Podniosło mi ciśnienie!

[esdarek]

facet ma jakies spzmatyczne skurcze prawej nogi i moze to dlatego
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[darryd]

Kolejna odpowiedz, w koncu bardziej sensowne argumenty...

From: Dariusz Wojdas
> A co ma zalecać osobom które słabo prowadzą czy mają kłopoty ze zmianą biegów - kupienie sobie samochodu wyczynowego
> do rajdów z sekwencyjną skrzynią biegów i systemem startowym oraz pedałem gazu zero-jedynkowym.
Tak, ale po przeczytaniu całego artykułu, gdzie są wymienione same wady i opis jest bardzo nieobiektywny, ostatnie zdanie sugeruje całkiem co innego, że automatami jeżdżą same fajtłapy lub tacy też powinni. Gdyby zdanie było przy opisie bardziej obiektywnym wtedy na pewno inaczej by sie to czytalo...


Taka jest konwencja artykułu aby ujawnić same wady. Nie miałem na mysli fajtłapów. Sam jeżdzę automatami od wielu lat i twierdze że czym nowszy automat tym gorszy. Treść artykułu odnosi sie przede wszystkim do najnowszych konstrukcji automatów. Niech da ten artykuł do myślenia konstruktorom automatycznych skrzyń biegów że długa droga przed nimi a klientom aby więcej wymagali od automatów.

> że automat umożliwia uprawianie seksu podczas jazdy nawet w mieście było by na miejscu.
a umożliwia? nie wiem, nie próbowałem...

> że umożliwia nieskępowane rozmawianie przez komórkę, picie napojów czy nawet jedzenie

kto jest bez winy niech rzuci kamień pierwszy! niestety, realia są takie że takich zachowań nie jest w stanie nikt powstrzymać, a czasem w roznych sytuacjach przydaje sie wolna reka, chocby aby sciszyc lub podglosnic radio...

Ja operuje całym radiem z kierownicy teraz nawet w samochadach za 50 tyś są kierownice wielofunkcyjne

> że umożliwia dłubanie w niosie w każdej sytuacji czy nawet innych otworach ciała włącznie z onanizmem czy masturbacją

tego też nie próbowałem, ale widzę pewne doświadczenia z Pana strony.

Widzę bardzo krótkowzroczność w tym temacie.

Zastosuję się częściowo do Pańskiego art.

Niestety dużo jeżdzę i obserwuje rózne patologie a robienie makijaży przez kobiety jest na porządku dziennym dlatego im jak najbardziej automat słuzy gdyż w szpilkach niewygodnie się operuje sprzęgłem.

znacznie wyższa cena (nawet do 10 tyś zł więcej niż za manualną skrzynię biegów)
zgoda, ale w autach niższej półki, droższe auta mają w standardzie (od 100tys/pln), a wręcz wiele modeli nawet nie ma możliwości w manualu bo producent takiej nie przewidział...

Samochody dobrej klasy mają mocne silniki i skonstruowanie skrzyni
automatycznej jest znacznie tańsze niż konstruowanie manualnej do tak dużej
mocy - cięcie kosztów kolego. A i tak płaci się wiecej ale jak nie ma wersji z manualem to tego nie widać

większe zużycie paliwa (do około 15%)

Właśnie, do 15%, ale większość aut spala znacznie mniej, dlaczego nie zostało to napisane, jakiś przykład np dla auta z 2L silnikiem jest to 7L/100km a dla automatu 7,5L/100km, zrobi to jakas roznice? Posiada Pan klimatyzacje? Po co, przeciez auto spala przez to sporo wiecej...ale po co sie meczyc? Takie "wynalazki" są po to aby z nich korzystac, moze wszyscy przerzucmy sie na konia z zaprzegiem, wtedy to bedzie spalanie.....siana 5kg/40km...

