www.asu.pl :: Zobacz temat - śmierć nadchodzi dwa razy..
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

śmierć nadchodzi dwa razy..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Skrzynia
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
airwolf
*
*


Dołączył: Oct 22, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Sob Sie 01, 2009 14:15    Temat postu: śmierć nadchodzi dwa razy.. Odpowiedz z cytatem

Dopiero co przerabiałem problem śmierci klinicznej mojego auta:
http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=7978

a znów auto mi schodzi.. tym razem będzie to bardziej opłakane w skutkach..

wczoraj wyruszyłem (szczęśliwie) w trasę ok. 380km. po przejechaniu 160km poczułem (jadąc z górki) przy około 80-90km na OD, że wciskając lekko gaz auto zwalnia.. wcisnąłem mocniej, nie wiedząc co się święci.. i stało się: całe auto wpadło w jakieś wibracje jakby sie skrzynia z silnikiem rozminęła (momentalnie zatrzymałem się na poboczu.. ).

aktualnie sytuacja taka, że na D jechać się nie da.. nawet przy jedynce wpada w jakąś czkawkę..

natomiast co ciekawe.. wrzuciłem 3 i przejechałem bez większych problemów resztę trasy, czyli ponad 200km. W tej pozycji skrzynia w miarę dobrze zmienia od 1 do 3..

wiem, że przyczyn może być wiele, z postów na forum wnioskuje, że poza totalnym remontem skrzyni, mogą być to elektromagnesy albo to coś co znajduje się między skrzynią a silnikiem (konwerter?).

zastanawiam się, czy wrócę w tym stanie do wawy?

Czy tzw. programowanie skrzyni dotyczy tylko jazdy na "D"? odnoszę wrażenie, że pomijając ograniczenie na "3" do trzech biegów, skrzynia zachowuje się zupełnie inaczej, w innych momentach zmienia biegi itd. więc wnioskuje, że to jakiś program fabryczny, który nie podlega "programowaniu przez użytkownika". Czy mam rację?

na "3" jechałem 90-100 i było ok., poza zwiększonymi obrotami, ale nawet spalanie nie było dużo wyższe..

niestety nie mam OBDII czy jakoś tak, tylko tzw. niebieską końcówkę.. podobno z taką nie można ziagnozować skrzyni? czy to prawda?


był gdzieś na forum temat gościa, który miał takie objawy:
ginęły mu wskazania prędkośc + skrzynia czasami szarpała przy zmianie biegów.. u mnie było ostatnio podobnie.. więc może to tylko elektryka padła? chcę jeszcze spróbować z odłączeniem aku.. może to coś pomoże..

czy w tej sytuacji warto wymieniać olej? czy on może coś pomóc? nie był wymieniany przez co najmniej 8000 km.

problemy ze skrzynią opisywałem też wcześniej.. przy załączaniu OD miałem wrażenie, jakby "chciał" ale "przeciągał" - wrażenie jakby jazda na półsprzęgle w manualu (wyraźnie czuć, że coś się dzieje, przełącza, ale coś go jakby przytrzymuje, więc tak jakby półsprzęgło).. inaczej opisując, samochód przyspieszał a zmiana na OD nie była błyskawiczna tylko jakby przeciągnięta w czasie.. ale ostatecznie zawsze OD wchodziło..

na poprzedniej trasie miałem też coś takiego, że jadąc na OD około 75km/h było stuknięcie w skrzyni (chyba w niej) przy przyspieszaniu przy delikatnie wciśniętym gazie - tak, jakby skrzynia chciała przelączyć się a później "przypominała sobie", że już jest na OD.. teraz jadąc miałem tak raz czy dwa aż pierdyknęło porządnie Sad

będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi Smile
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sob Sie 01, 2009 16:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>to co¶ co znajduje siê miêdzy skrzyni± a silnikiem (konwerter?).

konwerter to raczej nie, bo jakby on padl to bys wogole nie jechal (silnik nie przenosil by momentu na skrzynie)

