www.asu.pl :: Zobacz temat - Chrysler Voyager z aktywnym immobilajzerem
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chrysler Voyager z aktywnym immobilajzerem

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Pon Cze 13, 2011 18:18    Temat postu: Chrysler Voyager z aktywnym immobilajzerem Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich!

Jestem w posiadaniu Chryslera Voyagera 2,5 td z 1997r.
Jakiś czas temu silnik w tym aucie miał wymieniony duł, z racji, iz zjechana była czwarta panewka. Lecz jeszcze przed tą wymianą autko miało problemy elektryczne, tzn. świeciła się kontrolka Alarm Set a przy tym cały czas piszczało no i nie dało rady rozłączyć tego pilotem. Problem ten został chwilowo rozwiązany przez małe kombinowanie przy kablach pod panelem radiowym. Jednak teraz wychodzi chyba nam to bokiem bo po remoncie autko odpala i po 2-3 sekundach gaśnie. Wskazuje to właśnie na aktywny immobilajzer, lecz co ciekawe kontrolka Alarm Set gaśnie po przekręceniu zapłonu i nic nie piszczy nawet bez użycia pilota, czyli bez przyciskania uniloka. Choć pilot i tak chyba nie działa bo niezamyka ani nie otwiera.
I teraz pytanie do Was, czy ktoś pomógłby wyjść z tej głupiej sytuacji!
Będe wdzięczny za każda podpowiedź
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sro Cze 15, 2011 9:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,

Poczytaliście, ale nie napisaliście!

Sprawa z immo załatwiona, fakt nasza kombinacja wywiodła nas w pole, ale wyszliśmy z tego i jest ok!

Teraz w tym temacie chcę zapytać o świece żarowe.
Mianowicie: kontrolka gaśnie ale świece się nie grzeją.
Same w sobie są ok, bezpieczniki i przekaźniki też, a co więcej to niewiemy! Co sprawdzić i zdziałać by grzały?

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Sro Cze 15, 2011 9:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a sprawdzałeś świece podpinając je ,,na krotko" ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sro Cze 15, 2011 20:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, świece same w sobie są ok, podpinaliśmy je wczoraj na krótko ale chyba w ten sposób podgrzewa je za słabo, bo raz zapalił i zgasł a raz kręcił i kręcił i niechciał odpalić. Co po za tym mozna innego zdziałać?

Jeszcze mam pytanie odnośnie oleju! Bo mamy wymieniony duł w silniku, więc olej nawet po paru odpaleniach, tak na 2-3 sekundy nieprzedostał się jeszcze pewnie wszędzie tam gdzie potrzeba? ile to zajmuje by zassało go wszędzie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Czw Cze 16, 2011 8:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

,,No tak, świece same w sobie są ok, podpinaliśmy je wczoraj na krótko ale chyba w ten sposób podgrzewa je za słabo," Question Question Question

czy zrobiłeś to w ten sposób że powykręcałeś świece i podpiąłeś je do akumulatora bezpośrednio ?

robiąc w ten sposób świeca powinna w przeciągu 3-5 s. rozgrzać się do czerwoności.

jak tak nie jest to znaczy że jest do wymiany.

oczywiście wymieniamy komplet.

jeżeli świece ,,zaświecają" się to sprawdzamy przekaźnik robiąc to w następujący sposób:

bierzemy zwykły próbnik 12v ,,żabke" zapinamy na klemę minus a próbnikiem dotykamy listwy świec żarowych.Następnie włączamy zapłon próbnik powinien zaświecić się i po kilku sekundach zgasnąć.

jeżeli tak jest to przekaźnik jest ok i szukamy dalej.

następny krok:

wyciągamy 1 świecę przykręcamy do listwy a obudowę świecy masujemy z silnikiem za pomocą kabla . następnie włączamy zapłon świeca powinna się rozgrzać.

jeśli tak nie jest to sprawdź masę silnika może jest brudna i nie ma styku lub nieprzykręcona Laughing Laughing - zwłaszca że pisałeś coś o robieniu dołu silnika.

mam nadzieję że ,,po chłopsku" wytłumaczyłem jak sprawdzić układ żarowy - napisz jakie są efekty jak nie pomoże to będziemy szukać dalej. Wink

ps.olejem się nie przejmuj pod warunkiem że jest Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Czw Cze 16, 2011 9:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Cię!

