www.asu.pl :: Zobacz temat - nie działają wskaźniki - pomoże ktoś? bardzo proszę :)
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nie działają wskaźniki - pomoże ktoś? bardzo proszę :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
dziadek_wladek
*
*


Dołączył: Jul 04, 2009
Posty: 4

PostWysłany: Pią Lip 03, 2009 23:59    Temat postu: nie działają wskaźniki - pomoże ktoś? bardzo proszę :) Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich, jestem nowy i proszę o wyrozumiałość. Mam problem z moim Dodge Grand Caravan 3,3 (bez gazu) rok prod. 96. Szukałem podobnych problemów na forum, ale nie udało mi się znaleźć nic, co mogłoby mi pomóc.

Od jakiegoś czasu podczas jazdy opadają mi do zera wskaźniki prędkościomierza, obrotów, temperatury i paliwa, nie podświetlają się wskaźniki biegów i przebiegu, nie działa wyświetlacz komputera nad głową, wycieraczki nie pracują w systemie pracy przerywanej tylko ciągle. Świeci się kontrolka przypominająca o pasach oraz informująca o rzekomo niskim poziomie płynu do spryskiwacza. Po jakimś czasie wraca wszystko do normy, potem znów "głupieje" itd. Są dni, że żadna wskazówka się nie rusza, a czasem jest tak, że pół dnia jeżdżę i wszystko jest OK. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć:

1) co przypuszczalnie jest przyczyną
2) ile kosztuje naprawa
3) gdzie w okolicach Lublina mógłbym to usunąć

Jestem laikiem i nie mam pojęcia, jak się to robi samemu. Ale nie jestem też zbyt głupi, aby dać samochód byle jakiemu elektrykowi, który przeczyści jakieś zaśniedziałe styki w 5 minut a potem wmówi mi, że przez tydzień wymieniał komputer za 1000 zł.

Mówiono mi, ze przyczyna może leżeć w tzw. "komputerze wnętrza" (jest coś takiego?). Z drugiej strony, czuję intuicyjnie, że jest to jakaś bzdurka, bo gdyby ten komputer był uszkodzony, to by nie działał chyba w ogóle, a on czasem działa.

Bardzo proszę o rady, adresy, ceny, sugestie itd.
Pozdrawiam serdecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Lip 04, 2009 8:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

1 Rozbierz płytę główna licznika i sprawdź na niej czy występują zimne luty a dla pewności przelutuj wszystkie piny łączone na płytce.

kup spraj do elektroniki i wypsikaj wszystkie kostki oraz zabezpiecz je wazeliną bez kwasową tak aby wszystkie bolce były wysmarowane.

2 Gdyby po przelutowaniu płyty licznika były te same objawy rozbierz panel klimatyzacji i sprawdź czy nie ma w kostkach jakiś nadpaleń lub korozji styków itd.

3 Komputer komfortu także należy sprawdzić pod tym samym kontem i przelutowac piny ponieważ jest tam spotykana często korozja.

Cyfry oznaczają kolejność kontroli ,żeby nie robić tego wszystkiego naraz bo wtedy nie będziesz wiedział gdzie była przyczyna.

Z tymi objawami jest to standardowa usterka ale nie zawsze można to zdiagnozować i usunąć .

Jeśli to nie pomoże to będziesz musiał znaleźć dobrego elektronika specjalizującego się w naprawie sterowników samochodowych.

