www.asu.pl :: Zobacz temat - Tempomaty tylko do 140
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tempomaty tylko do 140
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto Maj 13, 2008 8:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to wpuszczajmy korkach i jezdzijmy na zakladkę Smile

A miganie awaryjnymi jest niedozwolone i można mandacik otrzymać.
Dlatego też wymyślono - raz lewy raz prawy kierunkowskaz lub odwrotnie.

Wracając w kwietniu z Kaprun, jechałem przez prawie całe Czechy za jednym gościem. Szans uciec nie miał Smile wieć raz ja cisnąłem do przodu raz on. Parę razy probował oderwać się na tych ich cholernych rondach, gdzie my musielismy zwalniać ciut, ale potem rura i znowu za gościem. Na koniec facet uprzejmie mignął kierunkami, machnął łapą przez okno i zjechał spokojnie do jakiejś wsi. Ot, nawet z Czechem można się porozumieć Smile
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Maj 13, 2008 17:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mysiauek napisał:
Ot, nawet z Czechem można się porozumieć Smile


Pewnie po czesku Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mario_KOSZALIN
*
*


Dołączył: May 05, 2008
Posty: 184

PostWysłany: Sro Maj 14, 2008 9:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mnie tempomat najbardziej podoba się w sytuacji, gdy mamy dłuuuugą puuustą droge wjazdową/wyjazdową do miejscowości, a już jest za białą tablicą. wciskam "set" na 50 i się turlam mając wszytko w d..., a innym, którym drży noga na prawym pedale lecą do przodu. i płacą Smile a ja nie Smile)
fajna jest mozliwość dodawania i odejmowania gazu przyciskami +/_ , znajomi sie śmieją, że brakuje tylko strzałki prawo/lewo hehe, albo najlepiej pada od playstation podłączyć i heja !!!

pozdrawiam wszystkich jeżdżących mądrze- co nie zawsze znaczy powoli. mądrze ma być i bezpiecznie !
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sro Maj 14, 2008 15:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mario_KOSZALIN napisał:
najlepiej pada od playstation podłączyć i heja !!!


Pomysł zacny Smile trzeba by go opatentować Very HappyVery HappyVery Happy

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Maj 14, 2008 17:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mario_Koszalin ale sobie AVATARA przywalileś Very Happy

Pokusiło mnie i przetestowałem do 165km/h tempomat na pewno działa i bajerancko przyspiesza z 50 jak sie wciśnie resume Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Maj 14, 2008 20:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomaj-trace wiare w ludzi...powiedz ,ze byles w niemczech albo na lotnisku Confused
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 0:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

... "niedaleko" ode mnie jest taka stara szeroka droga w lesie, po której nikt nie jeździ w godzinach, których ja jeżdżę. Taki komunistyczny pomysł na ekspresową drogę... tylko trochę nie wyszło Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 7:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę zazdroszczę - u mnie tempomat działa dopiero od 60 :/
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
mario_KOSZALIN
*
*


Dołączył: May 05, 2008
Posty: 184

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 9:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Tomaj"]Mario_Koszalin ale sobie AVATARA przywalileś Very Happy

Żebym umiał to bym sobie takiej krowy nie wstawiał hehe. ale już rozmawiałem z synem, za piątaka ma mi to zrobic Laughing
co do przyspieszania na tempomacie, rzeczywiście bajerancka sprawa- ładnie i płynnie, ale zastanawiam się cały czas- jak to jest z ekonomiką takiego przyspieszania i w ogóle jazdy na tempomacie?

w ogóle to jakoś mi się coraz częściej kojarzy:

AMERYKANCKI= BAJERANCKI Smile
_________________
Magnum 5.7 Hemi 2005 black matt
DODĹťYK GC 1996 3,3 oddany pracownikowi - ale sie chłopaczyna cieszy Smile
Toyota Corolla 1,4 diesel słuzbowa- to juz przeszłość
Opel Astra 1,7 CDTI-słuzbowy - to już przeszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Luki_Krk
*
*


