Chyba na pewno pada rozrusznik, a może nie ... ???

[cyberda_]

Już kiedyś miałem ten problem ale na kilka miesięcy ustal i było OK ale od kilku dni znowu jak chcę odpalić moje autko to robi tylko "cyk" - czyli "zazębia" rozrusznik ale sam rozrusznik nie kręci (po prostu zero), jak tak kilka lub kilkanaście razy pocykam to w końcu normalnie odpali. Czasami odpali za pierwszym razem, niekiedy muszę cierpliwie "pocykać".
Zastanawiam się czy to wina szczotek czy może czegoś innego, a może gdzieś ucieka napięcie i rozrusznik nie może pokręcić (z tym że kontrolki świecą się normalnie).
Co o tym myślicie.

Acha
Jeśli chciałbym wymontować rozrusznik to trzeba wpierw zdemontować przednią poduszkę silnika i tą stalową łapą do której jest przykręcona ?

Pozdrowionka
_________________
DODGE Grand  Caravan SPORT 3,3 LPG model 2001

[marcys]

moga byc to szczotki ale czesciej wypalaja sie styki pradowe w elektromagnesie(styczniku) rozrusznika.
_________________
T&C 3.3 2001`

[ciech]

[cyberda_]

U nie widzę tylko jedną śrubę reszta jest chyba pod zawieszeniem silnika. Może ktoś wymontowywał alternatorek w modelu po 2001 r.
_________________
DODGE Grand  Caravan SPORT 3,3 LPG model 2001

[luky]

[wader71]

[cyberda_]

Raczej będzie mi trudno zdemontować rozrusznik bez podwieszenia silnika i demontażu jego przedniego zawieszenia więc chyba sobie odpuszczę i kupię używkę, a montaż oddam mechanikowi.
_________________
DODGE Grand  Caravan SPORT 3,3 LPG model 2001

[cyberda_]

No i wreszcie zakończyłem walkę z rozrusznikiem.
Przedwczoraj pod blokiem mój rozrusznik wydal ostatnie tchnienie i zapadła boląca cisza po przekręceniu kluczyka.
Nie zastanawiając się postanowiłem go zdemontować i zakupiłem używany sprawny (przynajmniej tak twierdził sprzedawca). Jako że męczyło mnie dziwne przeczucie że może on być jedna "sprawny inaczej" rozebrałem go i okazało się że sprawny był ale z dwa lata temu, a przez ten okres do środka naciekło wody o co nieco przygniło. Poskładałem więc jeden sprawny z obu rozruszników i zamontowałem do autka, przekręcam kluczyk, a tu nic, trochę się wkur.... bo już myślałem że ten kupiony to całkowity padalec ale postanowiłem posprawdzać wszystkie bezpieczniki choć w całej skrzynce nie ma opisu dotyczącego bezpiecznika od rozrusznika i trafiłem na uszkodzony bezpiecznika 40A opisany jako ABS i teraz rozruszniczek śmiga jak się patrzy.
Stary rozrusznik powoli zregeneruję i będzie na zapas albo dla kogoś z forum w rozruchowej potrzebie.

PS.
Podobno śmiesznie wyglądałem jak się wczołgałem po rozgrzanym betonie pod auto, dobrze że mam posturę śledzia bo spokojnie się mieszczę bez podnoszenia auta.

pozdrowionka
_________________
DODGE Grand  Caravan SPORT 3,3 LPG model 2001