Dlaczego warto mieć amerykana

[Tomaj]

To moja konkluzja po 5kkm w ciągu półtora miesiąca.

Warto - plusy:
- budzi postrach i szacunek na ulicy,
- mimo wieku auta wszyscy cie rozpoznają i oglądają auto,
- wszyscy się krzywią - co za wynalazek kupiłeś,
- wszyscy zazdroszczą,
- jest wielki na zewnątrz,
- miły w środku,
- można i trzeba parkować na dwóch miejscach,
- po wyprzedzeniu pancerwagena nikt cie nie wyprzedza,
- zawsze znajdzie się nowy golfiarz do nauki,
- gulgocze jak rasowy potwór,
- na gazie tanio jak w dieslu a dźwięk 1000 milszy,
- ma wszystko czego potrzeba do życia w aucie,
- mieści wewnątrz rozłożny tapczan,
- klima chłodzi po minucie,
- zmienia biegi jakby ich nie miał,
- ma pięć drzwi i każdymi można wejść do środka,
- można w nim sie przebrać nie zwracając uwagi na deszcz,
- 3,8 V6 AWD 2 tony i nikt nie zadaje głupich pytań,
- ciągle coś nawala i można pogadać na forum,
- będziesz w nim spędzać dużo czasu przy "naprawach",
- sprawisz sobie przyrząd do diagnostyki silnika choć będzie niepotrzebny,
- można go lubić np. tylko za wygląd,
- połykacz kilometrów na równym asfalcie,
- spędzasz w nim 4 razy więcej czasu i żona nie marudzi - jest 10 razy więcej do mycia,
- odkurzasz go jak wykładzine w pokoju,
- trzeba kukać przez okno żeby nie był samotny,
- fotele ważą tonę ale sąsiad zawsze z zazdrością patrzy że możesz je wyjąć,
- ma uchwyty na duże szejki,
- każdy pasażer ma swój podłokietnik,
- można zatrzasnąć kluczyki i jest kolejne 5 minut więcej bez marudzenia żony żeby w nim posiedzieć i wszystko sprawdzić,
- kobieca torebka nie leży na ręcznym hamulcu,
- pasażerowie nie otworzą sobie okna niwelując prace klimy,
- infinity wzbudza zazdrość i gra świetnie,
- nawet ponad 100kg smoczyca nie przechyli auta


Nie warto:
- musisz mieć mniejszy samochód żeby żona cie odwoziła po piwie,
- nigdy nie powiesz że wszystko działa,
- nigdy nie wiesz co się zepsuje,
- pożera czas na ciągłe dłubaniny,
- pali jak smok wspierając finansowo kaczorów i jakieś durne koncerny,
- jest twardy jak skamielina,
- koszmarnie niewygodny,
- wew. mało miejsca na nogi,
- konfiguracja 6 foteli jest żenująca,
- ma płaskostopie,
- kupując używany będzie dużo do zrobienia,
- części są tanie ale trzeba ich wymienić 4 razy więcej niż w europejczyku,
- trzeba go naprawiać samemu bo mechanicy na jego widok udają że ich nie ma,
- jak mechanik mówi że się na nim zna to lepiej go omijać,
- butla z gazem wystarcza na parkowanie,
- schowków jest mało i nic się w nich nie mieści.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[JEDI_V]

Bo amerykany najlepsze sa!!!!!!!!!!!!!!
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[marian]

YEA!!!!!!!!


________________________

DODGE caravan 3.0V6

[esdarek]

ofkorz wery mucha:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[mysiauek]

Plusy:
- wiele osob już rozwiązywalo u siebie Twoje problemy

Minusy:
- wiele zakładów "znających się przecudownie" na amerykańcach o wiedzy z poziomu malucha ...

Ale klimka, auomat i wspomaganie to je to
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...

[Anthrax]

A oto moja konkluzja po 11 latach:

- bo mam auto które wzbudza respekt i zachwyt jednocześnie,
- bo jest proste konstrukcyjnie,
- bo dla mnie jest tanie w eksploatacji,
- bo na skrzyżowaniu nie spotkam rzadnego "dresa" z "zimnym łokciem" i 10 wzmacholami w podobnym,
- bo patrzę na zdecydowaną większość z góry,
- bo moja była (a feeeee......) bała się wsiadać do amerykańców ze względu na gabaryty,
- bo go lubię i basta
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033

[esdarek]

i moje 3 grosze,niekoniecznie oryginalne:
-bo mi wygodnie,miekko,przytulnie i przestronnie
-bo czuje sie bezpiecznie
-bo nie wajchuje i nie depcze
-bo przed hiperem,kinem lub na innym pakingu zawsze trafiam do wlasciwego auta
-bo nikt w zasiegu wzroku nie parkuje takim
-bo nikt sie nie domysla ile to pali,ile kosztuje,jaki to rocznik itp.
-bo jest tani w eksploatacji(jak powiedzial anthrax:dla mnie!)
-bo zabieram 7 osob ,psa ,ekwipunek na biwak i nie musze robic 3 kursow:)
-bo moge sie w nim wygodnie wyspac w 2 osoby
-bo widze wiecej i dalej niz inni
-bo ma bufory w zderzakach
-bo nie rdzewieje mu karoseria
-bo nie musze zaladac mu spojlerow,20calowych kolek,naklejek w szachownice i niebieskiego poswietlania podwozia aby sie wyrozniac:)
-bo jest kochany.....
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[sylwia]

heh dobre, uśmiałam sie. Jedna sprawa mi tylko nie pasuje - "musisz mieć mniejszy samochód żeby żona cie odwoziła po piwie" Mój facet też na początku bał się rozmiaru i automatu, siedział jak w czołgu a na twarzy miał dziwny, przerażony wyraz A teraz to on ciągle odwozi mnie po piwie, wybierając abstynencję na rzecz przejażdżki Heh
_________________
Plymouth Grand VOYAGER 3,3l 96 LPG