W Cadillac Brougham Limuzyna 8 litórw pojemności którym jeżdzę służbowo różnica jest około 10 litrów na 100 km a natomiast w Lexusach spalanie przy automacie jest mniejsze niż na manualu ale silnik jest przez oprogramowanie mulony strasznie żeby taki efekt uzyskać

> gorsze osiągi (przyśpieszenia i prędkość maksymalna)

to samo, czy jest to duża różnica czy auto rozpędza sie w 11s czy 11.5s? Zwykły użytkownik tego nie zauważy na pewno. Są też skrzynie sekwencyjne czy DSG które nie mają już sprzęgła hydrokinetycznego przez co nie ma tych różnic między manualem a automatem.

0,5 sekundy przy prędkości 100 km/h to jest 15 m dystansu różnicy (przy skrzyni manualnej zdązymy wyprzedzić autobus a przy automacie dojedziemy do tylnej jego osi i na tym się zakończy nasze życie). Przy wyprzedzaniu nieraz 1 m decyduje czy dojdzie do czołówki a 1 m to czas różnicy poniżej 0,1 s

Skrzynie DSG są skrzyniami zautomatyzowanymi i konstrukcyjnie nic współnego z automatami nie mają. Skrzynia zautomatyzowana jak DSG, SMG jest skrzynią manualną ale z elektronicznym sterowaniem i posiada sprzegłą cierne - dlatego może mieć lepsze osiągi niż zwykły manual.

Ponadto częstym błędem jest też nazywanie skrzyń bezstopniowych automatami (Nissan Murano, Lexus RX400h, niektóre Audi)

obniżają bezpieczeństwo aktywne : niemożność szybkiego ruszenia (np: na skrzyżowaniu)

coś podobnego... nie wiem jakim autem pan jeździł, teraz mam auto z 4L V8 wiec to rusza bez problemu szybko, a jak wylacze kontrole trakcji nawet na asfalcie spokojnie boksują koła ruszajac z miejca dodajac mocniej gazu, no ale to kiepski przyklad, moje poprzednie ze znacznie mniejszymi silnikami tez nie miały problemów aby szybko ruszyc, powiem więcej, ruszałem znacznie szybciej i skuteczniej np na mokrej nawierzchni pod lekkie wzniesienie, kiedy auta z manualami aby nie cofnąć się i aby auto nie zgasło dają wiecej gazu przez co czesto boksuja im koła, na automacie bez TC takie rzeczy nie miały miejsca, chyba ze juz na prawdę sie wcisneło gaz do podłogi, a chyba wie Pan doskonale ze start na poslizgu jest mniej skuteczny...
druga sprawa, to tzw "szybka ucieczka", nie raz widzialem, jak doświadczeni kierowcy czasem źle oceniają predkość i przyspieszają np z 3go biegu jadac 30km/h, pozniej redukuja na 2gi, a w pewnych sytuacjach, np ucieczką ze skrzyzowania moze sie to zle skonczyc...w w sprawnym automacie to prawie nie mozliwe aby auto nie ruszylo natychmiast po wcisnieciu gazu...

Przeciętnie niezaleznie od pojemności silnika strata na starcie wynosi min 1s (1 sekunda przy prędkości 100 km/h to jest 30 m dystansu różnicy). Niech Pan zmierzy czas przejechania pierwszych 10 - 30 metrów, automat 4L na 10 m wypadnie znacznie gożej niż maluch z 20 KM silnikiem.

Z tym się zgodze że jeśli fajtłapa nie umie posługiwać się sprzęgłem, obrotomierzem i skrzynią manualną to automat ma znaczną przewagę w bezpieczeństwie i dlatego zalecam ją jak Pan to nazwał fajtłapom

Dla mnie najbardziej uciążliwe jest to że jak jeżdzę po śliskim (bez kontroli trakcji) to nie wiem czy po dodaniu gazu samochód złapał poślizg czy nie. Ja w niektórych przypadkach specjalnie wymuszam poślizg tylnej osi aby łatwiej i szybciej pokonywać zakręty na górskich serpentynach.
15 km wjazd na zaśnieżoną przełęcz 1000 m.n.p.m Subaru Legacy w manualu zajmuje mi 30 minut a w automacie 45 min (z kontrolą trakcji 50 min) ze względu że w automacie nie mogę kontrolować poślizgów (albo ich nie ma albo zawsze są za duże) - brak możliwości ratowania się gazem w samochodach ze stałym napędem obu osi.


