PTS 3.8 - klimatyzacja - obroty...

[BrodatyMis]

Cześć.
Ma ktoś może wiedzę, jakie czynnoścy wykonać, aby po włączeniu klimatyzacji obroty silnika na biegu jałowym nieco się podniosły i aby załączała się sprężarka?

Opiszę objawy, które mam w PTS 3.8, - klimatyzacja dwustrefowa:
Przed miesiącem - jak zaczęły się ciepłe dni - zauważyłem, że klima nie działa tak, jak jesienią. Zacząłem oglądać problem i zauważyłem, że spężarka załącza się często i na bardzo krótko. Odwiedziłek serwis klimy, aby sprawdzić jej stan i Pan od klimy sprawdził mi układ. Stwierdził, że czynnik oki, że ciśnienia też są oki. Swoje badanie robił na ponad dwóch tysiącach obrotów. Chłodziło wtedy dość dobrze.
Ale na <jałowcu> pracuje raczej słabo.
Oglądałem przypadek dalej i zauważyłem, że po włączeniu klimatyzacji słychac przekaźniki spod maski. Włącza się wentylator, ale sprężarka załącza się nie zawsze, a jeśli już to na kilkanascie sekund i na kilkanaście wyłącza. Obroty po włączeniu klimu nie podwyższają się, a tak bywało w pop sezonie. Widać to i na obrotomierzu i słychać n<na ucho>. Jak dodam obrotów to sprzęgło elektormagnetyczne trzyma dużo dłużej i klima schładza wnętrze dość dobrze.
Nie wiem czy wyciągam słuszny wniosek, ale niskie obroty biegu jałowego powodują, że po kilku-, kilkunastu sekundach komputer od klimatyzacji dostaje info z czujników ciśnień o złej ich wysokości i odłącza sprzęgło klimatyzacji...
Z jakiegoś powodu nie występuje zjawisko podwyższenia obrotów po załączeniu klimatyzacji.
Mile widziane podpowiedzi co powoduje że obroty rosną, ewentualnie jak przywrócić stan prawidłowy. Nie chcę sugerować, ze może jakiś <restart> komputera czy co?....

BM
_________________
Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly...

[zwierzak]

Tak ma być. Sprężarka klimy załącza się cyklicznie tak jak piszesz. Wentyl załącza się jak auto stoi z włączoną klimą a nie powinien się załączać przy jakieś prędkosci nie pamietam musiałbym książkowo zapisać. obroty silnika bedą podwyższone przez ecm jak ten dostanie sygnał że załączona jest klima. Po wyłączeniu klimy wentyl bedzie jeszcze pracował kilkanaście sekund.
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[BrodatyMis]

Dziękuje za szybką odpowiedź.
Nie wiem czy dość dokładnie sie wyraziłem.
Wiem, że sprężarka działa nie w sposób ciągły, a cyklicznie. O wentylatorze też wiem. Moim problemem jest to, ze układ na biegu jałowym albo nie działa wcale, albo działa trochę wolniej od dzwonka czyli bardzo często sie załącza i wyłącza.
Urzywam klimatyzacji w samochodach od połowy lat dziewięćdziesiątych i troszkę się jej <nauczyłem>. To co się dzieje w opisanym przypadku jest znacznie inne od tego co obserwowałem przez lata.
Ponawiam pytanie, jaki układ i od czego zależny podnosi o kilkaset obrotów
obroty silnika, po włączeniu klimatyzacji.

BM
PS
Wentylatory przestają sie kręcić powyżej ok 120 km/h (z moich obserwacji)
_________________
Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly...

[zwierzak]

Obroty silnika są automatycznie podwyższane przez ECM jak załączy się klimę. Kompresor klimy ma się załączać cyklicznie (muszą być sprawne czujniki low press i high press). Wentylator ma się załączać tylko do jakieś prędkości auta bo powyżej jej jest na tyle dobry przepływ powietrza przez chłodnicę klimy że ECM go nie załącza. Nie powiem Ci ile obroty jałowe mają być wyższe i jaka to prędkość bo nie mam knigi przy sobie a nie pamiętam jakie to były wartości. Ale mówisz kilkaset obrotów tzn jakie masz jałowe i jakie są po włączeniu klimy. Obroty jałowe silnika podnosi silnik krokowy na przepustnicy (IAC) a tym steruje ECM który dostaje sygnał że klima jest załączona
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!

[BrodatyMis]

Dziękuję raz jeszcze.
Wszystko co piszesz to wiedza prawdziwa i tak ją znam i ja.
Jeśli coś znajdziesz w powyższej sprawie będę wdzięczny za wpis.
BM
_________________
Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly...