>na poprzedniej trasie mia³em te¿ co¶ takiego, ¿e jad±c na OD oko³o >75km/h by³o stukniêcie w skrzyni (chyba w niej) przy przyspieszaniu >przy delikatnie wci¶niêtym gazie - tak, jakby skrzynia chcia³a >przel±czyæ siê a pó¼niej "przypomina³a sobie", ¿e ju¿ jest na OD.. >teraz jad±c mia³em tak raz czy dwa a¿ pierdyknê³o porz±dnie

u mnie byl podobny problem - przyczyna okazaly sie totalnie sparciale i przegrzane przewody biegnace z kompa do wtryskow (w sumie najbardziej zniszczone byly w plastikowych listwach pod kolektorem ssacym-kolo wtryskiwaczy, ale przebicia miedzy soba mialy tez na tym "ruchomym" odcinku miedzy grodzia silnika a silnikiem). Efekt byl taki ze przy rozpedzaniu bylo OK, ale gdy juz weszlo OD i silnik pracowal na Pb w okolicach 1,5-2kobr wystepowaly drgawki (silnik sie przechylal na poduszkach i wtedy nastepowalo przebicie - na innych biegach w calym zakresie obrotw bylo OK), powyzej ani ponizej tych obrotow na Pb bylo OK, na LPG zas wariowal totalnie w calym zakresie (plus po stacyjce do ECU LPG mialem pociagniety wlasnie z zasilania wtryskow) centralka ciagle pikala i przelanczala Pb/LPG , Pb/LPG, Pb/LPG...efektem koncowym bylo zwarcie i spalenie koncowki kompa silnika na wyjsciu sterujacego 1 wtryskiwacz.

PS. osobiscie bym stawial na problem z elektronika lub przewodami a nie z czysto mechanicznym uszkodzeniem skrzyni. A sprawdzales wtyczki na skrzyni? moze gdzies dostala sie woda?
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
airwolf
*
*


Dołączył: Oct 22, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Sob Sie 01, 2009 17:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

niestety nie mam ani warunków ani wiedzy aby posprawdzać końcówki.. czy ktoś zna zaufany warsztat w Trójmieście lub okolicach, który rzeczowo podejdzie do sprawy a nie natnie mnie na kase i w dodatku nie pomoże.. ?


z ostatnich godzin

Odpiąłem acu i po 25 minutach podpiąłem. Z tego co wiem powinno wystarczyć na reset i wejście w tryb nauki.. NIESTETY NIE POMOGŁO..

owszem, na "D" jedynka-2-3 zmienia idealnie *(chyba nigdy tak nie było), ale jak wrzuci OD to puchnie.. zauważyłem też, że jest problem ze zrzuceniem biegu w dół.. po prostu zaczyna go tarmociś i nie ma ochoty redukować..

ale na położeniu "3" jest pod tym względem ok.. zmienia z 2-3 przy 60km/h, natomiast redukuje sam gdy tylko zwolnie przy ok. 50km/h..

Sad
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sob Sie 01, 2009 19:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>niestety nie mam ani warunków ani wiedzy aby posprawdzaæ koñcówki..

jak ci padnie koncowka to komp sam ci to zasygnalizuje checkiem Smile bledem 27 migajacym tyle razy na ktorym cylindrze jest walnieta koncowka/wtryskiwacz Smile

>Odpi±³em acu i po 25 minutach podpi±³em

z tego co pamietam to czas niezbedny do resetu to albo 30min, albo 2h..ale napewno dluzej niz 25min
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Nie Sie 02, 2009 19:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jaki jest poziom i kondycja oleju w skrzyni? Czy po opisywanym przez ciebie "przeciąganiu" sprawdzałeś co się dzieje w skrzyni - wyciągnąć miarkę powąchać, sprawdzić czy się nie dymi...? To najważniejsze od czego powinieneś zacząć.
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
airwolf
*
*


Dołączył: Oct 22, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Wto Sie 04, 2009 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co do oleju, sprawdzałem jakiś czas temu, gdy zaczęły się "wstępne" kłopoty i miał zdaje się wiśniową barwę, brak złego zapachu.. to przy zimnym silniku, przy gorącym ciekawostka, bo olej robił się jakby rzadki i zaznaczał ślad na bagnecie daleko ponad kreską "warm".. nie wiem czy to normalne..


