www.asu.pl :: Zobacz temat - przegrzewający się silnik
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

przegrzewający się silnik

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Pon Sie 28, 2006 13:57    Temat postu: przegrzewający się silnik Odpowiedz z cytatem

Usłyszałem opinię, że Windstar ma "w naturze" przegrzewającą się tylną głowicę. Jest to podobno nagminne i niezależne od instalki gazowej. Mam wprawdzie 3.0l ale pewnie nie ma to znaczenie. Esdarek - też masz 3.0 w swoim, czy u Ciebie też tylna głowica bardziej się nagrzewa? Ja u siebie czujnik temperatury mam zawsze lekko powyżej połowy zakresu.
Naprawa generalnie występuje koło 150-200tyś km. Ja u siebie zauważyłem, że nowy katalizator od tyłu jest bardziej podpalony niż przedni. Inna sprawa, że badając napięcie na tylnej sondzie wychodzi mi uboga mieszanka, podczas gdy na benzynie wszystko jest OK. Nie wiem czy to wynik źle zrobionej naprawy (uszczelka i zawory) czy po prostu za długi kolektor w stosunku do przedniej głowicy i silnik zasysa wszystko do przedniej głowicy. Przy wtrysku może tego by nie było, ale czekam na propozycje co sprawdzić. JARECEK poradził mi sprawdzenie szczelności cylindrów. Może jeszcze coś?
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Pon Sie 28, 2006 20:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zartem zapytam sie co ty wahasz Laughing ,esdarek ma forda tempo z silnikiem R4 2.3 litra
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
dubelt
*
*


Dołączył: Jan 22, 2006
Posty: 952

PostWysłany: Pon Sie 28, 2006 23:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wskaznik temp jest przy normalenj pracy w polowie.
w lato jak jest goraco to mam tak na 3/4 zakresu ale to z powodu braku 1 biegu wentylatorow.. pracuje nad tym Smile


Jarecek jak nic twierdzi ze tylna glowica grzeje sie szybciej .. nie znaczy to ze maja wynikac z tego jakies problemy, po prostu pekaja tam najpierw uszczelki .. tak jak mi w grudniu przy -15'C Neutral
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
maniekmach
*
*


Dołączył: Oct 26, 2005
Posty: 120
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Sie 29, 2006 15:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

u mnie jest zawsze milimetr mniej niż połowa.nie ma znaczenia korek upał czy mróz.od trzech miesiecy zagazowany i też się nic nie zmieniło
_________________
FORD WINTSTAR 3.0 L 97r FULL OPCJA
"KIEDY RAZ ZAZNASZ LOTU, BĘDZIESZ CHODZIŁ Z OCZAMI WPATRZONYMI W NIEBO, PRAGNĄC TAM POWRÓCIĆ"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Sro Sie 30, 2006 21:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to palnąłem dwie pierdoły w jednym poście - jeden z silnikiem esdarka, drugi z dolotem w Windstarze. Dolot jest taki sam dla tylnej i przedniej głowicy. Wstyd.
Pożyczyłem pirometr i sprawdziłem temperatury przy łączeniu kolektora spalin z rurami od katalizatorów. Obojętnie gaz/benzyna, przód/tył wychodzi równo między 190-220stopni. Jeśli dodać to że mechanik nie stwierdził przegrzanych świec to ciemniejszy tylny katalizator musi wynikać z gorszego chłodzenia podczas jazdy niż ma to przedni. Temperatura przy wyjściu z cylindrów na przodzie to dla lewego i środkowego jest około 220-230stopni, prawy ma 190stopni. Dla tylnych nie jestem w stanie sprawdzić - nie mam jak dojść przez te wszystkie rurki, wsporniki itp. Musiałbym mieć jakąś sondę dotykową i na przedłużce przytknąć się do rur.
Temperatura węża chłodniczego i wejście do chłodnicy wynosi około75-80stopni. Czyli to co OBD2 pokazuje jako 95 także jest prawdziwe. A wskazówka jest lekko powyżej połowy - dlaczego? Pewnie ten typ tak ma, skoro inni też mają na połowie.
Jutro jadę do mechanika sprawdzić ciśnienie/stopień sprężania. Co jeszcze sprawdzić? Myślę o sprawdzeniu pod kątem ubogiej mieszanki na tylnej głowicy. Ciągle wychodzi mi uboga mieszanka, zarówno sprawdzana przez OBD2 jak i testerem sond lambda. Jeśli sprężanie będzie dobre, to co dalej - popychacze? To chyba również powinno wyjść przy sprężaniu - jak się mylę poprawcie mnie. Ja ciągle jestem laikiem co więcej pisze na forum niż naprawdę wie. Ale mam nadzieję że poduczycie mnie trochę Smile
PS. nie pamiętam czy pisałem, ale wrzuciłem na download schematy i manual do Windstara.
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dubelt
*
*