Dołączył: May 29, 2007
Posty: 67
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 13:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Takie przyspieszanie ekonomiczne to nie jest, bo tempomat dazy do osiagniecia tej predkosci jak najszybciej. Tak samo jezdzac po gorach na tempomacie, ekonomiczne to nie wychodzi Wink
_________________
Ford Windstar 3.8 1995
Dodge Grand Caravan 3.3 2004
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 14:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zgadza sie. to czy z tempomatem bedzie konomiczniej czy tez nie zalezy od stylu jazdy. jak ktos sie delikatnie obchodzi z pedalem gazu to moze tempomat mu finansowych korzysci nie przyniesc. przyniesie natomiast korzysci w postaci komfortu.
nie wiem skad pomysl zeby korzystac z tempomatu w gorach:) kazda instukcja mowi o tym,zeby nie uzywac w terenie gorzystym ,a nawet pagorkowatym. ostatnio czytalem wiele o ecodrivingu-ciekawa rzecz-pisali,ze aby oszczedzic paliwo trzeba dynamicznie przyspieszac!!! troche sie wierzyc nie chce ale w/g madrych ludzi taka jazda jak moja(powolne ,liniowe wciskanie pedalu gazu az do uzyskania zalozonej szybkosci) jest nieekonomiczna. podobno nalezy dosyc gwaltownie przyspieszyc ,a potem odpuscic gaz. fakt,ze europejski ecodriving z zalozenie dotyczy skrzyn wajchowanych ,ale jak widac czlowiek sie cale zycie uczy. ja do tej pory jezdzielm tak,zeby nigdy(w normalnych warunkach) nie przekraczac 2500 obr/min.
tempomat przyspiesza wlasnie dosc dynamicznie. moze to jest zloty srodek-depnac raz ,a porzadnie,chwilowe zuzycie jest duze ,ale potem odpuszczamy i jest malutko zamiast delikatnie dusic i utrzymywac stale obroty?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 15:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
moze to jest zloty srodek-depnac raz ,a porzadnie,chwilowe zuzycie jest duze ,ale potem odpuszczamy i jest malutko zamiast delikatnie dusic i utrzymywac stale obroty?


może.... trzeba to będzie sprawdzić
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Vlad
*
*


Dołączył: Nov 02, 2005
Posty: 536
Skąd: Beskidy

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 16:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gdzieś na forum już było o tym, wśród kilku punktów ekojazdy oprócz zalecanego dynamicznego ruszania był jeszcze jeden: nie rozgrzewać zimą silnika po odpaleniu na parkingu, tylko od razu ruszać.
_________________
Pontiac Bonneville SE '92
Chevrolet TransSport '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Masiek777
*
*


Dołączył: Apr 07, 2008
Posty: 72
Skąd: Gołonóg

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 16:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Już sprawdziłem działanie tempomatu,
jadąc ostatnio z Warszawy na Śląsk na tempomacie (grzecznie i przepisowo) osiągnąłem wynik 8,5l ,bez niestety spalanie wzrosło.
A nie mam ciężkiej nogi.

Ale o teren płaski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 17:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masiek777- a zdradzisz nam jakim autem?
Vlad-chyba juz w tych czasach nikt nie rozgrzewa zabobonnie auta w zime czekajac az mu sie silnik zeszlifuje na sucho Shocked
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Vlad
*
*


Dołączył: Nov 02, 2005
Posty: 536
Skąd: Beskidy

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 17:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Grzeją, grzeją . Jak jest -20C, to trwa to mniej więcej tyle co odśnieżanie auta. A niektóre tutaj są mocno przysypane. Very Happy
_________________
Pontiac Bonneville SE '92
Chevrolet TransSport '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Masiek777
*
*


Dołączył: Apr 07, 2008
Posty: 72
Skąd: Gołonóg

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 20:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To świeżo nabyty Town&Country 3,3 2005, jeszcze wtedy na benzynie.

Niestety mam problem z umieszczeniem podpisu, ale pracuję na tym.
_________________
CHRYSLER T&C 3,3 V6 2005 zagazowany
CHRYSLER T&C 3,8 AWD '98 miłe� wspomnienie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ply
*
*


Dołączył: Jul 14, 2007
Posty: 438
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 23:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A może to już w nowszych wersjach zrobili tempomat tylko do 140
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
almado
*
*


Dołączył: Jul 14, 2005
Posty: 597
Skąd: Oława

PostWysłany: Pią Maj 16, 2008 10:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Generalnie używam tempomatu kiedy tylko mogę, zużycie spada o jakiś litr. Tempomat działa w pewnym zakresie prędkości żeby kierowca wiedział co robi jak jedzie bardzo wolno i jak jedzie bardzo szybko. Nie wiem czy wiecie ale 165km/h to jest 46m/s - 2 razy mrugniesz powieką i jesteś 100 metrów dalej czyli czasem zupełni innym miejscu Smile IMO tempomat zdecydowanie uspokaja jazdę - pomaga przy tym nauczyć się dobierania swojej prędkości do ogólnie panującej na danym odcinku drogi co w efekcie powoduje że jeździ się płynniej, grzeczniej ekonomicznej a przez to bezpieczniej przy zachowaniu dobrego czasu przejazdu.