Właśnie dotykając świece bezpośrednio do akumulatora sprawdziliśmy czy są ok, rozgrzewają się, tylko potem niewyciągając świec podpieliśmy do nich druciki i stykając je z akumulatorem próbowaliśmy odpalić autko.

Jeszcze tylko pytanie co do tych przekaźników. Czy mógłbyś określić który to przekaźnik? bo możliwe, że sprawdzamy nie to co trzeba!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Czw Cze 16, 2011 10:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie wiem gdzie będzie w voyagerze trzeba iść ,,po kablu"

a słychać charakterystyczne kliknięcie ?

po tym też można zlokalizować przekaźnik

sprobuj próbnikiem a potem zrób próbę ze swiecą na wierzchu którą ci opisałem

Nie podpinaj do aku wkręconych świec na dłuzej bo się spalą
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 10:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Sorki, że tak długo się nie odzywaliśmy!
Sprawa aktualnie wygląda tak: świec nadal coś nie grzeje, niesprawdziliśmy jeszcze tych przekaźników bo w sumie pogubiliśmy się w nich Sad
Pewnie jeszcze nam to chwile zajmie,
Mam tylko takie pytanie, dlaczego auto gaśnie po 2-3 sekundach?
Niby sprawa z immo wygląda dobrze, gaśnie kontrolka po rozłączeniu alarmu, z wtrysków sie leje, a on wraz odpala i gaśnie!
Co może być tego przyczyną, komp? Czy wszedł on może w jakiś stan awaryjny i dlatego?
Bo jak dla nas to zbyt czrna magia, potrzebny pewnie będzie dobry elektryk!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 11:17    Temat postu: swieci sie alarm set Odpowiedz z cytatem

Witam. Jestem posiadaczem chrysler voyager 2,5 td z 2000r. Mam taki problem. Córka bawiła się kluczykiem i zablokowała auto. Po przekręceniu kluczyka świeci się alarm set i auto nie odpala. Wymieniłem baterie w pilocie i przestał działać. Pilot działa w aucie a nie działa w ogóle na zewnątrz. Nie otwiera ani nie zamyka auta. Może ktoś miał podobny problem i może mi pomóc. POMOCY Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 11:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to że masz 2,5 td to współczujemy tobie Laughing a co do alarmu to odłączyć akumulator na parę minut , może taki zabieg pomoże w zresetowaniu ustawień Question
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 12:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

niestety odłączenie akumulatora nic nie dało. bezpieczniki są dobre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 16:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szukałem podobnego problemu jak twój na innym forum chryslera i
jeden ptaki sam jak twój ,dziecko bawiło się pilotem i auto nie chciało już odjechać, problem okazał się błahy skończyły się szczotki w rozruszniku, a drugi przypadek to coś w komputerze na szynie jakaś przerwa była
a czy może sprawdzałeś czy nie wyświetlają się jakieś błędy ?
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Sro Cze 22, 2011 19:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

auto odpala na 2 3 sekundy i gaśnie. Zegary nie działają ani nie pokazuje się licznik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 7:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witram,
Czy przy wyłączonym zapłonie pilot Ci działa?
Bo w naszym przypadku tak było, przy włączonym zapłonie działał, a przy wyłączonym nie!
Nasz problem polegał na braku "plusowego" kabla przy radiu (w wyniku przepalenie chyba), tzn. trzeba było zdjąć ten panel radiowy i tam dorobić tego "+". Po tym wszystko było ok, pilot zamykał i otwierał, więć i Ty może to sprawdź!
Sprawdź moze jeszcze pod tym panelem czy kostka jest nie zaśniedziała, może plus albo minus nie łączy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Czw Cze 23, 2011 13:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dokładnie pilot na zapłonie włączonym działa a na wyłączonym nie. Zobacze kabelki przy radiu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sob Cze 25, 2011 14:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WITAM,
Doka88, sprawa ze świecami załątwiona, bezpiecznik był przepalony. Dzieki za wskazówki.
Teraz pozostaje odpalać, choć niewiemy nadal czy z immo wszystko w porządku. Morze dziś sie okarze
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Sob Cze 25, 2011 23:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