> nieoczekiwane zmiany biegów podczas wyprzedzania (redukcję biegów)

to chyba zaleta że samo redukuje, w koncu to automat? wystarczy pojezdzic autem i wyczuc ile trzeba wcisnac gaz aby auto zredukowalo lub nie. kwestia wyczucia...po kilkuset km spokojnie jest sie w stanie zmieniac biegi (redukowac) za pomocą samego gazu, i spokojnie wie sie ile trzeba wcisnac aby auto zredukowalo o jeden lub dwa biegi w dół. To jest jeden z Pańskich argumentów które pozwalają mi myśleć, że nie przejechał Pan więcej jak 200km automatem, albo był to jakiś złom ze skrzynia bez sterowania elektronicznego, ew. jakis mercedes ktory ma pod pedalem gazu czujnik kickdown...

Nawet jak jest Kickdown to zawsze jest około 1 sekundy straty. Zrobiłem automatami różnej masci ponad 100 tyś km (manualami ponad 1 mln). Ja ma na stanie 2 takie same samochody 4x4 (takie same silniki) jeden w automacie drugi w manualu. Robić trasę od morza do Tatr 800 km automatem jestem o 1 godz. później (rezygnuje z szybkiego włączania się do ruchu, rezygnuje z niektórych wyprzedzań gdzie z manualem bym dwa wyprzedzania zrobił).

uniemożliwiają wyprowadzanie samochodu z poślizgu przy pomocy pedału gazu
brak hamowania silnikiem podczas zwalniania
brak hamowania silnikiem podczas zjazdu z wzniesienia

jak nie można, próbował pan kiedyś? Ja swoimi sporo jeździłem po torach i jakoś można było wyprowadzic...
Hamowanie silnikiem? Jaki problem? Od tego są blokady biegów, jesli skrzynia ma np PRND321 to na przełożeniach 321 jest hamowanie silnikiem takie samo jak w manualu, zreszta nawet w instrukcjach jest napisane, ze przy poruszaniu sie po wzniesieniach i gorach warto przerzucic wajchę na 3, raz ze nie obciaza to ostatniego biegu przy długich podjazdach na zbyt niskich obrotach to hamuje silnikiem przy zjezdzaniu. rowniez 3 bieg (direct 1:1) sluzy np przy holowaniu przyczep a wiekszosc skrzyn pozwala na tym biegu jechac z predkosciami przekraczajacymi 150km/h, wiec przy wolniejszej jezdzie w gorach itp spokojnie sie sprawdza...
Ja jeżdzę tylko samochodami ze stałym napedem 4x4 - róznica jest tak potworna że przy automacie jedzie się jakby napędzan była tylko jedna oś. Nowe skrzynie o których ja pisze nie mają PRND321 tylko PRNDS+/- . W moim Lexusie jest 7 biegów w automacie a do holowania przyczepy jest specjalny program na konsoli który blokuje sprzęgło hydrokinetyczne aby się nie przegrzało


> bardziej podatne na awarie nawet przy prawidłowym eksploatowaniu

To nie prawda! Jest wręcz przeciwnie! Skrzynie manualne zawsze sa skazane na doswiadczenie kierowcy, a nawet zawodowi czasami sie mylą itp. Widzialem sporo skrzyn manualnych po 250tys km i w wiekszosci cos sie dzialo, to sprzeglo, to zle wchodzace czy ciezko biegi itp...widzialem tez automaty po takich przebiegach i jesli byly prawidlowo eksploatowane to dzialaja jak nowe a jesli juz padaja to w 90% z winy i niewiedzy uzytkownikow lub ich mechanikow czy ASO ktorzy np czesto zalewaja rozne skrzynie tymi samymi olejami, czy wmawiajac uzytkownikom ze w tych skrzyniach sie nie wymienia bo producent nie przewidzial, np bmw czy audi, wg producenta nie wymienia sie, wg firmy ktora produkuje skrzynie dla tych firm czyli ZF wymiana co 100tys/km...druga sprawa, silnik w aucie z ASB ma znacznie dluzszy zywot, nie jest narazony na przeciaganie na biegach itp sytuacje...

