www.asu.pl :: Zobacz temat - Wycieraczki
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wycieraczki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lis 28, 2008 1:25    Temat postu: Wycieraczki Odpowiedz z cytatem

Witam.
Juz kiedys o tym pisalem, po czym przyszlo lato i problem sam sie rozwiazal. Pierwszy mroz, pierwszy snieg i sie zaczelo znowu. Wycieraczki wlaczaja sie same i nie mam na to zadnego wplywu. Dzialaja, wycieraja i nie da sie tego wylaczyc. Po jakims czasie, zawsze innym, raz dluzej, raz krocej, bez widocznego schematu, wylaczaja sie, bardzo czesto w skrajnym polozeniu po bokach szyby. Ponowne wlaczenia wlacznikiem, powoduje efekt od poczatku, czyli chodza jak chca i ile chca, az same sie wylacza. Aby je zatrzymac, musze wyciagac bezpiecznik, co przy obecnej pogodzie jest dosc uciazliwe. Dodam, ze cala wiosne i lato, nawet przy wielkich ulewach, prolem nie wystepowal. Nadmienie jeszcze, iz wycieraczki wlaczaja sie zamoistnie gdy prad w akumulatorze maleje,m czyli jednym slowem, jak zostawie wlaczone swiatla i akumulator zacznie przymierac - wlaczaja sie wycieraczki Smile
Usmiecham sie, ale do smiechu mi nie jest. Odlaczenie aku tylko pogorszylo sprawe - wydluzylo czas w jakim wycieraczki racza sie wylaczyc. Co to moze byc?? Pomozcie, bo juz mi cierpliwosci brakuje jak mi skrzypia na suchej szybie...
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lis 28, 2008 7:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1.czyli jak deszcz pada to wycieraczki dobrze działają czyli wilgoć nie ma tu znaczenia
2. jak robi się zimno to dopiero wycieraczki szaleją ,czyli mamy problem związany z kurczliwością metalu jeśli tak to trzeba by było szukać przyczyny gdzieś słabego styku począwszy od włącznika wycieraczek i całej elektryki związanej z wycieraczkami
3. nic mi nie przychodzi do głowy że jak aku jest słaby to też dzieją się cyrki z wycieraczkami ,bo np. alarm jak aku jest słaby to będzie wył ale wycieraczki Question Question chyba nie obędzie się bez wizyty u dobrego elektryka
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pią Lis 28, 2008 16:40    Temat postu: Re: Wycieraczki Odpowiedz z cytatem

torped napisał:
Witam.
Juz kiedys o tym pisalem, po czym przyszlo lato i problem sam sie rozwiazal. Pierwszy mroz, pierwszy snieg i sie zaczelo znowu. Wycieraczki wlaczaja sie same i nie mam na to zadnego wplywu. Dzialaja, wycieraja i nie da sie tego wylaczyc. Po jakims czasie, zawsze innym, raz dluzej, raz krocej, bez widocznego schematu, wylaczaja sie, bardzo czesto w skrajnym polozeniu po bokach szyby. Ponowne wlaczenia wlacznikiem, powoduje efekt od poczatku, czyli chodza jak chca i ile chca, az same sie wylacza. Aby je zatrzymac, musze wyciagac bezpiecznik, co przy obecnej pogodzie jest dosc uciazliwe. Dodam, ze cala wiosne i lato, nawet przy wielkich ulewach, prolem nie wystepowal. Nadmienie jeszcze, iz wycieraczki wlaczaja sie zamoistnie gdy prad w akumulatorze maleje,m czyli jednym slowem, jak zostawie wlaczone swiatla i akumulator zacznie przymierac - wlaczaja sie wycieraczki Smile
Usmiecham sie, ale do smiechu mi nie jest. Odlaczenie aku tylko pogorszylo sprawe - wydluzylo czas w jakim wycieraczki racza sie wylaczyc. Co to moze byc?? Pomozcie, bo juz mi cierpliwosci brakuje jak mi skrzypia na suchej szybie...


