www.asu.pl :: Zobacz temat - Problem z pierwszym odpaleniem po nocy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem z pierwszym odpaleniem po nocy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Ronin78
*
*


Dołączył: Sep 08, 2014
Posty: 4

PostWysłany: Sro Gru 17, 2014 12:14    Temat postu: Problem z pierwszym odpaleniem po nocy Odpowiedz z cytatem

Auto:
Chevrolet Trans Sport 3,4 V6 1997
Od pół roku LPG

Wymienione:
- świece (irydowe)
- kable
- cewki
Akumulator w super stanie.

Powyższe wymiany nie wyeliminowały problemu, jak auto postoi noc trzeba kilka razy kręcić rozrusznikiem zanim zapali. Bywało że i za 20-tym razem zapalał, dzisiaj np. za 5-tym.
każde kolejne odpalanie w ciągu dnia na przysłowiowego "strzała".
Co to może być? Gdzie szukać przyczyny?
Poprzedni właściciel zmieniał pompę paliwa(nowa)/filtr około 2 lata temu.

Planuję podpiąć pod kompa może to coś wyjaśni, auto ma w oryginale 345.000 km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sro Gru 17, 2014 20:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po przekreceniu kluczyka slychac,ze pompa dobija cisnienie?
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Sro Gru 17, 2014 23:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zapowietrza sie zbiornik? Zostaw raz na noc otwarty korek paliwa i zobacz czy sie tak samo dzieje, mialem taki przypadek kiedys.
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ronin78
*
*


Dołączył: Sep 08, 2014
Posty: 4

PostWysłany: Sob Gru 20, 2014 15:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedi pompa dobija, spróbuję jak radzi Robert, aczkolwiek zdarzało się że jakby strzelał w wydech przy którymś tam kręceniu więc paliwo go zalewalo. Mechanik radzi sprawdzić ciśnienie na baniakach ale szczerze auto hula ładnie, ubytków płynu nie ma, dolewam 1l oleju na 10.000km po mojemu obstawiam komputer czu coś z elektryki... uszczelki pod głowicą miał robione ze trzy lata wstecz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Witold
*
*


Dołączył: Nov 15, 2014
Posty: 5
Skąd: Chyrzyna

PostWysłany: Nie Gru 21, 2014 17:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wprawdzie nie w amcarze, ale... podobnie miałem kiedyś w Scenicu - padł sterownik oraz rozjechała się mapa paliwowa w dolnym zakresie...
_________________
Witold
Ford Explorer III 4,0 V6
wit.rys@gmail.com
604902478
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ronin78
*
*


Dołączył: Sep 08, 2014
Posty: 4

PostWysłany: Pon Gru 22, 2014 21:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie sprawa rozwiązana. Napiszę ku potomnym. Zgasł nie zapalił. Była laweta. Był mechanik. Był mobilny gazownik z komputerem. Okazało się że w trybie awaryjnym na gazie nie pali bo źle podłączony jest tryb awaryjny. To wprowadziło w błąd bo na benzynie też nie palił. A na beznzynie nie palił bo...... nie było paliwa w baku.
Albo zjebany mam wskaźnik bo pokazuje max i schodzi do połowy jak już nie ma nic w baku lub opcja nr 2 wymieniana przez poprzednika pompa to zamiennik który potrzebuje minimum pół baku paliwa żeby zapalić. Czy to możliwe?
Jakby nie było najdroższe tankowanie w życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group