sondy lambda

[Gobowiec]

Poprzez OBD2 mogę pomierzyć sobie napięcie na sondach lambda ale tylko przy benzynie. Jeśli przełączę na gaz pokazuje mi wprawdzie przez jakiś czas na biegu jałowym przednia 0.7 - 0.85 V i tylna 0.1 - 0.2 V. Ale jeśli podgazuję go trochę to na pierwszej sondzie napięcie spada do 0V. Jeden z gazowników powiedział mi, że pracując na gazie nie mogę sprawdzać napięcia przez OBD2 tylko muszę bezpośrednio na sondzie a to co dostaję to jakaś uśredniona wartość. Prawda li to, czy zali łże w żywe oczy, ruska sobaka? Skoro komputerek ściąga informacje i przekazuje do kompa samochodowego to przez OBD2 powinienem chyba dostać prawidłowe informacje? Przy okazji zapytam o opis wtyczki dp LOV-ECO starego typu (słowa gazownika) bo nie może się podpiąć. Komp jest sprzed 5 lat.
_________________
Gobowiec Windstar 3.0 97r. zagazowany

[dubelt]

no to ty emulatorkiem lambdy z gazowego karmisz komputer pokladowy? nie ladnie tak oszukiwac elektronike ..

ja wbilem w to i sie podlaczylem rownolegle do sygnalu z lambdy .. mozna wtedy zawsze mied dobry odczyt. jedyny minus to to ze czasem gazowy nie liczy tak samo jak pokladowy eh


p.s.
to jak z tym elm320 ? nie odpowiadasz na maile