Sprzegło w manualach jest cześcią wymienną jak klocki hamulcowe i zazwyczaj mało które jeździ dłużej niź 150 tyś km.
Jak się nieumiejętnie obsługuje skrzynie manualną to synchronizatory szybko się zuzyją - dlatego włąsnie dla fajtłapów polecam automaty za co Pan się obraża.

W najnowszy konstrukacjach przy trybie sportowym ciągną do 7 tyś obrotów lub przy sekwencyjnej zmianie biegów.

Za dużo elektroniki jest a automatach co pojadę do ASO jak się jakaś kontrolka od skrzyni zapali to 1000 zł to mnie kosztuje.
Automaty nie lubią zaniedbań związanych z olejem oraz nie lubią wody czy kałuź

> gdy olej jest nierozgrzany przy zmianie biegów są większe szarpnięcia

nie zauwazylem w zadnym z aut w ktorym byly sprawne skrzynie...

W najnowszych automatach takie rzeczy się zdarzają ale jak się wymieni zaraz olej na wysokiej klasy to efekt znika - winą jest fabryczny olej który jest budżetowy

> nie jest możliwe uruchomienie silnika poprzez pchanie czy holowanie

jest taka mozliwosc, wystarczy rozpedzic auto do okolo 60km/h jesli zajdzie juz taka potrzeba, wtedy auto mozna spokojnie odpalic, ale nie zaleca sie tego nie ze wzgledu skrzyni a katalizatora. zreszta w kazdym nowym aucie z katalizatorem czy to manual czy ASB...

Problem jest ze smarowaniem automatu - jak silnik nie pracuje to nie ma smarowania w skrzyni automatycznej i po 5 km holowania zacznie się zacierać automat. Z tą 60 tką to pierwszy raz słyszę bedę musiał spróbować tylko niech mi Pan powie czy rozpędzać do 60-tki na N czy na D ?

gdy stoimy (w korku lub przed skrzyżowaniem) cały czas musimy trzymać naciśnięty pedał hamulca (w trybie D)

hmm, nie wiem czemu ale jakos jak stoje na swiatlach to 90% ludzi trzyma na hamulcu...druga sprawa jak ktos zbliza sie do mnie z tylu wie ze stoje na hamulcu a nie ze sie tocze, jade wolno...



przy manewrowaniu w ciasnych miejscach kierownica wymaga znacznie więcej siły gdyż w trybie D jak i R musimy cały czas hamować co utrudnia skręcanie kół

Na prawde, nie wiem jakim Pan autem jeździł, ale jakoś nie zauwazylem, moja żona rowniez jak i nigdy nie slyszalem o takich sygnalach nawet w plotkach.

Jak ma Pan w przednim zawieszeniu kolumny McPhersona to problem ten nie istnieje bo McPhersony mają ujemny promień zataczania ale przy zawieszeniach wielowahaczowych z przodu o tylnym napędzie jest to problem. Jak trzymam na hamulcu to kierownica chodzi dwa razy ciężej (przy wspomaganiach elektrycznych i hydraulicznych róznie jest to odczuwalne)

> kłopoty z utrzymaniem stałej prędkości jazdy gdy nie korzystamy lub nie mamy tempomatu

hmm...tego nawet nie skomentuję...