auto działa. 3 dni męki ale warto było. W komputerze jeden z pinów został podniesiony w górę i auto odpala jak dawniej. Kluczyk i pilot też działają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Pon Cze 27, 2011 9:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ok jak coś będzie nie tak to poszukamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Pon Cze 27, 2011 16:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Dotka, widzę, że starasz sie pomóc i wielkie dzięki Ci za to.
No niestety autko nie chce teraz odpalić, nawet go rozciągaliśmy i nie łapie. Co tu taraz można sprawdzać Question
Mimo wszystko trapi nas ten olej, może przez to, nie chce teraz odpalać Question
Pomóż Exclamation
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Wto Cze 28, 2011 8:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jaki olej ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Wto Cze 28, 2011 11:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No bo czy na te kilka razy, kiedy auto adpalało i gasło, zaciągnęłu już wszędzie ten olej? Bo jednak kontrola nie gaśnie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lysolek2703
*
*


Dołączył: Jun 21, 2011
Posty: 7

PostWysłany: Wto Cze 28, 2011 20:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sprawdź kostki przy nawiewie. nieraz jeden z kabelków potrafi się odłączyć i auto nie odpala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dotka88
*
*


Dołączył: May 10, 2011
Posty: 32
Skąd: chrysler grand voyager 3,3 z 99 Kraków

PostWysłany: Pią Lip 01, 2011 7:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

olejem się na razie nie przejmuj - jak jest nowy wraz z filtrem to silnik musi chwilę popracować i kontrolka zgaśnie....

jeżeli świeczki są ok to może do układu paliowego dostaje się powietrze.

spróbuj jeszcze wlać ON do słoika ściągnij wężyk pomiędzy filtrem a pompą podłącz do pompy wężyk przeźroczysty (tak abyś widział paliwo) wężyk do słoika popuszczamy wtryski i kręcimy aż pompa zassie paliwo i z wtrysków poleci (porządnie bez powietrza) - powinien załapać w końcu to silnik prosty jak budowa cepa Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sob Lip 02, 2011 14:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie z układem paliwowym jest coś nie tak.
Wężyk od filtra do pompy ma rope, jednak wężyk do filtra jest pusty!
I dlaczego filter się nagrzewa?
Wnisek: do filtra nie dochodzi paliwo, ale dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sob Lip 02, 2011 16:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zaś co do "eksperymentu" ze słoiczkiem, to przez dwa- trzy kęcenia ładnie zasysało paliwo, potem już nic nie pobierało. Jednak z wtrysków nie poleciało nic!!! Sad
Takie pytanko jeszcze mam, jak wyłącza się aktywny immobilajzer? Może przez podłłączenie do kompa?
No bo kurde, paliwo zaciąga do pewnego momentu a potem pompa już go niepodaje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto Lip 05, 2011 8:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprawdź stycznik przy pedale sprzęgła.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Lip 05, 2011 19:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lysolek2703 napisał:
sprawdź kostki przy nawiewie. nieraz jeden z kabelków potrafi się odłączyć i auto nie odpala.


jeden znajomy właśnie tak miał, podjechał wieczorem normalnie pod dom a rano już nie mógł odpalić auta ,nadpalony styk we wtyczce i auto nie odpalało, takie zabezpieczenie przed samospaleniem auta
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Sro Lip 06, 2011 7:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Kostki przy nawiewie został sprawdzone i jest ok!
Mamy teraz zamiar sprawdzić nastawnik pomy wtryskowej, bo właśnie jej złe ustawienie może powodować, że auto zaraz po odpaleniu gaśnie, zobaczymy!
Dzięki
Pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
waldek44
*
*


Dołączył: Oct 30, 2008
Posty: 808
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 08, 2011 6:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nic mi innego do głowy nie przychodzi
w benzyniakach taki problem występuje jak:
upalony styk na panelu nawiewu
słabe luty na zegarach (trzeba wyjąć zegary i posprawdzać luty)
popsuty komputer silnika
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
khaberczuk
*
*


Dołączył: Jun 13, 2011
Posty: 14

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 17:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Czy czujnik położenia wału mógłby mieć coś wspólnego z tym, że pompa niepodaje paliwa na wtryski?
Ktoś wie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group