Serwis u ASU

[DaRu]

Chciałem ten temat "załatwić" na priv żeby nie zaśmiecać forum, ale widzę, że nie mam możliwości wysyłania privów do ASU, a do niego mam konkretne pytanie....?

Kupiłem ładnego GRAND VOYAGERA 3.3 rocznik 98 wersja GS

Chciałbym sie wybrac do Was do Wrocławia na ogólny przegląd auta i wymianę płynów w skrzyni, silniku, ewentualnie chłodnicy, pasków (jeżeli będzie taka potrzeba), rozrządu (nawet nie wiem co mam czy pasek czy łańcuch )

Moje pytanie brzmi. Czy po uprzednim umówieniu się z Wami np na 10tą czy na moment gdy otwieracie warsztat, uda się to załatwić jednego dnia?

Do Wrocławia spod Gdańska mam prawie 400km. Może to dziwne, ale wolę przejechac te 400km i zlecić to fachowcom, niż naszym domowym majsterkowiczom. Auto było wcześniej regularnie serwisowane w ASO i nie ma z nim ŻADNYCH problemów, to niech i w Polsce zaglądają do niego ci, którzy się na tym znają....

p.s. Jak mi dzisiaj miejscowy mechanik powiedział, że do tej skrzyni biegów (którą mam) leje się HIPOL to mi szczęka opadła....
Odpuszczę sobie ten warsztat

Pozdrawiam
Nowy Forumowicz
Darek

[asu]

Jest lancuch w rozrzadzie wiec problem z glowy. Nie ma problemu z wymiana olei i przegladem ale czy jest sens specjalnie jechac... Najlepiej przy okazji jakiejs trasy w ta strone Jesli masz pytania co do cen i terminow to wyslij nam e-mail na info@asu.pl

Pozdrawiam
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[DaRu]

Super dzięki.

Oczywiście zgłoszę się i umówię odpowiednio wcześniej.
Mam w tym miesiącu zlecenie w Rawiczu, wcześniej i tak będę musiał jechac do klienta, więc z Rawicza do Wrocławia to już rzut beretem

[almado]

Panowie, Mistrz Zenek nie wypuści auta w jeden dzień bo znajdzie jeszcze 150 dupereli do zrobienia Inny mechanik je zignoruje albo wręcz zamaskuje a Pan Zenek po prostu nie wyda auta i będzie miał rację

Darek, przygotuj się od razu na nocleg we Wrocku, zwiedzisz z naszą pomocą starówkę (warto ) i wyjedziesz spokojnie następnego dnia. Co szkodzi zrobic mały zlocik gdańsko-wrocławski? A jeśli wszystko pójdzie jak po maśle to będziesz tylko szczęśliwszy mogąc wyjechać do domu dzień wcześniej

Piszę tak nie dlatego, że uważam, ze serwis ASU jest niesłowny, bo to nie o to chodzi. Jesli już jedziesz te 400km w jedną stronę to daj warsztatowi możliwość pokazania kunsztu... Oczywiście wszyscy będą sie cieszyć (i warsztat i właściciel auta, nie mówiąc o innych w kolejce) gdy auto uda się zrobić w 1 dzień, natomiast nie ma nic gorszego od działania pod presją czasu...

Rafale, może trochę przesadzam ale nie mów że do końca nie mam racji... dobrze wiesz że nigdy Was nie poganiam, czekam cierpliwie ze swoimi autami i zawsze wyjeżdżam zadowolony, właśnie dlatego Tylko spokój moze nas wszystkich uratować
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559