www.asu.pl :: Zobacz temat - wspomaganie kierownicy
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wspomaganie kierownicy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
M_a_r_i_a_n
*
*


Dołączył: Sep 12, 2006
Posty: 21

PostWysłany: Sob Lis 17, 2012 18:45    Temat postu: wspomaganie kierownicy Odpowiedz z cytatem

Witam. Mam problem z przewodem od wspomagania, który idzie od zbiorniczka, co się dolewa olej do pompy wspomagania kilka razy zsadziło mi przewód z pompy, w przewodzie w środku znajduje jakiś zaworek redukcja nie wiem, do czego to służy. Zmieniałem zaciski zsadza przewód wtedy, kiedy na dworze jest zimno. Czy można zmienić przewód na inny, w którym nie będzie w środku zaworka redukcji. Pozdrawiam.

Dodge Grand Caravan 3,8 z 2005r.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Bartek_TC
*
*


Dołączył: Feb 11, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Pon Sty 28, 2013 20:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podczepiam się pod temat, aby nie tworzyć syfu na forum.

U mnie problem wspomagania wraca jak bumerang przy większych mrozach. Pierwszy raz 2 lata temu, rozsadziło mi stary wężyk, wymiana na drugi... po kilku dniach znowu rozsadziło... trudno... rok spokoju
Rok temu znowu rozsadziło wężyk.. sądziłem że wina materiału (mrozy około -15 - 20C). Święta 2012 wężyk pękł. Szybka wymiana i ok... około miesiąca... dzisiaj rano ( -14C) słyszę znowu wyciek ... nawet nie zaglądam jadę do doktora... okazuje się że tylko się zsunął... no to zakłada, dolewa i zjeżdżam z podnośnika...stop.. nie zdążyłem zjechać.. mam się cofnąć znowu wyciek.. tym razem rozsadziło go. Zachodzimy w głowę skąd się bierze takie duże ciśnienie... założyli nowy wężyk, który przy uruchomieniu się zsunął. No co jest? Ok założyli zacisnęli. Wyjechałem. I teraz kolejna zagadka. Wspomaganie pracuje ok, dojeżdżam do skrzyżowania lub świateł. I układ twardnieje, brak wspomagania. Neutral, lekko gaz, wspomaganie powraca. I teraz przyjaciele proszę słucham waszych propozycji, bo nie uśmiecha mi się wymieniać pompe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sianiczek
*
*


Dołączył: Nov 18, 2009
Posty: 300
Skąd: Zambrów podlaskie

PostWysłany: Pon Sty 28, 2013 20:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a zmieniałeś płyny? Może jest woda i po prostu zamarza?
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Bartek_TC
*
*


Dołączył: Feb 11, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Pon Sty 28, 2013 20:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak opisałem swoją historię to zmieniam olej co roku z przymusu... niewiem jak mogła by się dostać tam woda. Muszę popatrzeć w serwisówce czy jest coś takiego jak zawór bezpieczeństwa w pompie, która powodowałaby taki ciśnienie, a dzieje się to bo nie wspominałem, na wężyku przy chłodnicy od strony tylniej (tzn. nie od silnika).
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wader71
*
*


Dołączył: Oct 30, 2006
Posty: 889
Skąd: -=Wrocław=-

PostWysłany: Wto Sty 29, 2013 1:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Płyny do automatycznych skrzyń biegów nie zawsze nadają się do uzupełniania poziomu w układach wspomagania układu kierowniczego" - szczególnie w Chryslerach, gdzieś na forum było to dość dokładnie opisywane.

Myślę, że też u was problemem może być źle dobrany płyn - czyli np. jest zbyt "gęsty" a w ujemnych temperaturach jeszcze bardziej gęstnieje...i zawór zwrotny nieodpowiednio reaguje nie mogąc tego przerobić i daje zbyt duże ciśnienie.
Forumowicze opisywali tu różne nieprawidłowości przy nieodpowiednim płynie.
Oczywiście nigdy nie można wykluczyć jakiejś mechanicznej awarii zaworów pompy lub przekładni.

Na początek jednak należy wlać dokładnie taki płyn jaki jest uwzględniony w specyfikacji pojazdu - np.MOPAR MS-5931 ma rekomendację Chryslera ok. 70 zł/litr.
_________________
Pontiac VIBE '04 LPG-Luky
Chlopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto Sty 29, 2013 12:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie znam dokładnie układu twojego bo domniemam ,że masz w nowej budzie a tam jest inna pompa.

U mnie pompa inaczej ma zasysanie ze zbiorniczka i powrót.

Nie piszesz ,które przewody ci rozerwało a które zsunęłoQuestion Question .

Sprawdź czy w zbiorniczku masz sitko i zaworek (wyczyścić).

Sprawdzić czy są gdzieś przecieki na przewodach lub minimalne pocenie na złączach. ( uszczelnić połączenia dokręcić lub wymienić)

Przewody które na których widać mikro pęknięcia należy wymienić bo z czasem może go rozerwać.

Podpiąć manometr i sprawdzić ciśnienie na pompie powinna oscylować 80-120 bar.
Sprawdzić zworek regulujący ,wyczyścić sitko lub sprawdzić czy swobodnie się porusza w obudowie.

Jeśli podepniesz manometr do pompy a płyn będzie wyciskało to prawdopodobnie pompa będzie miała przecieki wewnętrzne a to znaczy że pompa do wymiany lub regeneracji.

Jeżeli nie będzie wyciskało na podpiętym manometrze to prawdopodobnie w maglownicy będzie opór.

Najpierw sprawdzamy wszystkie proste czynności podstawowe aby nie narażać się na dodatkowe koszta niepotrzebne.

http://www.vwgolf.pl/porady/regeneracja-pompy-wspomagania-na-bazie-mk3/

http://www.q-servicetruck.pl/download/zalacznik_345.pdf

Ja zrobiłem sobie taki tester z manometrem i wyregulowałem ciśnienie ze 100 na 120 bar. stwierdzając jednoczenie ,że pompa jest w bardzo dobrym stanie natomiast maglownica ma przecieki wewnętrzne i będę ją wymieniał.

życzę udanej zabawy Laughing
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bartek_TC
*
*


Dołączył: Feb 11, 2008
Posty: 93

PostWysłany: Sro Sty 30, 2013 9:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Temperatura odpuściła, objawy utwardzania ustały... faktyczni patrząc na wasze uwagi mogę odnieść wrażenie że płyn może być nie taki, chociaż chłopaki wlewają standardowy płyn do wspomagania... ale może jego charakterystyka jest nie odpowiednia... nadchodzą ciepłe czasy więc póki co problem z głowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group