Z NAJNOWSZYCH WIEŚCI

wczoraj przed drogą powrotną raz jeszcze podjąłem próbę resetu kompa - tym razem kilka godzin.. - bez pozytywnych rezultatów.

postanowiłem więc wracać na "3". (ok 400 km). auto jechało dobrze, zmiany biegów 1-2-3 bez problemów. w pewnym momencie zapragnąłem spróbować jazdy na "D". podobnie, płynna zmiana 1-2-3 a w momencie OD skrzynia wpadała w ewidentny poślizg.. tak jak na manualu po wysprzęgleniu.. może delikatnie brało.. ale generalnie auto zwalniało mimo zwiększania obrotów.. może utrzymywało prędkość.. ale to moje odczucia.. daleko bym tak nie zajechał..

po tych ekseprymentach nawet na "3" nie chciał jechać - myślałem, że koniec podróży (po ok. 30 km).. ale po chwili ożył (myślę, że to kwestia temperatury oleju, który przez eksperymenty mógł się zagrzać).. przez kolejne 360km szło wszystko dobrze, o ile można mówić "dobrze" w sytuacji jazdy 90-100km/h bez OD, ale było ok.

o ironio.. 5 km przed dojazdem do celu, jadąc wąską drogą podrzędną.. mniej więcej 50-70km/h przy 60km/h kiedy powinien wrzucić trójkę poczułem, jakby bieg wszedł w masło.. generalnie rozjechał się.. bez zgrzytów czy czegoś podobnego.. tak oto straciłem trzeci bieg.. Confused

aktualnie jest tylko drugi bieg.. nie wiem czy to jakiś tryb awaryjny czy coś się posypało.. ale przez całą podróży było ok tylko nie było OD - dlatego cały czas podejrzewałem konwerter.. bo zdaje się on odpowiada za OD. Teraz, jadąc na "3" startuję z drugiego biegu a przy 60km/h moje obroty idą w kosmos.. a bieg się nie załącza.. następuje wysprzęglenie.. po zwolnieniu znów wraca dwójka.. :/

no nic.. trzeba się wybrać na diagnozę.. chyba skorzystam z tej firmy w wawie i zobaczymy co powiedzą..

Sad

PS. jak rozumiem, nikt z was nie przerabiał identycznych objawów? Rolling Eyes
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto Sie 04, 2009 13:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wg mnie konwerter padł
a co do tego trybu awaryjnego to ciekawe czy planetarka nie dostała po d.pie , mógł paść frez wewnątrz planetarki i dlatego nie ma 3 Confused
ten wieloklin w środku

http://www.midparts.com.pl/image_func.php?img=gfx/cb014c2ecd4e9d29ee09cc4f7062f3b9.jpg&maxwidth=250
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
airwolf
*
*


Dołączył: Oct 22, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Czw Sie 06, 2009 11:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NIGDY PRZENIGDY NIE KORZYSTAJCIE Z FIRMY SAMKO !!!
(Ul. Połczyńska, Warszawa)

Takiego buractwa i ignorancji dawno nie widziałem Sad Sad Sad


Pod wpływem dobrej opinii jednego z naszych kolegów (gdzieś na forum-opinia co fakt, sprzed 2 lat), zadzwoniłem do firmy. Pan uprzejmie zaprosił mnie na "diagnozę", która jest bezpłatna. Wybrałem się tam dziś rano, kosztem zwolnienia z pracy i tułaczki przez pół miasta 40km/h.

Po przyjeździe pan w "recepcji" przywołał innego pana, który udał się ze mną na "jazdę testową". Pan po moim opisie krótkim co się stało (jak na forum, bez szczegółów) od razu stwierdził, że konieczny jest kompleksowy remont (teoretycznie, mogliśmy już skończyć rozmowę). Ale ów pan przejechła kilkaset metrów, pytajac czy kontrolowałem olej - ja na to, że tak i było ok - a on, ale czy również filtr kontrolowałem? oczywiście że nie.. bo i jak?

-- zapomniałem -- pan który pojechał ze mną na "wycieczkę" albo pierwszy raz jechał autem z automatem, albo co gorsza chciał dobić moją skrzynię, bo dwukrotnie przy zawracaniu nie zatrzymał do końca auta i przerzucał z jedynki na wstecznym - co skutkowało oczywistym "stukiem" .. no comment

ni mniej, pan stwierdził, co wiedziałem, że nie ma OD i trzeciego biegu, że skrzynia wchodzi w tryb awaryjny. Po zakończeniu jazdy poinformował mnie, że naprawa będzie kosztować 3500-4500 PLN. N moje pytanie czy to konwerter - pan stwierdził, że i tak remontuje się całość, więc to nie ma znaczenia.. Swierdziłem więc, iż spodziewałem się czegoś więcej po diagnozie, niż to.. wowczas pan stwierdzil, ze moga owszem zrobic test elektroniczny, ale to bez sensu bo samochod nie jest jakis niespotykany, robili juz mnostwo takich skrzyni a poza tym to i tak wiadomo co komputer nam pokaże, ale niech zaczekam..

