www.asu.pl :: Zobacz temat - wymiana skrzyni ford windstar
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wymiana skrzyni ford windstar

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Skrzynia
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
arczi-zgy
*
*


Dołączył: Apr 03, 2015
Posty: 15
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob Kwi 11, 2015 10:17    Temat postu: wymiana skrzyni ford windstar Odpowiedz z cytatem

witam ,znalazłem skrzynie biegów do forda windstara. moje auto 95 rok , 3.0 benzyna a klient który chce sprzedać posiada winiego 98 rok i 3.0 benzyna.

pytanie brzmi czy będzie to działać ?
_________________
Ford Windstar 1995. 3.0  benzyna

Ford Windstar 1995 3.8   benzyna -lpg

Pontiac Transport 1994 3.8  benzyna
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Phil
*
*


Dołączył: Aug 31, 2014
Posty: 30
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Sob Kwi 11, 2015 17:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Też mam Winiego 3.0 i też szykuję się do zmiany skrzyni.
Z tego co udało mi się ustalić, to w Windstarze I (95-99) między rocznikami były jakieś zmiany w skrzyni, ale 3.0 do 3.0 będzie pasować. Od 3.0 do 3.8 nie pasuje. Nie wiadomo czy do 3.0 przypasuje od 3.8, nikt tego nie wie. W ogóle w Polsce to mało kto wie cokolwiek o tych samochodach.

A powiedz, ile dajesz za tą skrzynkę? Jest sprawdzona?
Bo ciężko dobrą znaleźć, a te co są na Allegro, to albo padaki, albo na końcówce żywota. A co z tego, że nawet jest czasem gwarancja, jak nikt nie zwróci pieniędzy za przekładkę skrzyni.
Same ceny skrzyni są bardzo rozpięte, od 700 zł do 2000 zł za używane. Remont skrzyni to podobno 3-4 tysiące. Na innym forum gość do Windstara II zapłacił za remont 4,5 tysiąca.

Fajne samochody, ale te skrzynie to jakieś nieporozumienie.
A może to po prostu w Europie nie potrafimy jeździć samochodami? Rolling Eyes
_________________
1998 Ford Windstar 3.0L
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Kwi 12, 2015 4:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiem ze wszystko zależy od zasobności portfela ,ale moim skromnym zdaniem gdy zakupiliśmy już skrzynie z niewiadomego pochodzenia to warto do niej zajrzeć lub dać komuś kto się zna na przegląd chociażby tarczek, koszt tarczki to pewnie parę zł http://www.samko.pl/sklep/,a jak włożymy skrzynie bez przeglądu i okaże się że padaka? to za samo wyjęcie skrzyni krzyczą sobie jeśli dobrze pamiętam 800zł i włożenie drugie 800
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jedrek00711
*
*


Dołączył: Jul 02, 2011
Posty: 41

PostWysłany: Nie Kwi 12, 2015 8:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może to Ci w czymś pomoże http://www.prnd.pl/skrzynia-biegow-axod-e-ax4s,4,24.html

Windstar 1995-96 3.0L AXODE
Windstar 1995 3.8L AXODE
Windstar 1996-98 3.8L AXODE
WINDSTAR 1995-2002 V6 3.0L 3.8L AX4S
WINDSTAR 2001-2003 V6 3.8L 4F50N (AX4N)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zwierzak
*
*


Dołączył: Jun 24, 2008
Posty: 1289
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Nie Kwi 12, 2015 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

żeby nie było że się różni wtyczkami jak to bywało często gęsto nawet w tym samym roczniku. Sprawdź sobie pin outs na skrzyni tej co masz i tej co chcesz kupić
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Pon Kwi 13, 2015 8:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co pamietam,to windstary nie mialy osobnej chlodnicy skrzyni biegow,a ze w EU jezdzi sie szybciej to skrzynie sa zajezdzane.
Problemow tych np.nie mialy skrzynie pontiakow strans sport sprzedawanych swego czasu w sieci opla,bo na EU mialy dodatkowa chlodniczke.
Na waszym miejscu lepiej dac w sprawdzonym warsztacie wyremontowac skrzynie niz kupic uzywke,o ktorej nic nie wiecie,bo zapewnienia sprzedajacego sa guzik warte.Po remoncie dolozyc dodatkowa chlodnice i mozecie cieszyc sie z jazdy.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Phil
*
*


