymiany. Nowoczesny amerykanski mineral 5W30 praktycznie nie zostawia nagaru jak sie go wymieni co 3000 mil. Mialem przyklady servisujac wiele lat auta ktore robily bardzo duze przebiegi.A w swoich jak otkrece korek wlewowy oleju to klawiatura wyglada jak nowa,zero szlamu i nagaru. Twoja metoda stosowania dobrego High Mileage jest jak najbardziej prawidlowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group