Dołączył: Jan 22, 2006
Posty: 952

PostWysłany: Czw Sie 31, 2006 0:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jakby co to jedna sonde mam nowke sztuke w zapasie .. to sie mozesz usmiechnac.

ta uboga mieszanka to na gazie ci wyskakuje czy Pb ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Czw Sie 31, 2006 20:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uboga mieszanka jest tylko na gazie i tylko na tylnym bloku. Sonda na benzynie pracuje idealnie. Na gazie mieszając w paramtrach kompa gazowego i regulując na reduktorze (na chybił trafił) raz się udało zaobserwować w miarę zgodną charakterystykę dla przedniej i tylnej sondy. Ale musiałem wrócić do normalnych ustawień.
Teraz jestem po pomiarach ciśnienia i jestem w kropce. Patrząc od przodu od lewej mam ciśnienie 9.0, 9.5 i 9.25 a na tylnym bloku od lewej 8.25, 7.75 oraz 8.5 - czyli w miarę ładnie i wyrównane bez większych odchyłek. Jedynie co mam zastrzeżenia, nie wiem czy słuszne, to że pomiar był robiony tylko na sucho - bez porównania po wpuszczeniu kropli oleju.
Teraz proszę radzcie co dalej??!?. Nie znam się i mechanik też nie ma pojęcia co może powodować takie różnice w pracy sondy między przednim i tylnym blokiem. Świece i przewody dobre, ciśnienie w cylindrach dobre, dolot, mikser, filtr, silniczek krokowy jest wspólny więc nie może to mieć wpływ na różnicę. JARECEK dał mi dwie wskazówki na zrobienie próby - zmienić mikser na minimalnie mniejszy lub rozwiercić dysze w mikserze. Rozumiem, że ma to spowodować większe podciśnienie dla zasysanie gazu oraz zwiększenie ilości gazu który by wypływał. W jednym i drugim przypadku wiąże się to z rozbieraniem układu mikser-rura od filtru, co może być łatwe, ale łatwe nie będzie złożenie tego spowrotem. Mam dojść parszywie to zrobione. Może wrzucę link do zdjęcia i inni Windstarowcy powiedzą tylko czy mają tak samo sciśniętą harmonijkę między filtrem a mikserem. Ma ktoś w Wini zrobioną sekwencję? Gdzie miałyby być dysze wkręcone? Traktuję to jako ostateczność, tym bardziej, że nie gwarantuje to poprawy, a nie mam zbędnych 2-3 tysiaczków na np. instalację KME DIEGO
http://img332.imageshack.us/my.php?image=ruranm1.jpg
PS. sprawdziłem napięcie na sondzie przed kompem gazowym i pokazuje to samo co komp gazowy jak i OBD2, tj pracuje w całym zakresie tak jak na przebiegach pokazanych w wątku "jakie powinny byc zakresy pracy lambdy?" z działu gaz.
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany


Ostatnio zmieniony przez Gobowiec dnia Czw Sie 31, 2006 21:56, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Czw Sie 31, 2006 21:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten przewod za przeplywomierzem jest zbyt mocno zgiety
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
darioso
*
*


