www.asu.pl :: Zobacz temat - voyager 2,5 TD zatarty silnik jakie koszta
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

voyager 2,5 TD zatarty silnik jakie koszta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
lessi
*
*


Dołączył: Jul 13, 2011
Posty: 5
Skąd: Pyzdry

PostWysłany: Sro Lip 13, 2011 21:51    Temat postu: voyager 2,5 TD zatarty silnik jakie koszta Odpowiedz z cytatem

Witam jestem nieszczesliwym nowym nabywca voyagera 1996 2,5 TD dlatego ze po zakupie przejechalem tylko 300km do domu i raz sie wybralem nim na zakupy i zapaliła sie mi kontrolka od oleju mimo natychmiastowej reakcji czyli zgasilem silnik podczs jazdy lecz silnik zdazył sie juz zatrzec najprawdopodobniej poszła pompa oleju lub zawor przelotowy. Moje pytanie brzmi nastepujaco jakie sa koszta remontu generalnego takiego samochodu chodzi mi tylko o same czesci bo robocizne mam prawie darmowa.
Myślałem zeby kupic silnik uzywany lecz jak mam wydac ok 3 tys. i wstawic i ma mi pochodzic kilka miesiecy wiec wole wlozyc te pieniadze w pozadny remont tamtego silnika.
I ostatnie pytanie czy dół silnika 2,5 d stosowanych w I-szej generacji voyagera jest podobny lub identyczne jak 2,5 TD drugiej generacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Sro Lip 13, 2011 22:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najtaniej wymienić silnik na sprawny.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Lip 14, 2011 5:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie wiem ile dałeś za te auto ale ja to bym je sprzedał w takim stanie jakie jest, wiem ze pieniędzy swoich nie odzyskasz ale pozbędziesz się kłopotu, diesel w chryslerach to duża pomyłka i mało mechaników chce brać się za naprawę, ale jak już to kupuj drugi silnik po ówczesnym jego sprawdzeniu,ale najpierw i tak sprawdź co się zatarło w twoim silniku
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Lip 14, 2011 19:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja bym "powalczyl" ze sprzedawca! 300km po zakupie to ewidentnie wada ukryta!!!
no a jesli sie zatarl dol silnika to koszty raczej podobne jak w innych silnikach R4 + dodatkowo koszt ewentualnej wymiany pompy oleju
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
kitt78
*
*


Dołączył: May 25, 2009
Posty: 474
Skąd: Torun

PostWysłany: Pią Lip 15, 2011 8:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Naprawa ekonomicznie słabe rozwiązanie.
Kup silnik i wymień - ja tak zrobiłem z moim silnikiem - klęknął 3.8 kupiłem 3.3 i gra. za 1200zł silnik a naprawa 3~5tys w zależności od opcji.
PS silnik sam wymieniłem
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
lessi
*
*


Dołączył: Jul 13, 2011
Posty: 5
Skąd: Pyzdry

PostWysłany: Sob Lip 16, 2011 10:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

po wyjeciu silnika okazalo sie ze zatarł sie na 4 korbowodzie a przyczyna tego byla zembatka na wale korbowym ktora napedza pompe oleju w miejscu gdzie powinna byc ta zembatka wał sie starł o 0,25mm i najprawdopodobniej by bylo dobrze gdybym nie wymienił oleju (stary był jak woda wiec pompa miała lzej pompowac) a gdy dostała swiezego gestego miała ciezko zembatka sie zaczeła obracac i zatarł sie 4 korbowod iz na nim jest zawsze mniejsze cisnienie niz na pozostałych.

Mam do kupienie silnik od modelu poprzedniego za 500zł tylko czy dół jest taki sam jak w tych 2,5 td 96r ale mysle ze warto zaryzykowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pon Sie 01, 2011 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu jest wszystko, albo prawie wszystko napisane o tym silniku.
Nie dopatrzyłem się pozytywnych opinii o tym silniku, kosztach naprawy, itp, itd, ech...

http://forum.tdi-tuning.pl/printview.php?t=46&start=0

Sam jestem porażony powyższymi opiniami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nivek
*
*


Dołączył: Nov 06, 2010
Posty: 114
Skąd: Łomża, '07 Chrysler 300C SRT-8 -był '98 Mercedes-Benz E55 AMG

PostWysłany: Wto Sie 02, 2011 17:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

powiedz co Cie w ogole sklonilo do kupienia auta z tym silnikiem?
podejrzewam,ze nie zdawales sobie sprawy w co sie pakujesz..
Daj sobie spokoj z remontem i pozbadz sie go w takim stanie w jakim jest i kup benzyne(ewentualnie z gazem). Ten silnik to najwieksza porazka w historii motoryzacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lessi
*
*


Dołączył: Jul 13, 2011
Posty: 5
Skąd: Pyzdry

PostWysłany: Wto Wrz 20, 2011 1:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kupiłem ten samochod bo był tani 7-osobowy i diesel bo jak sie robi na tirach to sie jezdzi prawie darmo. kupilem ten silnik od starszego modelu (kaciaka) przerobek troszke było a to łapy nie pasuja na dziury wszystkie kolektory przełozyc no nie bede owijał w bawełne 2 dni od rana do wieczora grzebałem zeby spasowac wszystko zeby pasowało i taki zabieg moze sie udac tylko kiedy ma sie dostep do palika na acetylen i połautomatu spawaliczego oraz prasy. Juz tłumacze dlaczego palikiem dla wygoly mozna cos upalic ale jedna łapa musi zostac zespawana a jest z zeliwa wiec zwykły spaw nic nie da bo peknie w dlatego trzeba rozgrzac zeliwo do czerwonosci i wtedy spawac polautomatem wtedy jest to połoczone bardzo pewnie. Prasa natomiwast potrzebna bedzie zeby przerobic kolo pasowe poniewarz cały osprzet mamy ten co był czyli na dwa paski jeden cienki na pompe wodna a szerszy na reszte a starszy model ma to inaczej rozwiazane i dlatego srodek kola pasowego trzeba wyprasowac uwazajac przy bym na gume w moim przypatku pekała na dwie czesci ale udalo sie rowno wprasowac srodek koła pasowego który jest przystosowany do wału stozkowego trzeba bedzie wytoszyc wgłebienie na tokarce potem wprasowac i sprawdzic czy nie bije. Silnik od starszego modelu ma rozrzad na trybach i ma wał korbowy jest stozkowy i posiada klin dlatego tez nie ma mowy o tym ze zembatka ktora napedza pompe olejowa bedzie sie owobodnie obracac a co za tym idzie niskie cisnienie oleju i w moim przypatku skoczylo sie to zatarrciem silnika. w starszym modelu zrobiono to tak jak trzeba i jest dobrze. Ten silnik ktory teraz mam zamontowany jest moin zdaniem o niebo lepszy jeszcze niec przy nim nie robilem 8 tys km przejechał cisnienie oleju na zimnym 5 bar jak bylo tak jest ciepły 4,5bar nie zrywaja sie szpilki pod klawiatura dlatego ze jest jedna gruba spilka a nie dwie ciekie. Pompa wtryskowa jest na linke wiec trzeba bylo cos dopasowac ale teraz jestem zadowolony oleju narazie dolołem poł litra wiec na moje oko jest super. wymiana silnika wyniosła mnie 500zł czyli sam zakup tego silnika wiec ryzyko sie opłaciło a tamten silnik nadaje sie na złom bo wał sie nadaje na wage tylko ze wzgdedu tylko i wyłacznie ze w miejscu gdzie przyczodz zembatka od napedu pompy olejowej jest cienszy o 0.3mm
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group