windstar

[zbir46]

zauwazylem ze przy wilgotnej pogodzie silnik gorzej pracuje..dzis nawet rano zgasł przy zapalaniu ..drugi raz pomogło...ale chyba nie pali na jednym cylindrze..bo tak dziwnie przerywa i troche trzesie silnikiem ..z moca tez..jakby stracił...czy to moga byc swiece ..przewody ..czy cos powazniejszego[/b]
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[dubelt]

a cos ci za bledy wywala? nierowna praca na benzynie czy na gazie tez?

jak narazie moze byc wszystko ...

[wk]

Kiedyś też pare razy mi sie tal działo, zwłaszca jak pare dni postał a były deszcze. Powodem pewnie jest wilgoć. Przejżyj przewody nasadki na cewke i świece. Spróbuj zastosować preparat do wypierania wilgoci.
Jak maż ciemny garaz to wstaw tam samochód odpal i po ciemku przejżyj przewody cewke. Jak ma przebicie to pływaja po nich iskry, możesz tez zwilżyć wodą rozpylaczem takim jak płyn do szyb I i obserwój po ciemku.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[falkon]

...stawiam na przewody

[zbir46]

zachowuje sie tak samo na gazie i benzynie..dodatkowo zauwazylem lekkie fdalowanie na wolnych obrotach...ok750do 800..nigdy przedtem tego nie bylo ...dzieki za podpowiedzii...pozdrawiam
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[koral010n]

falowanie to jest wtedy, gdy nie pracują wszystkie cylindry.

..może to być spowodowane osadzeniem się nagaru na świecach i nie będzie iskry..u mnie tak było na 2 platynkach---wykręć i zobacz stan świec,

..a może być i gorsza rzecz - dostawanie się wody do cylindra i iskra takiego składu mieszanki w cylindrze nie zapali, ale to objawy są jeszcze inne -czyt. na forum.

[wk]

Ja w Winim i brat w Scorpiaku mieliśmy taki dziwny objaw że pomiędzy 1800 a 2000 jakby gubił iskry spadały obroty lekko szarpał silnik i spokijne dodawanie gazu nic nie dawało po czym wyrwał z obrotami na 2500-3000. Mówie o pracy na postoju. Podczs jazdy czasami zachowywał sie tak jakby nie dostawał paliwa. Działo sie to losowo, czasami seriami czasami i ze 3 dni nic. Puszczenie nogi z gazu i powtórne dodanie likwidowało problem. Stwierdziliśmy u brata pękniętą cewke i czasami przeskoki iskry w tym pęknieciu. A wiec diagnoza była jedyna. Nowe cewka! I co?? i NIC!!
Przyczyną okazał sie zawór ERG.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[Gobowiec]

u mnie "falują" obroty jałowe. Jak wejdzie na wyższe to nie widać problemów. Będąc u elektryka to pokazałem mu i powiedział, że najprawdopodobnie jeden z cylindrów ma problemy z zamknięciem zaworu, co często się zdarza przy instalacjach gazowych. Raczej wyklucza problem z cewką lub przewodami. Świece były wymieniane. Po zastosowaniu ceramizera jakby lekko się poprawiło. Myślę jeszcze o flashlube - nawilżanie zaworów, ale nie przypuszczam aby to mogło pomóc w osiadaniu zaworów wylotowych.
_________________
Gobowiec Windstar 3.0 97r. zagazowany

[JEDI_V]

Przy obrotach jalowych czesta wina jest silnik krokowy,lewe powietrze itp.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[koral010n]

[darioso]

W przypadku Windstarów na falowanie obrotów i ewentualne przerywanie podczas jazdy ma oprócz silniczka krokowego zawór EGR (tak jak wspominał WK) i sensor DPFE.
_________________
WINDSTAR 96 3.8 ZAGAZOWANY

[zbir46]

mógłbys cos wiecej napisac o tych....,,sktótach,,
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[almado]

Mi kołysało visiona na wolnych obrotach i po wymianie przewodów i świec przestało.
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[zbir46]

Nie jest dobrze ...okazało sie równiez ze po troszku znika płyn chłodniczy...bylem w warsztacie ..i diagnoza jest taka ...za twarde przewody układu chłodniczego czyli cisnienie z któregos cylindra idzie w uklad chlodniczy..uszczelka pod głowica do roboty
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[falkon]

...spojrz na to inaczej, wreszcie wymienisz uszczelki do ktorych bys pewno nigdy nie zajrzal

[zbir46]

nio...juz wiem dzwoniłem do ASU....uszczelka...ma ktos dobry warsztat w okolicach Warszawy
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[falkon]

wrasztat nie wiem, ale wiem gdzie 17-18 marca bedzie zajefajny zlot

[zbir46]

no nie wiem czy zdaze zrobic winiwgo
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[zbir46]

pojechałem dzis do mechanika ..z nastawieniem iz bedzie robiona uszczelka ...facet popatrzył posłuchał..i stwierdzil ze to nie uszczelka...ze plyn by ubywał bardzo szybko ..i ze silnik inaczej (bardziej nierówno)pracuje-a twarde przewody układu chłodniczego..padło moje pytanie ...zrobił tak ...delikatnie odkrecił korek na chłodnicy przytrzymujac go zeby nie wysadziło go ..zaczeło syczec i w powoli zaczol sie napełniac zbiornik wyrównawczy płynu ..był prawie pusty a zrobil sie prawie pełny...cuda ....mówi zakrecił korek i przewody swa miekkie ..czy mozliwe ze korek zatykał powrót płynu.....a ze silnik słaby to wina tłumika dziurawego mówi i kawałków katalizatora który sie ewidentnie rozpadł i zapchał wylot spalin ...co wy na to ...
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[dubelt]

z korkiem mam to samo ... wymylem go i wszystko jest ok teraz

a co do kata to masz dokladnie to co mial gobowiec

[JEDI_V]