Dołączył: Mar 17, 2005
Posty: 208
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Wrz 01, 2006 7:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie w ogóle nie jest zagięty, a wygląda tak
http://img166.imageshack.us/my.php?image=fpdolotcc0.jpg

a u ciebie powinien wyglądać tak:
http://img397.imageshack.us/my.php?image=301997gc0.jpg

te zagięcie w twoim Winim powinno być łagodne, chyba masz trochę za krótką gumę i ci się za bardzo marszczy.
_________________
WINDSTAR 96 3.8 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gobowiec
*
*


Dołączył: May 24, 2005
Posty: 556

PostWysłany: Czw Wrz 28, 2006 20:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mała załamka. Tak jak do tej pory byłem w stanie poradzić sobie ze zgrubnym ustawienie gazu, tak aby sonda pracowała w całym zakresie tak teraz klapa. Na obrotach (podczas jazdy) nawet jeśli podskoczy do 0.55V to za chwilę spada do 0. Silniczek krokowy nie reaguje, nie zmienia ustawień. Czasami się ocknie i wtedy na chwilę widać że ustawia sobie stopień otwarcia i znowu "dead man" stoi w miejscu i nie chce ruszyć. Nawet na jałowym jak próbuję ustawić śrubę w reduktorze to nic nie zmienia się. Do tej pory mogłem w ten sposób ustawić jałowe obroty. A teraz najważniejsze czy wartości ciśnienia w cylindrach w poprzednim poście są prawidłowe? Co zrobić z różnicą między przednią 9.5 (maks) a tylną 7.75 (min)?!? Wg specyfikacji powinien mieć 9.3 Jeśli ma to wpływ na zaciąganie mieszanki z gazem to dlaczego nie ma to wpływu na benzynę? Już dwóch gazowników (polecanych i konkretnych w rozmowie) powiedziało mi, że w takiej sytuacji to nawet założenie wtrysku gazu może nie dać poprawy. Po prostu nie wiadomo jak bedzie zachowywał się przy tak nierównym ciśnieniu. Tylko dlaczego na benzynie wszytsko jest OK? REduktor i silnik krokowy powoli do wymiany (instalka ma 5 lat i ponad 100tyś) to zostaje tylko komp LOVECO - przestarzały ala sprawny. W takim wypadku aż się kusi założyć wtysk. Ale 3tysiaki za wtrysk to dużo, i jeśli nie ma to dać efektu to już w ogóle nie chcę myśleć o takiej alternatywie.
Drugie ważne pytanie: w jaki sposób steruje czasem wtrysku benzyny mój Wini? Czy jest to osobno blok przedni - blok tylny, czy uśrednianie i jeden czas dla wszystkich cylindrów? Logicznie myśląc powinien osobno tył i przód gdyż są dwie sondy z których może odczytać spalanie i korygować wtryskiem. Jest to o tyle ważne, że w przypadku instalacji z wtryskiem np. KME Diego w którym każdy cylinder może być sterowany osobno taka instalka może dać poprawę. Ale jeśli komp w Wini uśrednia, to taka instalka nic nie da - ustawi dla jednej grupy cylindrów czas wtrysku dobrze, ale dla drugiej będzie źle. Please - help me! - and do it fast!

PS. jeśli chodzi o rurę od filtra tam jest wciśnięty mikser i dlatego harmonijka jest tak sciśnięta i załamana. jeśli skrócę gumę to wszytko wyprostuje się. Ale jeśli przejdę na sekwencję to mikser wyleci i wtedy może zabraknąć rury aby połączyć z kolektorem. Dlatego zostawiam to na razie tak jak jest. Inne rozwiazanie jest takie jakie miał Wini w sowim windstarze, czyli odciął wlot powietrza od nadkola (skąd oryginalnie zaciąga powietrze) odkręcenie podstawy filtra i przekręcenie go o kilkanaście stopni w prawo. Możliwe po wymianie akumulatora na nowszy czyli mniejszy. Być może będę musiał wymienić skrzynkę filtra powietrza gdyż ostatni strzał gazu trochę ją rozwalił. Stało się to po pomiarach ciśnienia gdy przy wkręcaniu świec jedna poszła. Robił ktoś taką wymianę? Czy wystarczy że pole powierzchni filtra zostanie zachowana?
_________________
Gobowiec Smile Windstar 3.0 97r. zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group