Jeszcze co do wojny postu z karnawałem czyli o wyższości jazdy wolnej nad szybką czy na odwrót... wolno wcale nie znaczy bezpiecznie, osobiście nienawidzę kierowców wyprzedzających cieżarówkę nie zredukowaszy wcześniej biegu - on wyprzedzi ale ktoś jadący za nim może mieć ciepło. Inny przykład sobiepaństwa to nierówna i wolna jazdabez wyraźnego ku temu powodu - kierowca jadący za takim pacjentem ma zafundowane dodatkowe zmęczenie w związku z koniecznością wzmożenia uwagi. Nie mam nic przeciwko jeździe w kolumnie tirów z prędkością 70-80 km/h bo chłopaki jadą równo, natomiast domyślanie się co za chwilę zrobi ludź który np. właśnie przyhamował do 50kmh w środku łuku który zgodnie z zasadami bezpiecznej jazdy należy opuścić z taką prędkością z jaką się weń weszło po prostu bardzo mnie męczy. No i jeszcze trzeci typowy przypadek wolnej niebezpiecznej jazdy to trzymanie się zderzaka innego jadącego wolno pojazdu bez zamiaru wyprzedzenia. Z kolei u "ścigaczy" nienawidzę wyprzedzania wewnątrz kolumny pojazdów - nic to nie daje poz tym że kilka-kilkanaście aut musi hamować. Osobiście czekam na swoją kolej w wyprzedzeniu tej ciężarówki na przedzie choć mógłym bez problemu zrobić ze 2 skoki w kolumnie, wku..ić przy tym kilkanaście osób i zyskać pół minuty...
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią Maj 16, 2008 10:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

od razu widac kto duzo jezdzi. z tego co wiem almado zyje w aucie i to zwykle w trasie. ja robie ulamek jego przebiegow i to zwykle w miescie lub okolicach.
jezdze wolno ale rowno. nie lubie np. jak za kims jade 80 km/h zbliza sie wzniesienie i w jego polowie ten ktos ma 40 km/h potem nagle dodaje on gazu i ma na szczycie 100 km/h ,a na zjezdzie znika mi z oczu ,po czym spotykamy sie na najblizszych swiatlach. gdzie tu logika? druga rzecz ,ktora mnie wyrywa z butow: gosc wyjezdza z bocznej uliczki zmuszajac mnie do powaznego hamowania po to zeby za 30 metrow skrecic w kolejna boczna. nastepny kwiatek: zjazad w podporzadkowana(a ja jade dalej prosto),widocznosc 120% ,zero ruchu ,a jadacy przede mna zwalnia tak,ze prawie sie zatrzymuje po czym skreca... przypadki bardzo czeste: jade sobie swoim ulubionym tempem ok 80 km/h widze w oddali ze ktos sie wlecze. niechetnie wyprzedzam zwlaszcza na drogach jednojezdniowych wiec lekko zwalniam,niemniej i tak zaczynam podjezdzac pod goscia,nagle ten sie budzi i ucieka mi za horyzont z trzecia nadswietlna...
polska to dziwny kraj Wink
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Pią Maj 16, 2008 10:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U siebie sprawdzałem jak wygląda eko jazda przy róznych technikach z podłączonym awd i bez. W kazdym przypadku jest identycznie:
- wolne ruszanie, wciśnięcie gazu na ok. 2000 obr i czekanie na rozpędzenie auta, pozwala na najekonomiczniejszą jazdę - dotyczy cyklu mieszanego, trasy i miasta,
- szybkie przyspieszanie na ok. 2500-3500 obr. i potem odpuszczenie gazu - zwiększenie spalanie do 2 litrów w zależnoścu od cyklu - miasto, mieszany trasa,
- ruszanie do 2500obr i przy 40-50 tempomat zadany na ok. 100, po każdym zwolnieniu przyspieszam używając tempomatu - spalanie większe ok. 1 litra w stosunku do pierwszej opcji.

