Wymiana wahacza

[cyberda_]

Dałem mojego Caravan'ka (2001) do warsztatu aby wymienili wahacz (kupiłem cały kompletny) - oczywiście dzień wcześniej umówiłem się podając markę i model autka. Gdy wieczorem przyszedłem odebrać autko okazało się że hu nic nie zrobili tłumacząc że trzeba ściągać całe sanki no i oczywiście te śruby z calowymi miarami. Troszkę się wkur.... bo autko dałem do warsztatu samochodowego a nie do piekarni. Czy wszyscy nasi mechanicy to tacy partacze ???? - mechanicy od wymiany świec i filtrów, a jak przyjdzie coś grubszego to klapa ????????
Czy istotnie trzeba ściągać całe sanki aby wyjąć wahacz ???


Pozdro

[kubekczewa]

jest tam troche roboty, ale bez przesady, jako laik dawalem sobie rade w godzine z pneumatycznym kluczem, jesli jest to strona lewa to trzeba tez poluzowac silnik i go delikatnie uniesc, generalnie bez tragedi bo wszedzie masa miejsca, jesli sruby puszcza to mysle ze 1.30 min na dwie strony z pneumatycznym kluczem jest do zrobienia , a co do srub to sa normalne, zadnego problemu nie bylo , to nie anglik zeby sruby byly calowe i cwiartki
_________________
DODGE GRAND CARAVAN 3,8 LPG 05r

[cyberda_]

Czyli trafilem na kolejnego mechanika 0- bajeranta ktory stwierdził że dla kilkudziesięciu zlotych nie warto nic robić - no mamy w końcu w Polssce "kryzys"

[wader71]

Takie babrochy na jakich trafiłeś są zawsze i to nawet w kryzysie, bo wtedy mają się najlepiej.
Wiesz jak jest ludzie wybierają gdzie taniej a oni przebierają wtedy w "garnku" i wyciągają co lepsze .
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[cyberda_]

Masz rację - dobry mechanik to nie częste zjawisko
Kto w rejonie Katowic mógłby dobrze zamontować mi wahacze - może macie jakieś sprawdzone warsztaty - bo ja już się boję oddawać gautko gdzie popadnie, a poza tym nie stać mnie na to aby auto stało na warsztacie bez potrzeby

Pozdrowionka

[torped]

[cyberda_]

FAKT
W takim razie dla "porządnego" mechanika pozostaje do wymiany filtr powietrza i bezpieczniki ...

[On]