silicon

[Gobowiec]

Temat mocno naciskany na amerykańskim forum windstara - nigdy nie używać silikonu przy silniku jesli nie jest zaznaczony jako bezpieczny dla sondy lambda a i to ostrożnie. Podobno związki ulatniające się skutecznie niszczą sondy. Nie wiem na ile to prawda, ale mi przednia sonda (już wcześniej trochę szwankująca) szybko padła i to po tym gdy użyłem czerwony silikon przy wlocie powietrza.
_________________
Gobowiec Windstar 3.0 97r. zagazowany

[lift]

Nie wiem jaki ma wpływ czerwony silikon na sonde,ale wiem jadno strasznie śmierdzi,strasznie brudzi i puszcza olej po niedługim czasie - dlatego go nie używam.

[wader71]

Widocznie związki octu jakie są w silikonie jakoś oddziaływują na skład paliwa a to z kolei jakoś negatywnie wpływa na spaliny i odczyty sondy.

Kiedyś dawno temu zastosowałem silikon pod gażnikiem w poczciwym Polonezie i po tym ledwo chodził a o regulacji jakiejkolwiek nie było mowy. Po wyczyszczeniu silikonu wszystko wróciło do normy i od tamtej pory nie stosuję żadnych niekonwencjonalnych uszczelniaczy w obrębie układu zasilania. Wniosek - coś w tym jest i mogę potwierdzić negatywny wpływ silikonu na układ zasilania i to bez jakiejkolwiek elektroniki

Są dostępne silikony o odczynie neutralnym (trzeba czytać etykietki) więc może takie będą się nadawać i nie będą robić krzywdy sondom jeżeli ktoś już musi go zastosować .

Osobiście proponuję używać zwykłych uszczelek przynajmniej do układu zasilania! bo inne miejsca nie mają raczej wpływu na sondy więc myślę że bez ograniczeń.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[esdarek]

opowiem o swoim doswiadczeniu z silikonem. w poprzednim samochodzie(ford tempo) mikser gazowy zostal zamontowany pomiedzy filtrem powietrza ,a metalowym korpusem przepustnicy . w zwiazku z tym,ze nie byla to idalna srednica gazownik uszczelnil to czarnym silikonem. nic sie nie dzialo,sonda dzialala ok. przy jakiejs modernizaccji zmienilem uszczelnienie na czerwony silikon(wysokotemperaturowy) jednoczesnie wygladzajac wnetrze przewodu dolotowego( wczesniej byly tam gluty silikonowe). po tej operacji rowniez nic sie nie dzialo. nie przecze ,ze silikon moze miec jakies zle oddzialywanie ,ale nie moge tez tego potwierdzic.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[wader71]

Słuchajcie są silikony grafitowe - niby bardzo dobre , ale wiadomo że sam grafit negatywnie działa na elektronikę, więc może tu jest przyczyna ? Ale z drugiej strony sonda to tylko czujnik - sam już nie wiem
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[lift]

Aby wykluczyć ten problem najlepiej wogóle na dolocie nie stosować silikonu,może więcej pracy trzeba poświęcić na wykonanie uszczelki lub zastosowanie uszczeniacza (oringu)ale efekt dużo,dużo lepszy.Oringi też robią na wysokie temperatury np:do automatów.Czytałem iż w sondzie lambda używa sie platyny(napylana)na styki,po wypaleniu nie działa jak powinna- myślę że też zależy od tego jakie paliwko lejemy (naczym jeżdzimy)Sondy zazwyczaj wytrzymują od 100000 do 150000km,zależy od producenta.

[wader71]

Na przewodach powietrznych to inna sprawa bo przecież powietrze nie rozpuści dobrze wyschniętego i odparowanego silikonu. chodzi mi bardziej o to żeby absolutnie nie stosować go przy bezpośrednim kontakcie takich uszczelnień z paliwem czyli gdzieś przy kolektorach, wtryskach itp.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!