Jak najbardziej mozliwe.W korku jest zaworek nadmiarowy,ktory powinien przepuszczac nadmiar rozgrzanego plynu do zbiorniczka wyrownawczego.Czasami warto korek przemyc,na noc zalac go octem(rozpuszcza kamien) i po problemie.
A z resztkami kata w ukladzie wydechowym to jak najbardziej mozliwe,czeka cie wymiana.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[zbir46]

dzisaj znowu mi pekł przewód od chłodziwa ...jak narazie to sie dzieje z p[rzewodami od instalacji gaz...czy sa takie szajze ..czy zeczywiscie mam za duze cisnienie w ukladzie chłodzenia ...jak ktos miał padnienta uszczelke w win ..prosze niech opisze obiawy ...ja juz jestem skolowany ...ostatnia diagnoza ..jak w poporzednim poscie...a tu znowu awaria..czy mozliwe ze korek chł..moze nie puszczac ... przewody sa zeczywiscie twarde ale w stacji amerykanców mówia ze tak ma byc ...jak jest u Was...
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[dubelt]

u mnie jak jest cieply to sa twarde.
peknieta uszczelka raczej powodowalaby ze nie mialbys cisnienia bo chodzenie by sie wydostawalo razem ze spalinami.
wez korek na noc do octu albo wygotuj w cytrynie- odkamieniaczu (zdejmij uszczelki)
sprawdz droznosc kanalu do zbiorniczka wyrownawczego.
mi sie silnik odpowietrzal 3 dni jazdy po miescie.
sprawdz czy nie cieknie ci przy korku.. najwyzej lekko dognij uszy do mocowania

cisnionko niezle musisz miec jak pekaja ci przewody.. moze masz takie z weza ogrodowego?
nie sadze zeby ci dlugo membrany w reduktorze gazu wytrzymaly one pierwsze powinny peknac ..

[JEDI_V]

Wiadomo,ze jak sie plyn chlodzacy rozgrzeje to wzrasta tez jego cisnienie,ale waz powinienes moc zgniesc w rekach,wtedy nadmiar plynu wywala do zbiorniczka wyrownawczego,wiec niech "fachowcy" glupot nie opowiadaja,bo jak ci weze pekaja to nie jest normalne
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[bubuss]

umnie kiedys w stratusie byl [podobny problem z werzami walily niesamowicie jeden debil nawet glowice mi robil i dalej to bylo okazalo sie ze po prostyu zacial sie termostat i sie nie otwieral jak wymienilem termostat odrazu pomoglo

[zbir46]

o moze jest tak u mnie ..gdzie w winim jest termostat i jak go sprawdzic...tylko ze u mnie weze są twarde równiez( moze troszke mniej ).. jak silnik jest chłodny
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[bubuss]

najlepiej to sposcic plyn wyjac termostat zagotowac wode i zobaczyc czy sie otwiera i zamnyka do konca wrzucajac go do goracej wody okolo 100 stopni czyli gotujacej

[bubuss]

a ze gasnie jak jest wilgotno to wina elektryki trzeba posprawdzac cala ja czy gdzies nie ma przebicia

[zbir46]

jakie sa obiawy popsutego termostatu ..bo zdajsie jego zadaniem jest otwarcie duzego obiegu cieczy cłodzacej...nie mam syfu w chłodziwie qni mazi w oleju (na korku),nie ma bąblomaniwa w zbiorniczku wyrównawczym .przez dwa dni jezdziłem i nie zauwazylem abychłodziwo znikało ..tylko te twarde przewody...pekaja ..własnie od tego sie zaczeło pekło mi kolanko ,które stawili mi kiedys gazownicy (plastikowe)akurat bkisko mojego domu ..dolewalem wody i dotelepałem sie do warsztatu ..zalozyłmi nowe kolanko (metalowe )zalał płn,załączyłem silnik ..troszke poruszał za gruby waz ..troszke dolał ...i odjazd...i teraz ciagle problem..
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[zbir46]

mam jeszcze jedno pytani ..gdyby była uszczelka i waliło cisnienie w układ chłodzacy... to czy nie powinien nadmiar cisnienia uchodzic przez korek a nie rozsadzac gumowych przewodów
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[dubelt]

no powinien przez zawor w korku. dlatego kazalismy ci go odkamienic ! zeby upewnic sie czy na pewno to nie jego wina.

[zbir46]

jutro jestem umówiony do warsztatu ...ale jeszcze pytanie ..po jakim czasie od właczwnia motoru pojawiwja sie bable w zbiorniku wyr. i czy w winim jak silnik ostygnie przewody sa znowu miekkie
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[dubelt]

wyrownanie powinni byc w momencie nagrzania silnika. tj jak odpalisz i zostawisz, to do powinni juz sie wyrownywac przy zalaczeniu wentyli na 1wszej predkosci.

jak ci zaworki nie puszczaja to cisnienie bedzie trzymal.
ogolnie, przewod od strony aku powinien dac sie zgniesc troszke, jak dasz mu wiecej na przepustnicy to powiniennes czuc jak twardnieje bardziej.