Ciekawostką jest brak awd. Włpywa on znacząco na spalanie przy umiarkowanej jeździe i trasie nawet o 2 litry mniej. W mieście i mieszanym cyklu brak awd powoduje zwiększenie spalanie nawet o litr w stosunku z awd. Wygląda na to, że tylny napęd przenosi więcej mocy na droge przy licznych zakrętach i krzyżówkach. Znacznie lepiej przyspiesza się z awd, nie trzeba tak deptać, wystarczy musnąć gaz żeby sie wybić z krzyżówki.

Nie szczególnie lubię używać tempomatu do przyspieszania, choć czasami to robię. Tempomat przyspiesza nie oszczędzajac paliwa i skrzyni. Pedałem gazu jestem wstanie tak przyspieszać żeby nie dokonywać silnych redukcji i czasami bezsensownych.

Podczas przyspieszania spokojnego i zadanym tempomacie na 100-120 delikatnie przyspieszam do 70-80 aż zablokuje się czwórka i wtedy wąłczam tempomat. W tym przypadku przyspiesza płynnie i spokojnie bez redukcji, cały czs na zblokowanym biegu.
Podczas przyspieszania spokojnego do 40-50 i właczeniu tempomatu zadanego na 100-120 przyspiesza wykorzystując zakres do 3000 obr.
Przyspieszając agresywnie i jadąc agresywnie, przy właczeniu tempomatu 40-50, zadanego na 100-120, komputer osiąga zadaną prędkość po trupach ciągnąc nawet do 3500-4000.
Jak robiłem test tempoatu do tych 165, przyspieszałem normlanie, zadałem mu 165, potem zwolniłem do 40-50 i włączyłem tempo. Komputer przyspieszal po trupach ciągnąc nawet powyżej 4000.

Widać wszystko zależy od stylu jazdy i zadanej predkości.

Cały ta ekojazda to sie chyba spisuje do aut z dużą mocą w przeliczeniu na mase auta i ręczną skrzynią. Przy automacie wytracającym 15% mocy i momentu to będzie musiało mieć wpływ na zwiększenie spalania.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pią Maj 16, 2008 10:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Almado mylisz pojęcia.
Temat dotyczył jazdy normalnej z dozwoloną prędkością i znacznego jej przekraczania.
Wszyscy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństwa (i nerwów) jakie niesie niedostosowanie prędkości jednego pojazdu (tzn zamulanie) do ruchu pozostałych pojazdów. Niestety nie każdy potrafi ogarnąć swoim umysłem jakie skutki powoduje przekraczanie prędkości.
Mam taki fajny przykład:
Miałem kiedyś Alfę 164 3.0V6 z automatem. Dojeżdżałem do pracy do Wrocławia przez Oławę. Na tym odcinku właśnie jeździłem tak jak wszyscy lub wszystkich wyprzedzałem gdzie się da. Różnice w czasie przejazdu były znikome. Kiedy zapier....em byłem we Wrocławiu szybciej o 7-10 minut ale byłem szczuplejszy o 2 litry benzyny. Stresu jaki wywołałem u innych użytkownikach niestety nie da się zmierzyć. Przy okazji powodowałem sporo sytuacji niebezpiecznych.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią Maj 16, 2008 11:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi -rozbrajajaca spowiedz. nie kazdego stac na przyznawanie sie do bledow. jestem pod wrazeniem!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim skromnym zdaniem, jesli trasa ma do 200 kilometrów - nie ma co szaleć.
Do Warszawy z Katowic da się zarobić ostatnio pół godziny... i 10lat krocej życia przez korki.
Ale już droga nad morze to inna bajka. A autostrady na zachodzie to całkiem inna sprawa.

Ponieważ jeżdżę dużo po górach, przedstawię mój ulubiony typ kierowcy.
Góry zwykle są powiązane z większą ilościa zakrętów. W związku z tym jak wcześniej powiedział Almado, prędkość na wjeździe i na wyjeździe z takowego powinna być taka sama.
Ale nie ma to jak burak tnący prosto ile się da, a przed zakrętem hamulec w podlogę ...
Mamy piekną drogę Myslenice - Lubień. Mozna ciąć pierwsza klasa. Dopóki na lewym nie siadzie gość, kóry na prostej zapiernicza a przed każdym zakrętem hamuje ...
Nie mowię co potem tacy robią np na drodze do NT czy chociażby do Limanowej ...
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 20:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mysiauek napisał:
...przedstawię mój ulubiony typ kierowcy.
...