Dołączył: Aug 31, 2014
Posty: 30
Skąd: 3miasto

PostWysłany: Pon Kwi 13, 2015 17:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niektórzy dealerzy w Europie dokładali od nowości te chłodniczki. W USA też się je montuje, jeżeli chce się ciągać przyczepy.
Ale to nie zmienia faktu, że automat trzeba troszkę szanować, no i chociażby olej zmieniać na czas. Jak zlałem stary po zakupie, to nie był to olej, tylko szczochy, jakbym dorwał idiotę który tak zapuścił samochód, to chyba bym zatłukł.

A z tym remontem, to zgadzam się absolutnie. Tylko kto da 4k zł za remont, jak cały samochód jest tyle wart? Sprawną, sprawdzoną skrzynię też można kupić, ale wtedy ceny też są z kosmosu.
_________________
1998 Ford Windstar 3.0L
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
majkel
*
*


Dołączył: Apr 13, 2011
Posty: 3

PostWysłany: Pią Kwi 17, 2015 15:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako że temat jest związany ze skrzynią Forda FWD to podłączę się pod niego. Mam problem ze skrzynią AX4N w Taurusie (bardzo podobną do tej w Windstarze)- otóż po dość szybkiej jeździe, częstym przyśpieszaniu i zwalnianiu zauważyłem że śmierdzi spalenizną spod maski. Stanąłem, dałem autku odpocząć z godzinkę, przewietrzyłem maskę.

Jak wracałem do domu to silnik strasznie wchodził na obroty,wył, miał problem z ruszeniem i przyśpieszeniem. Do tego jeszcze zauważyłem wyciek jakiejś cieczy - wnioskuję ze chyba oleju ze skrzyni. Jakoś dojechałem do domu (kilka km) ale jak już byłem na miejscu strasznie śmierdziało spod maski i słychać jakby coś się paliło. Polałem silnik gaśnicą i od tej pory go nie ruszałem.

Przejrzałem internet i najbardziej prawdopodobne jest spalenie tarczek sprzęgła mokrego (nie sprzęgła hydrokinetycznego). Pewnie gdybym miał dodatkową chłodnicę skrzyni to nie doszłoby to tego, ale co zrobić.
Takie tarczki to nie majatek (ok 15 zł), więc chyba zabiorę się za robotę.Do tego oczywiście pewnie trzeba by było zrobić wymianę oleju po całej operacji.

Pytanie tylko czy ktoś kiedyś takie coś samodzielnie wymieniał ? Da radę coś takiego samemu zrobić ? Pytam, bo oczywiście naprawa w serwisie nie wchodzi w grę - bo kosztuje na pewno więcej niż to auto jest warte.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Kwi 17, 2015 20:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

widać ze kolega nie umie jeździć automatem i są tego skutki, co do samodzielnej wymiany tarczek i przekładek hm?? ja bym się osobiście nie podjął, bo się nie znam jakie powinny być grubości dla danego biegu, ale jak to mówią nie święci garnki lepią jeśli masz trochę pojęcia i smykałki poczytasz trochę podpatrzysz to czemu nie
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zwierzak
*
*


Dołączył: Jun 24, 2008
Posty: 1289
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Sob Kwi 18, 2015 7:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

majkel napisał:
Jako że temat jest związany ze skrzynią Forda FWD to podłączę się pod niego. Mam problem ze skrzynią AX4N w Taurusie (bardzo podobną do tej w Windstarze)- otóż po dość szybkiej jeździe, częstym przyśpieszaniu i zwalnianiu zauważyłem że śmierdzi spalenizną spod maski. Stanąłem, dałem autku odpocząć z godzinkę, przewietrzyłem maskę.

Jak wracałem do domu to silnik strasznie wchodził na obroty,wył, miał problem z ruszeniem i przyśpieszeniem. Do tego jeszcze zauważyłem wyciek jakiejś cieczy - wnioskuję ze chyba oleju ze skrzyni. Jakoś dojechałem do domu (kilka km) ale jak już byłem na miejscu strasznie śmierdziało spod maski i słychać jakby coś się paliło. Polałem silnik gaśnicą i od tej pory go nie ruszałem.