Mam bardzo podobnie.Latem jest ok. Zimą wycieraczki po włączeniu na "działanie z przerwą" pracują tyle ile uznają za stosowne Twisted Evil Potrafią sie wyłączyć w położeniu im odpowiadającym, dosłownie.Wtedy wyłącznikiem włączam i wyłączam, aż zatrzymają sie tam gdzie powinny.
Szczęśliwie same mi się nie włączają.Latem nawet w czasie dużej wilgotności czy też suchoty w powietrzu, działają normalnie.
Przychodzi zima i się zaczyna...
Faktycznie, człowieka może trafić Evil or Very Mad
Podobnie jak Ty, nie potrafię sobie z tym poradzić, chociaż mój problem przy Twoim jest znacznie mniej upierdliwy Confused i na razie nie zaczepiam tego problemu bo kompletnie nie mam pojęcia gdzie by tu uderzyć.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia A604
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pią Lis 28, 2008 17:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kiedys mialem podobny problem - okazalo sie wina lezala w :
- zuzytym mechanizmie (przekladni slimakowej) wycieraczek- tam gdzie jest styk odpowiedzialny za wylaczenie w odpowiednim miejscu
- zuzyty wlaczanik wycieraczek (patyki przy kierownicy)

Mowiac zuzyty nie mam na mysli calkowitego zniszczenia, a poprostu duze nagromadzenie pylu miedzianego/mosieznego ze stykow w smarze smarujacym ww urzadzenia:-) po dokladnym wyczyszczeniu z opilkow problem przestal istniec Smile
PS. przy tej robocie warto sprawdzic jak prad plynie przez przewody Smile u mnie bylojeszcze tak ze kiedys wycieraczki przestaly dzialac, miernikiem ladnie wskazywalo 12V czyli powinno wszystko byc OK, a mimo to wycieraczki staly;/ okazalo sie ze przewody byly juz wygrzane i napiecie przenosly, za to ich wydolnosc pradowa byla prawie 0 ;/
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 5:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzisz, ale wlacznik przy kierownicy odpada, bo problem wystepuje tylko zima. Po nagrzaniu auta, temp. we wnetrzu jest podobna, do tej, panujacej w lato, a mimo wszystko nic nie pomaga. Z ta kurczliwoscia to moze byc, ale skolei, powinno nagrzewac sie od silnika, ale tak nie jest. Dzisiaj lalo cala noc, wiec jak pracowalem zaobserwowalem jeszcze jeden ciekawy objaw, moze to Was naprowadzi na jakis trop. Auto stoi na wylaczonym silniku. Przekrecam kluczyk, zapalaja sie kontrolki, wycieraczki sie wlaczaja, mimo, ze wlacznik przy kierownicy jest na off. Zapalam silnik, dzialaja, ruszam..... wracaja do normalenj pracy, jak jest off nie dzialaja, dziala regulacja predkosci, zatrzymuja sie tam gdzie trezba. Staje na swiatlach... wycieraczki dzialaja bez przerwy, nie mam nad nimi zadnej kontroli. Ruszam spod swiatel, zaczynaja dzialac prawidlowo............ czary normalnie.... i co Wy na to ??
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
mario_KOSZALIN
*
*


Dołączył: May 05, 2008
Posty: 184

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 8:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

też tak miewam. wstępnie zdiagnozowany body comp
_________________
Magnum 5.7 Hemi 2005 black matt
DODĹťYK GC 1996 3,3 oddany pracownikowi - ale sie chłopaczyna cieszy Smile
Toyota Corolla 1,4 diesel słuzbowa- to juz przeszłość
Opel Astra 1,7 CDTI-słuzbowy - to już przeszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 11:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale body comp co ? Do wymiany ? To w takim razie dlaczego objaw wystepuje tylko w zimie ? Kalendarz ma, czy co ?? Podlaczenie do IMGW, dostaje dane, ze snieg pada i mroz jest i wtedy mowi sobie: " to teraz sie zabawimy" ?? Twisted Evil Ja bym kompa raczej nie obstawial, przynajmniej u mnie, bo objaw nie wystepuje przypadkowo, tylko ewidentnie w zimie, przy niskich temp. zewnetrznych
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 13:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem dokładnie jak jest w voyku, bo jeszcze nie rozbierałem u siebie, ale w innych autach często wyrabia się styk hamujący w mechaniźmie przy silniku. W momencie kiedy styk przestaje działać (zwierać do masy), wyłączenie wycieraczek staje się niemożliwe. Wew. mechanizmu są styki załączające i hamujące. Na pewno zabrałbym się od tego.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 20:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O, wodzisz, to juz jest cos, jakis trop. Dzieki wielkie, a ma ktos moze jakis schemat albo cos gdzie byloby pokazane/opisane jak sie do tego zabrac, zeby nie pogorszyc sytuacji ??

