jak przerwa na świecy?

[mysza]

Witam serdecznie Wszystkich Użytkowników tego forum, jestem tu nowym "członkiem" z tąd pytnie które może wydawać się banalne i być może było już tu opisywane ale jeszcze do tego się nie docztałem, a mianowicie : co ile nalezy wymieniać świece zapłonowe i jaką dawać "przerwę" dla auta lumina apv 3.1 z 90' wyposażonego w instalacja LPG

[lelek]

chyba powinna być 0,9 , choć jak miałem orginalne świece ACDELCO to tam była przewa prawie 1,5 i auto jeździło przez rok bez problemu, więc chyba to raczej zależy od producenta świec, w każdym razie polecane świece to Autolite i NGK, przewy masz fabryczne i powinno być ok
_________________
Chrysler 300M, 99r, 3,5 L<br>Jeep Grand Cherokee WJ, 00r, 4,0L  <br>

[mysza]

no właśnie nabyłem świece autolite i jest w nich fabryczna przerwa, ale słyszałem że dla jazdy na LPG dobrze jest "trochę" zmniejszyć przerwę i interesuje mnie o ile - a włąściwie jaką przerwę ustawić

[mysza]

halo halo - czyli nikt nie wie jaka jest sugerowana dla LPG "przerwa" na świecy to chyba przez te upalne "łyk-endy" takie rozleniwienie panuje na forum

[wk]

Ustaw sobie 0,8-0,9 mm i powinno byś dobrze.
Pamiętaj też o kablach wysokiego naięcia i filtrze powietrza aby wymieniać je częściej niż to robi sie normalnie.

Wojtek
WindstarLX 3,8/95 na gazie

[mysza]

Dzięki wielkie za podpowiedż - kabelki i filtr też mam nowe

[jadwtr]

panowie w instrukcji voyager którą posiadam jest określony odstęp elektrod na benzyne 1,2mm silniki 2,4 3,3 3,8 ale z silnikiem 2,0 taki jaki mam w swoim od 0,8 d0 1,0 mm

przy gazie lepiej idzie bryczka jak jest troszkę zmiejsziny np. o 0.1mm

[slawcio]

Witam!
Pozwólczie, że i ja przyłączę się do dyskusji o przerwach miedzy elektrodami świecy. Sam jeżdże na gazie od 91 roku i jak do tej pory problemów żadnych (obecnie Windstar 3,8 97r. 211KM), wcześniej Scorpio i jeszca inne! Jak podaje literatura i pisma (uważam) fachowe np. "Auto Swiat", przerwa między elektrodami świecy musi być taka, jaką zaleca producent auta, a nie instalator gazu! Pamiętać jednak należy, że zaleca się (co nie jest regułą) w okresie zimowym zmniejszyć odległość tę o 0,1mm. Sam tak raz zrobiłem. Efekt? Leprze uruchamianie auta w okresie zimowym(oczywiście uruchamiamy na bęzynie jak chcemy mieć wtryski długo sprawne), lecz w cieplejsze dni przy wyłączaniu zapłonu następuje tzw. samozapłon (m. innymi, zbyt mała odległość między elektrodami). I jeszcze jedno. Jak pisze jeden forumowicz, jedą z najistotniejszych rzeczy jest dbałosć o kable wysokiego napięcia i świece (wymiana po okresie takim, jaki jest zalecany przez serwis), jak rownież o filtr powietsza, a jazda będzie długa i przyjemna
Pozdrawiam. Slawcio Wind97-Szczecin