Jak ci uda się to naprawić to napisz co było przyczyną.
Ostatnio kolega z forum także walczy z tym problemem i na razie dupa zimna.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
dziadek_wladek
*
*


Dołączył: Jul 04, 2009
Posty: 4

PostWysłany: Sob Lip 04, 2009 9:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dzięki za wskazówki Laughing
Jest jeden problem... jestem "humanistą" który nie bardzo wie, jak i z której strony podejść ze śrubokrętem, aby dostać się do wspomnianych płytek. Gdzie znajdę jakieś schematy, zdjęcia instrukcje, żeby przy ich pomocy odważyć się rozebrać pół samochodu? Boję się, że jak coś rozbabram, to potem tego nie złożę. Jakbym miał jakieś materiały, to może bym się odważył. Skąd można ściągnąć jakąś pomoc. A może znasz kogoś, kto by mi to za jakieś sensowne pieniądze zrobił? Mogę do kogoś podjechać i pół Polski, to nie problem, aby ktoś się mógł podjąć.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Lip 04, 2009 11:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kiedyś musi być ten pierwszy raz. Laughing Nie ma się tu czego bać mam kilka zdjęć z płyty licznika jak wygląda ale z rozbiórki już nie.

Rozebranie kilku elementów żaden problem do tego musisz podejść intuicyjnie jak każdy kolega z forum a za oszczędzoną kasę wydasz na przyjemności. Wink
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
cyberda_
*
*


Dołączył: May 09, 2008
Posty: 641
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob Lip 04, 2009 20:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem teki sam problem i pomagało (bo temat wychodzi u mnie co kilka miesięcy) przeczyszczenie gniazda i wtyku do płyty licznika, robiłem to zawsze tak na szybko i chyba dlatego temat się powtarza - ale chyba nadchodzi czas zabrać się za to tak dokładnie.

Pozdrowionka
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
maxagd
*
*


Dołączył: Mar 11, 2009
Posty: 14

PostWysłany: Nie Lip 05, 2009 19:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja to dodatkowo jeszcze nie mogę voika użytkować bo nie pracuje na wszystkie cylindry.Walczę już z tym od tygodnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
fuego
*
*


Dołączył: Mar 16, 2006
Posty: 12
Skąd: łódĹź

PostWysłany: Pon Lip 06, 2009 19:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam wszystkich mam podobny problem ze swoim smokiem i pytanie do sato gdzie znajde komputer komfortu co to wogóle jest? smok-chrysler t&C 3.8 AWD 1999 POZDRAWIAM
_________________
jacek chrysler town/country 1999 3.8 awd
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
dziadek_wladek
*
*


Dołączył: Jul 04, 2009
Posty: 4

PostWysłany: Pon Lip 06, 2009 20:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cały czas "diagnozuję". Zrobiłem sobie test, którego instrukcję znalazłem na forum (trip i reset na raz) i test wyszedł OK, tzn. wskazówki poruszały się w 4 ruchach do góry, działał wyświetlacz mil, biegów itd, potem pokazał mi się kod 999, co podobno znaczy, że wszystko w porządku. No, ale pod koniec dnia chciałem sobie ten test powtórzyć, i już nic mi się nie pokazywało Crying or Very sad NIC się nie świeciło. Nie mam zbytnio czasu na zaglądanie tam. Może ktoś wrzucić jakąś fotkę, jak wygląda płytka od deski rozdzielczej, gdzie ją znaleźć, jak wykręcić, to może coś wykombinejszyn.
Pozdrowionka
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto Lip 07, 2009 8:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Komputer komfortu znajduje się po lewej stronie kierowcy nad hamulcem awaryjnym.
Musisz zdjąć maskownicę z gniazda do podłączenia komputera OBD i będzie wszystko widać.
Komputer składa się z kilku części
1 przednia obejmuje panel na którym są przekaźniki i bezpieczniki
2 tylną sam komputer

Tej zagadki z niedziałającym licznikiem i podobnymi objawami chyba jeszcze nikt nie rozwiązał do końca dlaczego się tak dzieje i nie dotyczy to tylko wanów ale innych samochodów marki chrysler wnioskuję ,że to jest jakaś wada fabryczna ale można to naprawić .
Fachowcy od naprawy komputerów wiedza jak to naprawiać niestety wiedzą się dzielić nie chcą.

Można spróbować samemu szukać najprostszej przyczyny ,która jest odpowiedzialna za tę usterkę choć nie zawsze z efektem pozytywnym.