Chodziło mi o jazdę w górach - przy tej samej prędkości obrotowej w zalezności od wzniesienia mam różną prędkość jazdy na automacie (raz mniej a raz więcej). Zeby utrzymać stałą prędkość jazdy cały czas musze mieszac pedałem gazu
_________________
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
---------------------------------

[esdarek]

szkoda komentowac...facet man jakas manie wyzszosci i sobie konfabuluje pewne rzeczy
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[sikor]

Z innej beczki: miałem kiedyś pięknego mesia beczkę w automacie i zdarzyło mi się ze 2-3 razy palić go na hol...
_________________
sikor
Ford Windstar 3,0 '96
sekwencyjny
To był naprawdę świetny wóz, ale go sprzedałem...
Ford Maverick 2,7 tdi long

[mysiauek]

Chciałbym abyśmy zakończyli ten temat. Co sądzicie o wycieczce do faceta i zrobieniu sobie grilla koło jego chaty w jeden pięknych wiosennych/letnich weekendów ?
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...

[esdarek]

łaj not...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[rico_wr]

I będziemy niegrzeczni

[Tomaj]

Juz nawet nie chce mi się tego czytać. Z jego wypowiedzi wynika że gość to milioner ma garaż pełen luksusowych aut, bo przeciez wszystkim jeździł. W każdym przypadku zna odpowiedź bo jeździł autem lepszym... Porażka, nadal się zastanawiam gdzie on pracuje Przeciez to nieprawdopodobe żeby go ktoś zatrudnił.
Jak moglem to przeoczyć:
wiek 35 lat, informatyk od 18 lat
To chyba już w przedszkolu zaczął studia

http://www.wojdas.republika.pl/ gdzie zakwalifikował voyagera do vanów, a przecież to minivan, praktycznie pomijając auta amerykańskie.

Wpiszcie w googlach "dariusz wojdas"

I jeszcze:
Chcesz kupić używany samochód - profesjonalne oględziny pojazdów
(cena tylko 1% wartości pojazdu)
gdzie calkowicie pominął ocenę autometycznej skrzyni biegów, co wprost przedklada się na jego wiedze.

dajmy sobie spokój z debilem. Robi się tylko smutno że tacy ludzie moga przypadkiem być doceniani i zatrudniani jako specjalisci.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[esdarek]

dodam jeszcze,ze tacy ludzie sa zatrudniani i zajmuja wysokie stanowiska!!! powodem jest ich przekonanie o wlasnej wartosci i wiedzy ,ktore potrafia czesto wmowic pracodawcy bedacemu laikiem w danej dziedzinie wiedzy. i to jest tu najsmutniejsze...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[mysiauek]

Nie no grunt to dobrze się sprzedać na rozmowie
Popatrzcie na mnie
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...

[Anthrax]

W kraju w którym prezydent ma 1,5m w kapeluszu i wygląda jak pół d..y zza krzaka, przemawia jak nawalony - wszystko jest możliwe

Zobaczcie jak on się dobrze sprzedał
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033

[qmarkus]

oj Anthrax, bo Cię ktoś podkabluje i odpowiednie służby się Tobą zajmą.. A z tym gościem to naprawdę szkoda klawiatury
_________________
Windstar 97r. 3.0 zielony metalik- Luky już się nim zajął
Kwiat Doblo- muł roboczy

[Anthrax]

Ale ja prawde pisze, poza tym jestem na kacu - okoliczność łagodząca
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033

[diku]

Cześć wszystkim forumowiczom. Też myslę że nie ma sensu zajmować się osobą o takich poglądach i doświadczeniu, szkoda tylko naszego cennego czasu dla tego typa, już lepiej zassać sobie browarka i się wyluzować a typa olać, niech sobie wypisuje co chce, a przez nasze zainteresowanie sprawą, robi sobie reklamę.

[WMA]

Może to i przypadek ale czy ten "Pan" nie jest podobny do naszego niedoszłego prezydenta Krzysztofa Kononowicza?
A głupot wypisuje więcej.
_________________
Chrysler 300M 3,5 '99 gaz jedyny w okolicy - już nie
Chrysler Town&Country 3,8 '05