[marcys]

ja sie tu nie zgodze z niektorymi opiniami! silikon jest bardzo dobrym uszczelnieniem pod kilkoma warunkami :
- ma to byc silikon do zastosowan przemyslowych/motoryzacyjnych a nie sanitarny za 6zl/tuba!
- powierzchnie do uszczelnienia musza byc ODTLUSZCZONE i wolne od plynow eksploatacyjnych(glownie plynu chlodniczego)
- po zastosowaniu BEZWGLEDNIE musimy mu dac czas do wyschniecia!najlepiej 1 dzien i dopiero wtedy zalac uklad olejem czy uzywac "urzadzenia"
- silikon NIE JEST odporny na benzyne! pod jej wplywem robi sie galaretowaty i puchnie! => raczej nie powinno sie go stosowac w bezposrednim sasiedztwie paliwa, a uklad dolotowy w okolicy przepustnicy niestety brudzi sie parami paliwa!
- stosujac silikon przy kanalach olejowych stosowac go z glowa! tzn. cienka warstwe! zeby nie doszlo do oderwania gluta i zatkania kanalu..
i chyba tyle tak ogolnie ze stosowania silikonu!
a i jeszcze jedno dosc wazne - nie ma elastycznych silikonow odpornych na 700czy 1000st!! wiekszosc konczy swoj zywot przy ok.300 a i to jest "chwilowe"...i jeszcze cos- nie kazdy silikon czerwony jest "zaroodporny"! a jesli juz ktos chce stosowac "zaroodporny" to sa dostepne rozne kolory - m.in. czarny! ja wiem ze o gustach sie nie dyskutuje, ale wierzcie ze nie ma nic bardziej festyniarskiego i tjuningowego niz zainstalowane przez jakiegos nawiedzonego "artyste plastyka" kilogramy czerwonego silikonu wystajacego tu i owdzie w komorze silnika
_________________
T&C 3.3 2001`

[freddy]

ja używam silikonów Amtra, są dostępne w różnych kolorach:


Ale nie wiem czym się różnią, na wszystkich jest napisane że są bezoctowe.

I wiem że szary jest z dodatkiem pyłu aluminiowego, a miedziany tak naprawdę nie zasycha jak silikon, ma konsystencję bardzo gęstej pasty do zębów i poprostu taki jest , nie zasycha. A wszystkie inne kolory, czarny, niebieski itp są odporne na wysokie temperatury (315C) i olej.

Jedynie przezroczysty jest odporny na mniejsze temp.

Wiadomo najlepiej używać nowych uszczelek, tylko do niektórych amerykańców to trzeba by sprowadzać specjalnie ze stanów i to od dealera danej marki, bo w sklepach do wszystkich samochodów typu rockauto lub summit nie ma takich uszczelek, np pod przepustnicę itp.
albo są błędy w opisach i przysyłają inną.

[marcys]

>Wiadomo najlepiej używać nowych uszczelek, tylko do niektórych >amerykańców to trzeba by sprowadzać specjalnie ze stanów i to od >dealera danej marki

jesli uszczelka jest papierowa to w kilka minut mozna ja wyciac lub wyklepac wedlug wzoru, za ktory posluzy nam jedna z czesci uszczelnianego elementu i juz nie ma klopotu. do takich uszczelek mozna uzyc specjalnej tektury "na uszczelki" lub zwyklego bristolu czy kawalka innej tekturki i tez bedzie trzymac, czasem nawet lepiej niz oryginal bo bedzie idealnie pod dany element a nie klepana z matrycy gdzie pozniej wystaja centymetrowe wargi
_________________
T&C 3.3 2001`

[freddy]

faktycznie można wycinać, pamiętam jak ojciec kiedyś do skody 105 z takiego specjalnego impregnowanego papieru wycinał.
ale tektura chyba nie wytrzyma wysokich temperatur. Te uszczelki co miałem oryginalnie pod gardzielą przepustnicy (throttle body) to były jakieś z blachy aluminiowej dwie warstwy a w środku jakiś materiał. Uszczelka była już zgnieciona wić jak to skręciłem na miedziany amtra.

Ale jeszcze sobie myśę że możliwe że oprócz samego uszczelniania funkcja uszczelki to pewna izolacja termiczna elementów, np gaźnik (przepustnica) od kolektora dolotowego. Tutaj faktycznie sam silikon nie zapewni izolacji bo powierzchnie będą się stykały.

[Przemok]

W sklepach typu Fiat 126/Żuk/Skoda (starsze modele), ew z akcesoriami samochodowymi można kupić arkusze materiału uszczelkowego o nazwie "kręgielnit" czy coś podobnego. Najczęściej występuje ten o grubości 2mm, ale są też inne. Jest odporny na temperature, oleje, benzynę itp i z pewnością nie szkodzi samochodowi. Wycina się z niego podobnie jak z grubego brystolu, może potrzeba troszke więcej wysiłku, do otworów na śruby dobrze mieć "wybijaki" (kpl z różnymi średnicami ok 15-20 pln w markecie albo na targowisku). Polecam.
_________________
Grand Voyager Town&Country 3,8 2002 Grand Voyager Town&Country 3,8 1997 lpg/pb sprzedany