Dla przykladu, dzisiaj lalo caly dzien, ale temp. zewnetrzna byla ok. 7 stopni i wycieraczki chodzily zgodnie ze sztuka. Potwierdza to tylko teze, ze wilgoc nie ma tutaj zadnego znaczenia.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 21:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdejmujesz wycieraczki z ramionami, potem podszybie plastikowe i dobierasz się do obudowy mechanizmu ślimaka (marcys o tym pisał). Wątpię żeby amerkykańce wynależli inny sposób, lubią proste rozwiązania, a to jest proste. Pierwszym objawem podniszczenia styku hamującego jest zatrzymywanie wycieraczek w innym, o kilka cm, położeniu na suchej i mokrej szybie. Jak styk jest mocno podniszczony to na mokrej szybie wycieraczki nie zatrzymują się, na suchej tak, bo stawiają duży opór. W takiej sytuacji można podnieść ramiona pionow, żeby oderwać gumy od szyby i machnąć raz wycieraczkamia. Jeśli styk będzie na wykończeniu, wycieracki będą sobie chodziły same.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 22:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie ostatnio wycieraczki same sie właczyły jak auto pojechało na podnośniku w górę i był włączony zapłon. Auto zostało opuszczone i wycieraczki działają poprawnie.
Bylem bardzo zdziwony
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Problem latających wycieraczek dotyczy głównie rocznika 96 i 97. Pełno tego można na amerykańskich forach znaleźć.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Nie Lis 30, 2008 22:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ciekawe. Na razie jest ok.
Ale nie wiem czy te latajace wycieraczki to prblem tego, że auto znalazo sie wyżej niż zwykle nad poziomem morza czy tez jakaś inna przyczyna . I co będzie jak pojadę w góry i będę znacznie wyzej nad poziomem morza niż ostatnio na podnośniki ?
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Sob Gru 06, 2008 18:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torped napisał:
Ale body comp co ? Do wymiany ? To w takim razie dlaczego objaw wystepuje tylko w zimie ? Kalendarz ma, czy co ?? Podlaczenie do IMGW, dostaje dane, ze snieg pada i mroz jest i wtedy mowi sobie: " to teraz sie zabawimy" ?? Twisted Evil Ja bym kompa raczej nie obstawial, przynajmniej u mnie, bo objaw nie wystepuje przypadkowo, tylko ewidentnie w zimie, przy niskich temp. zewnetrznych


Tak na pewno ma kalendarz Wink Laughing Laughing Laughing
Ten kalendarz był montowany tylko w naszych modelach.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia A604
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Sob Gru 06, 2008 18:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

HT napisał:
U mnie ostatnio wycieraczki same sie właczyły jak auto pojechało na podnośniku w górę i był włączony zapłon. Auto zostało opuszczone i wycieraczki działają poprawnie.
Bylem bardzo zdziwony


Shocked Wink Laughing

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia A604
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Gru 07, 2008 14:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A moze nasze samchody to po prostu indywidualisci i juz ? Razz
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Czw Gru 11, 2008 21:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiekszosć ludzi uważa, żę auto z silnikiem 3.3-3.8 lub wieszym to wielka indywidualnośc.
Ale tak na poważnie to u mnie wycieraczki już działają jak chcą na poziomie morza.
Zauważyłem jednak, że w moim przypadku działanie wycieraczek jest następstwem jazdy po nierównościach - czyli prawie zawsze Sad
W sobotę sie za to zabiorę .
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pią Gru 12, 2008 10:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj otrzymałem informacje, że dziwne działanie wycieraczek jest spowodowane uszkodzeniem lub też zwarciem w panelu tym środkowym - tam gdzie sterujemy ogrzewaniem, wycieraczkami tylnymi itp.
Powiedziano mi, że czasami pomaga czyszczenie styków.

Czy ktoś z was miał taki przypadek ??
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pią Gru 12, 2008 23:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzisiaj panel sprawdziłem. Moim zdaniem to nie to. Znalałzem nawet jeden z przekaźnieków do wycieraczej - to drugi od przodu w lewym rzędzie w "rozdzielni" pod maską. Jak go wyjme to wycieraczki nie działają.

