Dziwne (jak dla mnie :) )zachowanie się zegarów

[janoush]

Dzisiaj drugi raz zdarzyło się, że po przekręceniu kluczyka w stacyjce wskazówki zegarów "pojechały" do swoich wartości maksymalnych i wróciły na miejsce, a część kontrolek się nie zapaliła. Po ponownym przekręceniu kluczyka sytuacja się powtórzyła. Przed trzecim razem włączyłem i wyłączyłem alarm, po czym wszystko było już OK.

Czy ktoś może mi powiedzieć, ossso chodzi ?
I czego to może być objaw ? (bateria w immobilizerze pada ???)

Pozdrawiam

[esdarek]

zegary to plytka z elektronika na ktorej zamontowane sa kontrolki i cewki poruszajace wskazniki. wystarczy drobne przepiecie,zimny lut,brak kontakty na zlaczu i maga sie dziec takie rzeczy. jesli sie bedzie powtarzalo to zaoptrz sie w jakis spray do kontako i izopropanol. wywal zegary z auta, przypatrz sie plycie,przelutuj co trzeba,psiknij na wszstkie styki,umyj propanolem co sie zabrudzilo i powinno smigac
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[wk]

U mnie w Windstarze (zegary elektroniczne) dzieje się tak od zawsze i za każdym razem.
Nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[janoush]

Sprawdzałem w piątek czy przepaliły się żaróweczki w podświetleniu przełącznika świateł mijania (BTW ich tam w ogóle nie było), więc musiałem odpiąć kostkę od przełącznika i od lusterek. Po chwili gong zaczął gongać dopóki nie włączyłem kostki na swoje miejsce. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce - wskazówki zegarów pojechały do oporu w prawo i wróciły na swoje miejsce i dopiero wtedy odpaliłem silnik.

Mam wrażenie, że jak się zmieni stan obciążenia instalacji elektrycznej auta, to potem dzieją się te dziwne rzeczy z zegarami.

Czy ma to sens ???