Przejrzałem internet i najbardziej prawdopodobne jest spalenie tarczek sprzęgła mokrego (nie sprzęgła hydrokinetycznego). Pewnie gdybym miał dodatkową chłodnicę skrzyni to nie doszłoby to tego, ale co zrobić.
Takie tarczki to nie majatek (ok 15 zł), więc chyba zabiorę się za robotę.Do tego oczywiście pewnie trzeba by było zrobić wymianę oleju po całej operacji.

Pytanie tylko czy ktoś kiedyś takie coś samodzielnie wymieniał ? Da radę coś takiego samemu zrobić ? Pytam, bo oczywiście naprawa w serwisie nie wchodzi w grę - bo kosztuje na pewno więcej niż to auto jest warte.



To nie jest jak Ci się wydaje wyrzucisz stare i włożysz nowe. Jest takie coś jak zalewanie skrzyni w trakcie jej składania gdzie bez tego zajedziesz skrzynie przy jej pierwszym uruchomieniu. A hydrokinetyk to co to jest ? nie mokre ?
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
merkava
*
*


Dołączył: Jan 04, 2007
Posty: 248
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob Maj 02, 2015 17:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czytam te posty i włos mi się jeży na głowie.
Odpowiedzcie sobie na pytanie:
1. dobrze mi się jeździ tym autem - jeśli tak to cena remontu skrzyni nie ma znaczenia.
Lub tekst "cena remontu skrzyni przekracza wartość auta" - a co to mechanika obchodzi? Ma to zrobić za darmo?
Nie dziwcie się że kupując na allegro kupujecie gniota który albo krótko pojeździ albo w ogóle. A skąd ktoś kto wyjął tą skrzynię ma wiedzieć w jakim ona jest stanie? Być może zna jej stan ale ma to gdzieś - chce to sprzedać dlatego pisze że 'do końca jeździła' i inne głupoty. Dlatego nie miejcie do tych ludzi pretensji że nie zwrócą kosztu wyjęcia i włożenia skrzyni - kupując takiego szrota wkładacie ją na własne ryzyko - sami marnujecie swoje pieniądze. Sam kupuję skrzynie ze złomowca jeśli nie mam takiej na półce- niedawno z oldsmobila - miała być sprawna - MIAŁA BYĆ - tarcze 4 biegu do kitu i połamana sprężyna 3 biegu. Nigdy nie wierzę w zapewnienia sprzedającego - zawsze jak kupię taką skrzynię to ją rozkręcam i sprawdzam.
Niedawno remontowałem w windstarze skrzynię - koszt nie przekroczył 3000 (ohk, tarcze itd - konwerter nie był regenerowany)
Kolego od Taurusa - spaliłeś skrzynię- czeka Cię sporo roboty z wyciągnięciem jej (wózek, zawieszenie, podwiesić silnik i dopiero wtedy skrzynia w dół, w windstarze zresztą tak samo).
Życzę wszystkim Wam doprowadzenia aut do stanu używalności i nie wkładajcie używanych skrzyń bez przegłądu.
_________________
chrysler grand voyager 3.3l 1993
plymouth voyager 3.0l 1992
605349406
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
merkava
*
*


Dołączył: Jan 04, 2007
Posty: 248
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob Maj 02, 2015 18:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Phil napisał:
Też mam Winiego 3.0 i też szykuję się do zmiany skrzyni.

Jesli nie jest za późno to skontaktuj się ze mną - może pomogę - jestem z gdyni - telefon pod awatarem
Phil napisał:
Fajne samochody, ale te skrzynie to jakieś nieporozumienie.

Nie, te skrzynie są wytrzymałe, nieporozumieniem jest nasze -polaków- podejście do do nich.
Miałem taki przypadek: kupił gość peugeota 607 NIC przy nim nie robił a kiedy auto stanęło to się dziwił że NOWE auto zawiodło.
_________________
chrysler grand voyager 3.3l 1993
plymouth voyager 3.0l 1992
605349406
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Skrzynia Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group