Very HappyVery HappyVery Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
raster
*
*


Dołączył: Apr 07, 2007
Posty: 84
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Nie Cze 01, 2008 9:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

podepnę się z kilkoma świeżymi spostrzeżeniami z kraju zupełnie innego niz nasz

przejechałem ok. 1500 km jako pasażer autokaru w Egipcie
to co tam sie dzieje na drogach to zupełna wolna amerykanka,
nie przestrzegają żadnych przepisów, pieszy na drodze nie ma żadnych praw
zresztą pojęcie przejścia dla pieszych jest prawie nie znane
w dużych miastach ruch bardzo gęsty ale o dziwo mało korków
potrafią wykorzystać każda szczelinę żeby się przepchnąć do przodu
w nocy w miastach jeżdżą bez świateł lub najczęściej na postojowych
podstawowym wyposażeniem samochodu jest klakson
wbrew pozorom nie służy tylko do wyrażania emocji ale do porozumiewania sie na drodze ostrzegania o zmianie kierunku (kierunkowskazów nie używają), wyprzedzaniu no i oczywiscie żeby pozdrowić znajomych
wbrew pozorom nie widziałem żadnego wypadku lub stłuczki
może dlatego że egipcjanie na ogół jeżdżą wolno, na trasie to nasz autokar jadący 80-90 wyprzedzał z reguły samochody osobowe
być może dla tego że większość tych aut to zabytki pamiętające lata 70-e i 80-te (sporo polonezów i fiatów 125)

na koniec jedno WAŻNE spostrzeżenie
widziałem w Luksorze wynalazek który nie widziałem nigdzie w Europie
a który zrewolucjonizowałby ruch w naszych miastac
mianowicie do świateł na skrzyżowaniu dołączone były duże wyświetlacze
pokazujące czas pozostały do zmiany świateł
czy wyobrażacie sobie Panowie jak takie coś mogłoby wpłynąć na płynność ruchu w miastach a przy okazji na zużycie paliwa !!!!!
może ktoś zna inżyniera ruchu w Warszawie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie Cze 01, 2008 13:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

raster napisał:
na koniec jedno WAŻNE spostrzeżenie
widziałem w Luksorze wynalazek który nie widziałem nigdzie w Europie
a który zrewolucjonizowałby ruch w naszych miastac
mianowicie do świateł na skrzyżowaniu dołączone były duże wyświetlacze
pokazujące czas pozostały do zmiany świateł
czy wyobrażacie sobie Panowie jak takie coś mogłoby wpłynąć na płynność ruchu w miastach a przy okazji na zużycie paliwa !!!!!
może ktoś zna inżyniera ruchu w Warszawie Smile


Kiedyś na trasie z Gdańska do Gdyni funkcjonowały wyświetlacze (na zwykłych zarówkach SmileSmileSmile) które wskazywały prędkość jaką należy jechać aby być na tzw. "Zielonej fali". I to działało - a komputery mieściły się w średniej wielkości mieszkaniu Very HappyVery HappyVery Happy.
A teraz? Albo grzejesz około 100 km/h albo stoisz!!!!!
I gdzie tu inżynieria ruchu? Sad

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
_jane_
*
*


Dołączył: Jul 24, 2007
Posty: 195
Skąd: Boleslawiec

PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 14:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zjechaliście trochę z tematu,ale pozwolę sobie do niego powrócić: u mnie w Visionie tempomat działa od 40 do 140 km/h i obrotach nie przekraczających 3000 i jest z nim wszystko w porządku. Napewno nie jest zepsuty. Zresztą już kiedyś poruszałam ten temat na forum, bo też mnie to martwiło.
_________________
Kiedyś: Eagle Vision 3,5 1994
Jeep Wrangler 4,2 1988
Jeep Wrangler 4,0 1998
Dodge Dakota 3,9 1998
Teraz: Pontiac Grand Prix LJ 4,9 1978
Poza tym niezniszczalny Mercedes 190D i fajny Nissan Sunny Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 14:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli dziala dobrze. pracuje w zakresie predkosci logicznych.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 18:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
czyli dziala dobrze. pracuje w zakresie predkosci logicznych.