Gdzie waszym zdaniem mam szukać jeszcze przyczyny tych dziwnych problemów z wycieraczkami ?
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 3:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja juz nie mam do tego sily. Wszystko sprawdzone, niby OK, a dzisiaj mi wycieraczki pol dnia same po szybie lataly. Pior juz nie nadazam wymieniac, a jakie to wkurzajace jak stoisz w korku a one piszcza i piszcza i piszcza po suchej szybie. Co ciekawe, stoje lataja same jak chca, ruszam, dzialaja prawidlowo. Zgasze samochod, odpale i zabawa zaczyna sie od nowa. Inna ciekawostka, jak byly niskie temp. wszystko bylo OK, w lato OK, teraz temp. jest miedzy -2 a 0 i znowu problemy. Jutro robie jakies obejscie z osobnym wylacznikiem, zebym mogl im prad odciac, bo tak sie nie da jezdzic. Nie wiem co mozna z tym zrobic. Ktos pisal wyzej, ze problem mozna znalesc na forach US, ale jest tam jakies rozwiazanie podane? Ja szukalem, czytalem, ale nic nie wyczytalem, albo moze moja englisz jest za slaba i nie rozumiem, juz sam nie wiem Confused
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 5:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie jest identycznie. Z diagnozy komputerowej wynika, że mam uszkodzony "eprom" sterowania wycieraczek w body komputerze. Na razie nie wymieniam na drugi gdyż mam auto unieruchomione z powodu awarii skrzyni biegów - dopiero dzisiaj będe montował skrzynie po remoncie. Jak biegi będą działały prawidłowo to wymienię body kompa.

Ale wracając do problemu to ja poradziłem sobie z tym trochę inaczej- tak tymczasowo. W skrzynce bezpieczników drugi przekaźnik od przodu w rzędzie bliżej silnika jest tym który steruje układem wycieraczek – tzn. w pozycji bez napięcia – normalnie zamknięty – przekazuje napięcie na układ sterowania wycieraczkami ( ten z pauzą , regulowaną prędkością itp.). Jak ten przekaźnik dostaje napięcie to styki jego się przełączają i dają napięcie bezpośrednio do silnika wycieraczek i on działa na maksymalnych obrotach. Zatem jak włożysz cienki element izolacyjny między styki przekaźnika tak aby odizolować je jak są w pozycji normalnie zamkniętej to wycieraczki nie będą już wariowały. Jednak aby je uruchamiać będziesz musiał zawsze włączać wycieraczki przełącznikiem na maksymalne obroty i z takimi to obrotami będą one chodziły – niestety . Wadą tego jest również to, że jak je wyłączysz to zatrzymują się natychmiast w miejscu wyłączenia – trzeba trochę wyczucia.
To rozwiązanie można traktować jako tymczasowe do momentu naprawy tego układu .
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 12:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzieki, zaraz sie za to zabiore. Nie znam sie na elektryce, ale moze z przekaznikiem jakos sobie poradze. Juz wole zeby mi szybko machalay, ale wtedy kiedy chce, niz wolno z wlasnej woli. No i unikne dodatkowych kabelkow w samochodzie, zaraz sie za to zabiore. Napisze co i jak.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 15:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patent z przekaźnikiem nie zdał egzaminu z 2 powodów. Po pierwsze dlatego, że czasem wycieraczki działają normalnie i wtedy fajnie jest mieć czasówkę i wogóle, a jak "wyłączę" przekaźnik, to nie wiem czy się "naprawiły" czy nie. Ja poradziłem sobie w inny sposób i jak na razie ciśnienia mi już nie podnoszą. Oczywiście rozwiązanie jest tymczasowe, ale jaką ulgę przynosi i jaki komfort pracy w samochodzie.