[MarkSeven]

Po zalaczeniu klimy ECM podwyzsza obroty do takiej wartosci,aby wyrownac spadek spowodowany nominalnym obciazeniem kompresora .Obroty wiec powinny w zasadzie pozostac bez zmian. Jesli po zalaczeniu klimy obroty maleja,to oznacza ze obciazenie jest wieksze od nominalnego - a to moze byc spowodowane za duza iloscia czynnika w ukladzie i sprezarka stawia wiekszy opor.Wtedy sa inne wartosci cisnien przy niskich obrotach i stad czestsze wylaczenia. Z kolei kiedys jak po zalaczeniu klimy miales obroty podwyzszone - oznaczalo to ze czynnika bylo za malo.

[BrodatyMis]

Dzięki.
Podjadę zatem do serwisu i podepnę się pod manometry na dłużej.
Poprzednio Pan od Klimy zrobił to <na szbko> w celu sprawdzenia, czy w ogóle mam czynnki.
Dam znac jak wyszło.
BM
_________________
Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly...

[BrodatyMis]

Witam.
Klima się nareperowała, a było to tak. Powodem okazała sie niedostateczna masa!!!
Ale po kolei.
Odwiedziłem pana od manometrów i okazało się, że ciśnienia mam wzorcowe, czyli czynnik jest i jest go odpowiednia ilość.
Zgłupłem.
Nadeszły i upały i zacząłem odczuwać niemal całkowity brak klimatyzacji, bo załączała mi sie sporadycznie, raczej rzadziej niż częściej i w sposób niekontrolowany. Dodatkowo nie załączał się jeden z wentylatorów, co niepokoiło mnie w czasie wolnej jazdy lub przebywania w korkach.
Postanowiłem nie wyjeżdżać dopóki nie rozwiążę problemu.
Rozwiązałem.
Trwało to ze trzy godziny, a powinno pół!!!.
Zacząłem pomiary. Najpierw posprawdzałem czy czujniki od wysokiego i niskiego ciśnienia powodują zmiany w układzie klimy.
Miały.
Odłączając je lub zwierając doszedłem do wniosku, że są OK.
Wypiąłem z konektora przekaźnik od sprzęgła sprężarki i zacząłem mierzyć napięcia. Przy wyłączonym silniku były właściwe. Po uruchomieniu silnika jakaś kaszana.
Zgłupłem znowu.
Zacząłem <przedzwaniać> omomierzem przewody do sprzęgła sprężarki i były w porządku. Jedno mnie trochę irytowało. Pan od Klimy powiedział, że oporność cewek w sprzęgle sprężarki ma jakieś 4 Ohmy, a moja miała ich 27!!!

(po dwóch godzinach)

Mierzyłem nadal. Wertowałem instrukcję, zaglądałem do Gogli w poszukiwaniu oporności cewek w sprzęgłach, ale to co znalazłem miało zawsze coś ok. 4 Ohm.
Coś mnie tknęło. Przypomniałem sobie tekst mojego nauczyciela od elektrotechniki, że jak nie ma masy to w instalacji dzieją się rzeczy dziwne czyli prądy błądzące wyprawiają prawdziwe harce. Zmierzyłem oporność pomiędzy <minusem> na aku i masą <G100> ze schematu na dolnej belce poprzedniej pod silnikiem. Wynik 23 Ohmy.
Moje wqrnie osiągnęło poziom maksimum, zwłaszcza, że naprawa i pomiary pod autem odbywały się na leżąco, na podnośniku i jednej podstawce
Spiłowałem rdzę z miejsca podłączenia masy, nasmarowałem śrubę/wkręt i mierzę.
Wynik = 23 ohm
Najgrubszym (chyba 5mm/2) posiadanym przewodem zrobiłem <zworę> pomiędzy <minusem> aku i belką. Opornośc 0 Ohm. Sukces. Pomiar cewki sprzęgła sprężarki klimatyzacji = 4 Ohmy. Sukces.
Wpiąłem wszystko jak było odpalam i działa jak powinno. Przyjemny chłodek, wentylator się kreci
Przy okazji wskaźnik ciśnienia oleju się ustabilizował (ta sama masa) i pokazuje tyle ile jest. Bo tańczył od wskazania prawidłowego do maksimum i już miałem wymienić czujnik.
Wniosek.
Pomierzyć i poprawić w razie odchyłek wszystkie połączenia masy.
PTS już leciwy i rdza, i śniedź robią w układach elektrycznych prawdziwe spustoszenie.
Trochę (jak często) rutynowe postępowanie wydłużyło mi czas reakcji i trochę przydługie naprawianie. Ale warto było poślęczeć
Pozdrawiam

BM
_________________
Never Ride Faster Than Your Angel Can Fly...

[sato]

Więc morał taki jak zawsze powtarzam konserwacja elektryki wskazana jak najbardziej.

A z doświadczenia wiem ,że pierdołki zawsze są najtrudniejsze do wykrycia.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300