Chrysler T&C pomocy!

[nmarek]

Dzisiaj jak jechałem rano do pracy to skrzynia zaczęła dziwnie piszczeć, zaczęła wysprzęglać biegi. Wyjąłem miarkę oleju, a tam olej w kolorze beżowym, tak jakby woda do niego sie dostała. I stan dużo za wysoki. Czy może to być przeciek płynu chłodniczego do oleju? bo z tego co wiem, to olej ze skrzyni idzie w jakąś rurkę zamontowaną w chłodnicy wody, a później dopiero do właściwej chłodnicy oleju. i tak sobie myślę, że chyba ta rurka w chłodnicy to jedyne miejsce z którego woda może sie dostać do oleju skrzyni. poradźcie co robić. Jak potem wyczyścić skrzynie z tego syfku? Czy obędzie się bez rozbierania? pozdrawiam Marek

[Yaro_]

Witam
No niestety przyjacielu, jeśli chciałbyś na prawdę dobrze wyczyścić skrzynię to nie da się tego zrobić bez rozbierania .
Sprawdź jeszcze i upewnij się czy płynu ze zbiorniczka wyrównawczego ci ubyło. W przyrodzie raczej nic nie ginie, więc skoro tam przybyło a jest to twoim zdaniem chłodziwo, to w zbiorniczku wyrownawczym musi go być mniej.
Swoją drogą ciekaw jestem czy olej ze skrzyni zareaguje tak samo jak olej silnikowy z wodą tzn. czy pod korkiem w chłodnicy wody będzie osad przypominający majonez konsystencją i kolorem.
Jedyne co móglbyś jeszcze spróbować:
Zlać wszystko, wymienić filtr, zalać ponownie, i jeszcze zrobić dynamiczną wymianę oleju. Powinno pomóc.
Na pewno 1 co trzeba zrobić to zlać ten syf, bo inaczej skrzynia może długo nie podziałać.
Poczytaj o dynamicznej wymienie oleju.

Pzdr
Yaro

[Lutek34]

napewno musisz wjechać na kanał odkręcić miskę skrzyni, ściągnąć filtr i zobaczyć co się tam dzieje.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[nmarek]

Witam ponownie. w korku od wody był właśnie "majonez". Ominąłem pęknietą rurke w chłodnicy wodnej i puściłem olej bezpośrednio ze skrzyni na chłodnicę oleju. Czy to wystarczy żeby skrzynka się nie grzała? A co do oleju to wczoraj spuściłem olej ze skrzyni, zalałem nowy na starym filtrze, przejechałem ok 5 km, znowu zlałem i zalałem świeżym . Dzisiaj go spuszcze i zobacze jak będzie wyglądał, ale z tego co widze po miarce to jeszcze ze 2 razy . A co do wymiany dynamicznej to czy można ją zrobić w ten sposób, że częściowo spuszczać np 50 ml, , zamknąć kranik i dolać tyle samo czy trzeba dolewać ciągle? pozdrawiam Marek

[Yaro_]

Ominąłeś chłodnicę ale rozumiem, że dołożyleś drugą chłodnicę specjalnie chłodzącą skrzynię.
Niektórzy koledzy montowali trójniki na wężu idącym ze skrzyni do chłodnicy oleju. Z ich wyników wygląda na to, że olej w gorącej skrzyni ma temp. ok. 80-84C. Lepiej, żeby ten twój wynalazek działał w ten sposób, aby nie przekraczać temp. 85C.
Co do wymiany dynamicznej - robi się ją na pracującym silniku. w podobny sposób jak piszesz - czyli nieco się upuszcza i tyle samo się dolewa. Skrzynia i silnik pracują, od czasu do czesu musisz przewachlować manetką od biegów, żeby elektrozawory wpuszczały wszędzie olej. W ten sposób jak zauważysz, że to co wylatuje ze skrzyni jest niemal identyczne jak to co do niej wpada to można uznać, że calusieńki olej w skrzyni masz wymieniony.
Ciężko to zrobić w domowych warunkach. Rzadko który warsztat robi wymianę dynamiczną.
Potem czeka cię jeszcze wymiana płynu chłodniczego.
Trochę roboty
Pzdr
Yaro