Kupiłem 1,5 metra podwójnego przewodu, dwie końcówki, bezpiecznik (jakikolwiek), wtyk bezpiecznika "na kabel" i bezpiecznik 30A, przełącznik (najtańszy). Wszystko kosztowało mnie 15 PLN. W bezpieczniku (o dowolnej wartości A) przeciąłem topnik, aby nie było przepływu. Dwa końce przewodu włożyłem w miejsce nóżek bezpiecznika w skrzynce bezpiecznikowej pod maską i przycisnąłem bezpiecznikiem z przeciętym topnikiem. Na przewodzie założyłem gniazdo bezpiecznika i włożyłem tam bezpiecznik 30A (taki jest u mnie do wycieraczek) Kabelek przeciągnąłem do kabiny i zakończyłem włącznikiem. I tak oto, w prosty sposób mogę odciąć prąd wycieraczkom i jednocześnie uniknąć ich bezwładnego i samowolnego latania po szybie, dbając o stan szyby, piórek i swojego własnego zdrowia psychicznego Confused Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe, ale skuteczne, proste i tanie. Myślę, że bezpieczne, dlatego założyłem na kablu bezpiecznik o takiej samej wartości jak ten pod maską.
Dzisiaj na noc jadę do pracy, więc jutro opiszę jak to się sprawdziło w praktyce Smile
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Sob Sty 10, 2009 22:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobre rozwiązanie. Równiez myślałem o podbnym ale nie miałem pod reką kabla, przełącznika itp.
Zrobię tak u siebie.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Sty 12, 2009 0:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozwiązanie sprawdziło się genialnie. Zauważyłem nawet, że po dłuższym odcięciu zasilania i ponownym podłączeniu wycieraczki "normalnieją". Generalnie jutro elektryk, ale przynajmniej połowę weekendu przepracowałem spokojnie
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pon Sty 12, 2009 6:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zakładam, że jutro wybierasz się do elektryka.
Jak znajdziesz takiego który rozwiąze ci ten problem to podaj jego adres.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Sty 12, 2009 23:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Elektryk sprawdził, poszperał i diagnoza - Body Komputer a dokładniej procesor w jego wnętrzu odpowiedzialny za sterowanie wycieraczkami. Niestety, nie da się z tym nic zrobić. Także pozostał mi pstryczek w środku i poszukiwanie Body Kompa Confused
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Wto Sty 13, 2009 6:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja słyszałem, że się da. Mam namiar na gościa w Katowicach który mówił mi, że sobie z tym radzi. Zadzowoń pod numer 500 392 660.
Jeśli chodzi o body kompa to zakup jest niezwykle trudny. Po pierwsze musisz znalesć od auta z identycznym wyposażeniem i rocznika. Po drugie nie wiesz co kupujesz. Raczej nie spotkasz sprzedawcy który na używaną część elektryczną/elektroniczną udzieli ci gwarancji rozruchowej.
Ja mam takie zdanie na ten temat ?
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
woytekpo
*
*


Dołączył: Nov 03, 2004
Posty: 26

PostWysłany: Wto Sty 13, 2009 12:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miałem to samo i wystarczyło dobrać się do silnika wycieraczek , rozkręcić pokrywke silniczka podgiąc styki elektryczne wyczyscić przesmarowac wazeliną i wszystko działa juz parę miesięcy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Wto Sty 13, 2009 13:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To gratulacje. Masz po prostu szczęście.
U mnie to już jest sprawdzone. I jest ok.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Nie Sty 25, 2009 14:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego torped
Gdzie znaleść ten bezpiecznik od wycieraczek o którym piszesz ?
Czy może juz jakoś poradziłeś sobie finalnie z tym problemem ??
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 22:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego torped
Czy juz uporałeś się z problemem wycieraczek ?
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon Lut 09, 2009 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie, nie poradziłem sobie jeszcze niestety. Bezpiecznik od wycieraczek jest pod maską. 30A, ale nie pamiętam który to, chyba pierwszy albo drugi po pustym miejscu, licząc od maski w kierunku szyby.
A na razie moje wycieraczki działają jak należy. Nawet o pstryczku już zapomniałem, ale zestawu nie demontuje, bo licho nie śpi.

Aaaa, bezpiecznik będziesz miał opisany na pokrywie, Wiper się nazywa Smile
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
HT
*
*


Dołączył: Mar 25, 2007
Posty: 656

PostWysłany: Wto Lut 10, 2009 19:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ok. dzięki wielkie. jak sobie poradzisz to po prostu daj znać.
Jak ja sobie poradze to na pewno napisze na forum.
_________________
CHRYSLER PACIFICA 2018
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group