No i padła - uszczelka (chyba)

[sato]

Cyberda jak pojedziesz w moje okolice daj znac chętnie przyjże się twojej nowej zabawce.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[MarkusCal]

cyberda_ - ile cię to kosztowało

Ja za samo szlifowanie głowicy dałem 1000zł wymiana pierścieni i panewek prawie drugie tyle.
Też się zastanawiałem nad wymianą silnika tyle że obawiałem się że założę podobny do mojego i będę musiał to samo robić w NOWYM-STARYM silniku. Tyle że mój silnik jest s 1998 no i 2,0l jestem ciekaw czy dało by się założyć coś DUŻO młodszego ale czy o większej poj by pasowało czy tylko 2,0

Ja to jeszcze mam do wymiany skrzynię - zgrzyta na 3 biegu - ale jeżdżę z tym już 2 lat i się jakoś przyzwyczaiłem do łagodnego zmieniania 3 biegu - trochę za dużo chcą za taką skrzynię - chyba że się rozsypie to będę zmuszony na wymianę
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[cyberda_]

Raczej odradzam Ci zakładanie większego silnika - oczywiście wszystko jest do zrobienia ale w takim przypadku musisz się liczyć z wymianą komputera ni i raczej całej wiązki.

Co do kosztów - no troszkę poszło.

SILNIK 3,3 V6 rocznik 2005 przebieg 120tys. z gwarancją na 10 tys. km.
cena: 1800 zł

montaż silnika + zalanie płynami + filtr oleju
cena: 1150 zł

Łącznie: 2950 zł

A co mi groziło: zakup głowicy 1000 zł, montaż 500, uszczelki 250 czyli gdybym nie kupił silnika to na naprawę poszło by mi minimum 1750 zł (przy robieniu jednej głowicy) i nadal miałbym stary motor z tym że mechanik radził zrobić od razu uszczelkę pod drugą głowicą co podwyższyło by koszt do 2500 zł dlatego wolałem kupić młodszy silnik w całości - oczywiście czas pokarze czy było warto
Musowo aby nowy silniczek działał poprawnie niezbędna jest operacja oparcia sprawy o bufet i porządnego oblania nowego silnika

Pozdrowionka