Tak...logicznych. Instrukcja obsługi (którą ściągnąłem Wink) i mechanik potwierdzili, że działa dobrze... od ~45 do 140 km/h Laughing

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
_jane_
*
*


Dołączył: Jul 24, 2007
Posty: 195
Skąd: Boleslawiec

PostWysłany: Sob Cze 21, 2008 17:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No Exclamation Exclamation Exclamation
_________________
Kiedyś: Eagle Vision 3,5 1994
Jeep Wrangler 4,2 1988
Jeep Wrangler 4,0 1998
Dodge Dakota 3,9 1998
Teraz: Pontiac Grand Prix LJ 4,9 1978
Poza tym niezniszczalny Mercedes 190D i fajny Nissan Sunny Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
almado
*
*


Dołączył: Jul 14, 2005
Posty: 597
Skąd: Oława

PostWysłany: Nie Cze 22, 2008 14:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To u mnie działa od 60 do 160 a chciałbym tak jak u Jane...
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Cze 23, 2008 5:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>To u mnie działa od 60 do 160 a chciałbym tak jak u Jane...

u mnie(visio europejska wersja na niemcy) dziala tak samo, wczoraj sprawdzalem...az jak znajde chwile to sprawdze w ksiazce obslugi czy faktycznie Vmax dlugotrwale jest ograniczone do 130, bo skoro tempo dziala do 160 to tak jakby jedno wykluczalo drugie....
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Cze 24, 2008 22:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie doczytalem do konca, ale kilka postow na temat predkosci mi wystarczylo i dodam cos od siebie. Tez potrafilem jezdzic po 180km/h. Wroclaw - Warszawa 2 godziny 15 minut Primera GT. Ale pozniej rozpoczalem prace w pogotowiu ratunkowym..... przeszlo mi. Gwarantuje, ze gdyby kazdy z kolegow, "ktory drze ile fabryka dala" chociaz raz zobaczyl na wlasne oczy jak wyglada ludzkie cialo w samochodzie, ktopry ulegl wypadkowi przy predkosci ok. 150 - 180km/h, gdyby wlasnym nosem poczul zapach spalonej krwi, ktora wlasnie pociekla na jeszcze rozgrzany element silnika czy zawieszenia, piec razy by sie pozniej zastanowil, zanim wskazowka jego predkosciomierza przekroczylaby magiczne 140km/h. A gdyby tak jeszcze mial "szczesci" i zobaczyl 4 ofiary (w tym dwoje bardzo malych dzieci), albo trzy ofiary i dwu latek, ktory wlasnie zostal sierota, przez idiote, ktory w swoim BMW lub innym wynalazku zapomnial, ze droga publiczna to nie pas startowy...... gwarantuje, odechcialoby sie. Mnie sie odechcialo..... tylko co z tego, jak jadac spokojnie ze swoja rodzina moge trafic na jednego z naszych "orlow", ktoremu wlasnie tym razem sie nie uda...........
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Wto Cze 24, 2008 22:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz rację "wódka jest dla ludzi i zależy kto ile wypił tak się będzie czuł"
Umiar i rozsądek-bałem się napisać w/w porównanie po lekturze z forum zlotu ale już poszło.Osobiście twierdzę"wszystko ale z głową" Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Cze 25, 2008 6:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no wlasnie,torped,co z tego,ze ty czy ja mamy wyobraznie czy tez doswiadczenie zyciowe skoro kretynow nie brakuje...
smutne jest tez to,ze oni ze swojej postawy sa bardzo dumni i czesto sie nia chwala...nawet na naszym forum Sad
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Przemok
*
*


Dołączył: Jun 12, 2008
Posty: 133
Skąd: Opole

PostWysłany: Sro Cze 25, 2008 13:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Reasumując, w czasie jazdy włączajmy wyobraźnię.

Też się zgadzam, oby tylko wszyscy mieli ją na wyposażeniu! Smile
_________________
Grand Voyager Town&Country 3,8 2002 Grand Voyager Town&Country 3,8 1997 lpg/pb sprzedany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw Cze 26, 2008 13:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przemok napisał:
Cytat:
Reasumując, w czasie jazdy włączajmy wyobraźnię.