1 rozebrać licznik i sprawdzić na płycie czy nie ma tam zimnych lutów , ale i tak przelutować dla pewności wszystkie piny.

2 rozebrać wszystkie kostki i sprajem do elektroniki spryskać piny oraz zakonserwować np.wazeliną bez kwasową są także inne smary do konserwacji ale bardzo drogie.

3 trzeba sprawdzić płytkę z komputera komfortu oraz piny lutowane na płytce i przelutować wszystkie.

4 sprawdzić wtyczki na komputerze silnika ,skrzyni i zrobić jak wyżej ,ale do środka się nie dostaniesz bo jest zalany.

Jak to nie pomoże to szukać dobrego elektryka i nie dać się wyskubać z kasy.
Kosz takiej zabawy może wynosić od 350zł do 500. choć spotkałem się nawet za 2 godziny 1200zł.

Najlepiej przy takich pracach zrobić sesję zdjęciową poszczególnych tych elementów bo później jak się coś szuka to na zdjęciu można zobaczyć bo widnieją tam różne symbole ,które mogą się przydać bez rozbierania ponownego auta.
Na elektrodzie jest sporo tych samych usterek tylko z różnymi objawami.
Można trochę poczytać .

Myślę ,że jasno się wyraziłem.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
fuego
*
*


Dołączył: Mar 16, 2006
Posty: 12
Skąd: łódĹź

PostWysłany: Wto Lip 07, 2009 17:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam dziękuje sato za zainteresowanie i szczegółową odpowiedż widać ,że wiesz co piszesz i ja też wiem co dają takie profesjonalne podpowiedzi bo sam czasami robie jakieś drobne naprawy w swoim smoku ,którym przemieszczam się od kilku lat powodzenia i niskich cen na stacjach benzynowych
_________________
jacek chrysler town/country 1999 3.8 awd
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
dziadek_wladek
*
*


Dołączył: Jul 04, 2009
Posty: 4

PostWysłany: Sob Lip 11, 2009 18:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciekawostka: usiłowałem dostać się dzisiaj do licznika, ale jakoś nie udawało mi się zdjąć tego dolnego elementu na zatrzaski. Mocowałem się i mocowałem, podginałem, szarpałem i wreszcie musiałem wracać do domu. Przychodzę później, odpalam.... wszystko gra Shocked Czy można to naprawić przypadkowym stuknięciem Wink , a może ma jakieś znaczenie, że przekręcałem kluczyk przy otwartych jeszcze drzwiach? Bo później jeździłem całą sobotę, i zauważyłem, że jak przekręcam kluczyk przy niezamkniętych jeszcze drzwiach, to jedzie "w zasadzie" dobrze (czasem opadnie wskazówka, ale szybko wraca do właściwej pozycji),a jak najpierw zamknę a potem odpalam, to samochodzik się gniewał Wink zobaczymy, jak się będzie sprawował przez najbliższe dni. Boję się, jechać z nim do elektryka, bo on coś tam porusza, niechcący i nieświadomie zreperuje, kasę weźmie, a po kilku dniach problem znów wyskoczy. Zreperuje tak jak ja: przypadkowo gdzieś puknie i powie: "o, już zrobione". A to nie będzie zrobione...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Lip 11, 2009 22:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To musisz polutować bo to to tylko kwestia czasu a głupio by było jak byś stanął gdzieś na rondzie albo skrzyżowani.Ale byłby wstyd.

1 Zaczynasz od kratki nawiewnej od kierowcy znajdującej się na słupku ale ten nadmuch co prowadzi do drzwi.

2 Dolne osłony także musisz zdjąć a są przykręcone wkrętami

3 Demontujesz ramkę z licznika

4 Kokpit górny musisz podważyć śrubokrętem ale w tym miejscu gdzie będziesz wyczuwał zatrzaski za pierwszym jest ciężko.

Jak będziesz wyciągał sam licznik uważaj bo kable do niego są krótkie.
Życzę udanej zabawy. Wink
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group