no to czekam.. 5minut, 10, 15.. w końcu przyszedł inny pan, który po chwili zorientował się, że nie mam OBDII (gdyby wcześniej zapytali, to bym im powiedział) i odbarł "testu elektronicznego nie będzie". Co mnie wku*** bo tracę cały ranek i pieniądze po to, co mogłem dowiedzieć się przez telefon.. zwróciłem uwagę, że może udzielali by lepszych informacji przez telefon (nawiasem mówiąc pierwszy z nich, jak zwróciłem uwagę o lepszą informację telefoniczną oraz na uwagę, iż przyjechałem po nic, poinformował mnie "panie, pan nie ma pojecia co ludzie mowia przez telefon".. ). drugi pan na uwagę o wprowadzeniu w blad przez telefon stwierdzil "jak pan nas traktuję?" na co zapytalem "jak panstwo traktuja swoich klientow" i tu uwaga.. zdębiałem..

pan spokojnie stwierdzil, ze jak narazie to nawet zlotowki "u nas" nie zostawilem wiec nie jestem ich klientem..

!!!!!!!!!!!!ŻENADA!!!!!!!!!!!!!!

PS. chyba przerobię mojego VISIO na kwietnik.. Rolling Eyes
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
airwolf
*
*


Dołączył: Oct 22, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Pon Sie 10, 2009 19:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nikt nie pokusi się o choćby jedno słowo komentarza?

jesteście wszyscy na wakacjach czy już zanudziłem was swoimi problemami Sad Sad Sad
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kitt78
*
*


Dołączył: May 25, 2009
Posty: 474
Skąd: Torun

PostWysłany: Wto Sie 11, 2009 22:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z moich doświadczeń z skrzyniarzami że generalnie to nie mają pojęcia o diagnozowaniu.
Najchętniej wymieniają "wszystko" co można i zalewają czym popadnie (np do Chyslerów Dexron III - bo przecież do wszystkiego leją i nie ma problemów).

Dziś odbierałem z ojcem Merca W124 po kolejnej poprawce skrzyni (teraz był sterownik) po 3 miesiącach nieustannych poprawek.

Skrzynia szarpie i przeciąga. Chodzi gorzej od mojej skrzyni -która nota bene nie jest ideałem i też wymaga poprawek.
TYLKO właśnie - KOMU TO DAĆ????

może kowalowi (z całym szacunkiem) będzie delikatniej się obchodził ze sprzętem niż wszyscy spece razem wzięci.

AHH szkoda gadać!!!
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Sro Sie 12, 2009 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kitt, jedz ze skrzynia do Pakosci, wszyscy taksowkarze z Torunia jezdza tam ze skrzyniami(mercedesami)
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Sie 13, 2009 5:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No niestety, ja też robiłem skrzynie w Samko, co prawda nie w Warszawie ale w Miedznej i ............ żenada, moje problemy opisane były w innym wątku. Dodam, że znów muszę się do Panów wybrać, bo skrzynia znów cieknie z elementu, który podobno został uszczelniony, a nie został, bo jest cały brudny i widać, że śruby nie były ruszane.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Czw Sie 13, 2009 22:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

airwolf napisał:
Nikt nie pokusi się o choćby jedno słowo komentarza?

jesteście wszyscy na wakacjach czy już zanudziłem was swoimi problemami Sad Sad Sad

SZKODA SłóW Twisted Evil
_________________
CHRYSLER
TOWN&COUNTRY 3.8 V6 98' PB/LPG ASB
VOYAGER 3.0 V6 89' PB/LPG ASB
http://www.voyagerklub.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Czw Sie 13, 2009 22:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torped napisał:
No niestety, ja też robiłem skrzynie w Samko, co prawda nie w Warszawie ale w Miedznej i ............ żenada, moje problemy opisane były w innym wątku. Dodam, że znów muszę się do Panów wybrać, bo skrzynia znów cieknie z elementu, który podobno został uszczelniony, a nie został, bo jest cały brudny i widać, że śruby nie były ruszane.

Polecam Kubę w Wiktorowie tel.602259036 Wink
_________________
CHRYSLER
TOWN&COUNTRY 3.8 V6 98' PB/LPG ASB
VOYAGER 3.0 V6 89' PB/LPG ASB
http://www.voyagerklub.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Skrzynia Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group