Też się zgadzam, oby tylko wszyscy mieli ją na wyposażeniu! Smile


Obowiązkowym wyposażeniu Very Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw Cze 26, 2008 20:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torped napisał:
Nie doczytalem do konca, ale kilka postow na temat predkosci mi wystarczylo i dodam cos od siebie. Tez potrafilem jezdzic po 180km/h. Wroclaw - Warszawa 2 godziny 15 minut Primera GT. Ale pozniej rozpoczalem prace w pogotowiu ratunkowym..... przeszlo mi. Gwarantuje, ze gdyby kazdy z kolegow, "ktory drze ile fabryka dala" chociaz raz zobaczyl na wlasne oczy jak wyglada ludzkie cialo w samochodzie, ktopry ulegl wypadkowi przy predkosci ok. 150 - 180km/h, gdyby wlasnym nosem poczul zapach spalonej krwi, ktora wlasnie pociekla na jeszcze rozgrzany element silnika czy zawieszenia, piec razy by sie pozniej zastanowil, zanim wskazowka jego predkosciomierza przekroczylaby magiczne 140km/h. A gdyby tak jeszcze mial "szczesci" i zobaczyl 4 ofiary (w tym dwoje bardzo malych dzieci), albo trzy ofiary i dwu latek, ktory wlasnie zostal sierota, przez idiote, ktory w swoim BMW lub innym wynalazku zapomnial, ze droga publiczna to nie pas startowy...... gwarantuje, odechcialoby sie. Mnie sie odechcialo..... tylko co z tego, jak jadac spokojnie ze swoja rodzina moge trafic na jednego z naszych "orlow", ktoremu wlasnie tym razem sie nie uda...........


Hmmm... szczera prawda...
Ale jak mam puste trzy pasy koło Linzu a wiem, że mogę nadrobić jeszcze w paru takich miejscach po parenaście minut, z czego robią się godziny...
Tak jak pisałem wcześniej: można pozwolić sobie na wypad na narty do Austrii na weekend a nie do Korbielowa/Zakopca itp w kosztach bardzo podobnych.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Cze 29, 2008 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kazdy ma swoje racje. Ale nawet rajdowi kierowcy w przygotowanych specjalnie samochodach - gina. Twoja sprawa jak zabijesz siebie, ale wez pod uwage, ze sa inni, ktorzy maja rodziny i chca zyc !! Masz trzy pasy - ok, jedziesz 180km/h i jestes sam na drodze? - ok, tylko nagle cos sie dzieje z autem, trcisz kontrole, zjezdzasz na przeciwlegly pas..... wiecej pisac nie musze. To tylko samochod, i to nie nowy, nie przystosowany do takich predkosci. Pamietajmy, ze w stanach jezdzi sie 90 mph i do takich predkosci nasze auta sa przystosowane.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Nie Cze 29, 2008 22:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
To tylko samochod, i to nie nowy

Przecież nawet w nowym aucie może coś nie zaskoczyć, i co wtedy?
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto Lip 01, 2008 9:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

torped napisał:
Kazdy ma swoje racje. Ale nawet rajdowi kierowcy w przygotowanych specjalnie samochodach - gina. Twoja sprawa jak zabijesz siebie, ale wez pod uwage, ze sa inni, ktorzy maja rodziny i chca zyc !! Masz trzy pasy - ok, jedziesz 180km/h i jestes sam na drodze? - ok, tylko nagle cos sie dzieje z autem, trcisz kontrole, zjezdzasz na przeciwlegly pas..... wiecej pisac nie musze. To tylko samochod, i to nie nowy, nie przystosowany do takich predkosci. Pamietajmy, ze w stanach jezdzi sie 90 mph i do takich predkosci nasze auta sa przystosowane.


Hmmm... idąc tym tropem: nie wychodżmy z domu.
"Shit happens" i już.
Rownie dobrze mogę jechać 90km/h i gośc z naprzeciwka przyśnie i po mnie.

Uściślając: trzy pasy, dwa auta w "bezpiecznej wg nas" odległości, w obydwu tempomaty ustawione na podobną prędkość i w taki sposób można sobie pozwolić na spokojny weekend w austrii na nartach a nie w Zakpanym... do ktorego jedziesz Zakopianką od bramek w Krakowie do samego Zakopanego minimum w zimie w piątek 2h ... przy dobrym wietrze ...
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group