trans sport 2.3 głośne stukanie w silniku

[Radzio81]

Cześć.
Myślałem, że sam dam sobie radę z diagnozą, bo jest tu trochę "tematów stukanie w silniku" ale nie jestem pewien. Wiem, wiem 2.3, nie tracę jednak nadziei

Wszystko działało ładnie, i nagle w czasie jazdy zaczęło cuś stukać, nie katowałem, właściwie dopiero ruszałem, ujechałem jakieś 500 m i się zaczęło. Wszystkie opinie dotyczyły uszkodzonych popychaczy. Robiłem to sam, bo oczywiście nikt nie chciał się podjąć wymiany. Nie wiem, czy dobrze diagnozowałem uszkodzone popychacze. Generalnie odkręciłem pokrywę zaworów i po kolei naciskałem na popychacze, te które najbardziej się uginały wymieniłem. Złożyłem. Rozrząd ok, wszystko wg znaczników. Odpalam i nadal stuka. Trochę jakby inaczej, te stuki jakby rzadziej, choć nie zawsze tak samo. Tu filmik jak to działa http://www.youtube.com/watch?v=C8Po5B45o4k Ciśnienie oleju, cóż opieram się tylko na wskaźniku z deski. Na początku wysoko, ponad połowę skali i w miarę jak się rozgrzewa to wskazówka spada. Nie wiem o co chodzi. Olej jest nowy. Chciałem sprawdzić panewki, ale bardzo ciężko jest mi odkręcić miskę olejową. Parę śrub poszło lekko, reszta hmm no cóż...
Liczę, że filmik nie jest zbyt słabej jakości i na jego podstawie ktoś postawi diagnozę. Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki.

[zwierzak]

Jak chcesz sprawdzić sprawdzić panewki. Ruszasz normalnie z jedynki po czym wrzucasz ostatni bieg i dajesz w pedał do podłogi. Sprawdzone niejednokrotnie w różnych autach z rezultatem celujacym
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[Radzio81]

Czyli, że jak dostanie obciążenia to będzie jeszcze głośniej napitalać?

[transsport23]

A ciśnieniem się nie przejmuj,ten typ tak ma.
_________________
PTS-2.3. 94' 420 TYŚ. I NADAL JEŹDZI

Chevrolet Cavalier 2.2 automat

PTS-3.1 94 Canada łezka w gazie

[Radzio81]

Mam jeszcze taki filmik : http://www.youtube.com/watch?v=5g8WhZqOujk to jest nakręcone jeszcze przed rozkręcaniem. Nie wiem, może zostawiłem jakiś rozwalony popychacz? Problem polega na tym, że ściągnąłem do trupa chyba wszystkich okolicznych mechaników i nikt nie chciał pomóc.

[Radzio81]

Postanowiłem dopisać co było nie tak, może komuś się przyda.
Okazało się, że obróciło panewkę na jednym korbowodzie, jedna miała niewielki luz, pozostałe dwie były w miarę dobre. Uszkodzenia były na tyle duże, że mimo iż wał nie miał nigdy szlifa, to nie dało się go naprawić.
Panewki główne były w granicy tolerancji.

Autko stoi rozebrane już kilka miesięcy. Wału trochę długo szukałem, bo używki, mimo deklaracji sprzedających były w fatalnym stanie. W końcu mi się udało kupić w miarę dobry, oddałem do szlifowania na III szlif, kupiłem zestaw panewek głównych i korbowodowych i całość czeka do złożenia.

Czy może mi ktoś podpowiedzieć jakim momentem należy je dokręcać?
I jeszcze jedno pytanie, czy muszę wymieniać korbowód - ten gdzie obróciła się panewka? Jest to akurat pierwszy i bez zdejmowania głowicy nie wyciągnę go.

[redneck1]

K.urwa,ludzie,dlaczego kupujecie hamerykanckie auta z silnikami z dupy?
Trzeba kupowac V6 albo V8 - wtedy nie powinno byc problemów.

Wiem dlaczego kupujecie :
Schemat myslenia jest taki:
-hamerykancki=będzie duzo palil=trza kupic jak najmniejszy silnik,
-olewa sie opinie i rady,bo "jakos to bedzie",
-kiedy nastepuje awaria,nastepuje lament i setki pytań jak naprawic ten zasrany niehamerykancki silnik,ktorego juz sie powinno oddac na zlom.

W skrócie: chcecie amerykańskie auto,ale spalajace tyle co europejskie-a tak ni ma
Albo masz auto z hameryki z hamerykanckim silnikiem i skrzynia i spalaniem,albo sie pieprzysz z niby-hamerykanckim autem i naprawiasz europejskie badziewne rozwiazania.
Ale to jest decyzja w chwili zakupu-i jak kupisz z silnikiem z UE,to potem nie pytaj jak naprawic.Miales swiadomosc ryzyka zakupu takiego auta z takim silnikiem (a jak nie miales,to powinienes miec) i nie zawracaj dupy ludziom.

[Radzio81]

Ten samochód był kupiony w 2006 roku i jak do tej pory nie było z nim problemów. Nie chciałem mieć samochodu który pali jak najmniej, bo wtedy miałbym tico na lpg. Forum to nie miejsce na takie posty, nie wiesz co napisać to nie pisz, a na pewno nie w takim stylu, bo to nic nowego nie wnosi do tematu.

[HarryAngel]

[redneck1]

[Radzio81]

Bardzo dziękuję za schemat i linka. Szczerze mówiąc zapomniałem o tym forum, a są tam bardzo fajne rozwiązania.