Brak wolnych obrotów Pontiac TS 3,8 V6

[Pawulon]

Mam Pontiaca 3.8 V6 '94 Jest to moje pierwsze amerykańskie auto jazda komfort rewelacja ale zdarzyło mi sie cos takiego. Pewnego dnia jak co rano odpaliłem potwora a on po wrzuceniu wstecznego biegu mi zgasł potem kilka razy próba odpalenia odpalił zarówno LPG jak i benzyna zatankowane. Start a on zaczyna kichac prychać i zgasł. Udało sie odpalić jazda dalej to samo. Dojazd 3 km z dusza na ramieniu udało się po powrocie z pracy to samo nie mogłem ruszyc z parkingu. Zaczałem podejrzewać skrzynię biegów. Serwis od skrzyń wykluczył te wadę powiedziano mi po teście hamulec gaz, ze nic się nie dzieje. Po trzech dniach szukania przyczyny w serwisie zabrałem go bo mi nerwy nadszarpnęli. Odbierając auto wsiadłem do niego odpaliłem i przejechałem 30 km bez zadnego problemu - myslałem, że ozdrowiał, ale niestety zimny prysznic znów to samo. Podkreslam, ze dzieje się to zarówno na benzynie jak i na gazie. Może któś jest w stanie chociarz w niewielkim stopniu ukierunkować mnie co może byc przyczyna awarii, niestety w Puławach nie ma profesjonalnego serwisu dla Amerykanów a nie chce oddawać go w ręce amatorów. Może coś wiecie help !!!!

[kiri]

Zadzwon tutaj to niedaleko od Ciebie a napewno beda wiedzieli co i jak 0817236247 a raczej bez podlaczenia kompa nikt ci nic nie powie a jak z kontrolka Check engine zapala sie ?

[luky]

czy masz wymienione swiece i przewody? filtr powietrza tez sprawdz. moze tez byc czujnik polozenia walu, ale zaczynamy od swiec i przewodow
_________________
lumina 95 3,8 ,grand prix gxp 5,3 2007, dakota 5,2 1999, luka_f@o2.pl tel. 0691388944 www.luky-garaz.pl