brak smarowania dźwigienek popychaczy 3.3 Chrysler/Dodge

[cofi7]

no niestety chyba i mnie klątwa tych silników dopadła, musiałem zdjąć pokrywę klawiatury bo coś mi stukało, oczywiście lewą ( w voyagerach tą od kabiny ), okazało się że zawór przebił mi dźwigienkę, więc wymieniłem na prawie nowe ( są gładkie w miejscach styku z zaworem ). dodam że stare dźwigienki z tej nieszczęsnej głowicy były podobijane przez zawory, średnio 1-2mm dlatego wymieniłem wszystkie. no i tak, po złożeniu tego co rozebrałem w silniku przyszła pora na uruchomienie go. na początku super, silnik równo chodzi, nic nie stuka, fabryka, pochodził tak sobie z 2 minuty i stopniowo słyszałem coraz to głośniejsze popiskiwanie, z czasem pisk stał się jednostajny. wyłączyłem silnik i znowu rozebrałem go. a tu normalnie dźwigienki jak były suche przy zakładaniu takie zostały i to wszystkie na tej lewej głowicy, olej do nich nie dotarł, przez laski popychaczy olej szedł bo widać, no ale na dźwigienki już nie. na drugiej głowicy jest wszystko ok. przed pierwszym rozebraniem silnika było ok, nie rozumiem co mogło się stać, przecież nic nie było ruszane poza tymi dźwigienkami, normalnie ręce mi opadają. ma ktoś pomysł co to może być? jak temu zaradzić?

[lift]

Sprawdz czy dobrze złożyłeś listwę dzwigienek,powinien być kanał w głowicy i listwa tak ułożona aby z głowicy przez listwę olej przechodził.
Drugim powodem mogą być pozapychane kanały-jeżdzenie na minerale(na głowicy widoczne czarne skorupy przypalonego oleju).
_________________
CHRYSLER
TOWN&COUNTRY 3.8 V6 98' PB/LPG ASB
VOYAGER 3.0 V6 89' PB/LPG ASB
http://www.voyagerklub.pl/