[asu]

[esdarek]

moja kobieta smiga paczkiem az milo,a parkuje...lepiej niz ja
no i nareszcie nie narzeka na "przymulenie" auta bo tempo byl dla niej za slaby:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[darryd]

moja tez strasznie bała sie jezdzic furaczem, a najbardziej parkowania bo zawsze niestety trzeba tylem ze wzgledu niskiego zawieszenia z przodu, ale teraz nawet rodzicow malą fiestka parkuje tylem:)
_________________
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
---------------------------------

[dex]

No cóż ja też nie będę oryginalny. Na początku , dwa lata temu moja mówiła "coś ty kupił....." a teraz to mój samochód a ty masz Forda.
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany

[raster]

dołożę od siebie:

za za za zawieszenie!
i wygląd!
i przestrzeń!
i wygoda!

przeciw: włącznik wycieraczek trudniejszy w obsłudze niż radio:(
tylne fotele dla chińczyków
za dużo plasstiku (nie mam skór i nie chcę)


a jeszcze ... elektrycznie zasuwane drzwi przycięły ogon mojemu psu

ale żona chce nim jeździć i nawet chce się zamienić na samochody!?!

a lubię robić taki manewr mam ustawioną pamięć tempomatu na 140
jadę 60 pusczam gaz i włączam tempomat na zapamiętaną prędkość
i ... trzymam się kierownicy bo wciska mnie głęboko w fotel


DODGE GRAND CARAVAN 3,8

[s1wy]

No to jeszcze ja
Żaden samochód nie wygląda tak dobrze w rzepaku jak lumina
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c23807fc891dc794.html

A na poważnie to uwielbiam płynąć tym pojazdem po drogach, czasem czuję się jak na wygodnym jachcie-nie ważne jaka prędkość, grunt że wszystko można podziwiać przez wielkie szyby.
_________________
Chevrolet Blazer LT 4.3 V6 1995 4x4 (zagazowany)
Mercury Cougar XR7 4.2 V8 1980 RWD

[asu]

[wpgulin]

Zgadzam się ze wszystkimi trzeba pojeżdzić przez dwa tygodnie porzyczakami by docenić jaki jest ponczuś moja pani po ostatnich kłopotach z rozrządem skazała go na sprzedanie ale ja byłem cwańszy i wystawiłem cenę zaporową nikt go odemnie nie kupi on jest mój
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[Tomaj]

[spider]

komford ktorego niejeden w domu nie zazna

spierdolilem sobie kilkadziesiat lat zycia obawiajac sie duzych motorow

[almado]

PLUSY:

+ duże, dostojne a jak trzeba to szybkie
+ automat
+ tempomat
+ wyposażenie - widać, że ktoś to projektował dla ludzi
+ ciche w środku, dodatkowa atrakcja w visionie - wciskasz pedał gazu prawie do końca i słuchasz pięknego koncertu na 6 cylindrów (najładniej warczy w okolicach 4000 obr)
+ możesz przejechac po polskich drogach 700km dziennie, kilka dni pod rząd i normalnie funkcjonować
+ duża prędkość średnia na trasie bez specjalnego wysiłku i niebezpiecznych manewrów
+ jak wyprzedzasz to hurtem, "cykanie" pojedynczo zostawiasz właścicielom wentylatorów i kosiarek
+ w zimie ciepło a w lecie chłodno po 2 minutach jazdy
+ w tradycyjnie durnej dyskusji z właścicielem diesla nt. kosztów eksploatacji wychodzi na to że wcale nie płacisz więcej ale jeździsz ciszej i wygodniej
+ co rusz znajdujesz jakieś drobne rozwiązanie techniczne w aucie i myślisz z podziwem "qrcze... pomyśleli nawet o tym"
+ uważają Cię za znacznie bogatszego niż jesteś
+ na każdej stacji benzynowej ktoś chce z Tobą pogadać

MINUSY:

- koszt nowych opon
- jak coś się dzieje to do byle kowala nie pojedziesz, chyba że od niego prosto na giełdę
- bywa, że poprzedni właściciel oddał auto do kowala
- słabe zawieszenie w visionie
- trochę za słabe światła w pontiacu
- każdy chce wyprzedzić pontiaca bo nic zza niego nie widzi
- wyprzedzjąc visionem powodujesz, że w kierowcy wyprzedzanego auta nagle budzi się zacięcie i odwaga godne Kubicy
- kłopot z dobraniem radioodtwarzacza
- co rusz znajdujesz jakieś drobne rozwiązanie techniczne w aucie i myślisz z podziwem "qrcze... ale spieprzyli"
- uważają Cię za głupiego utracjusza a po próbie wyjaśnienia że auto wcale nie pali 20l/100km jeszcze za kłamcę

_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[Tomaj]

[esdarek]

..a mnie w takich przypadkach starczy swiadomosc,ze moge to zrobic i.... nieswiadomosc tego drugiego ,ze moge to zrobic
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[almado]

Dokładnie jak piszesz Darku

Tyle że w visionie jest jeszcze inna sprawa - wyprzedzasz takiego właściciela 406-ki i masz go przez 50km na ogonie... gość nie potrafi Cię wyprzedzić tak jak i nie potrafił wcześniej innych (dlatego go wyprzedzasz bo nie chcesz widzieć tego kaleczenia) ale się mocno stara, jedzie zderzak w zderzak, wychyla się co 15 sekund, w końcu wyprzedza Cię na prawym zakręcie na ciągłej... tragedia. Z vanem to się tak ścigać nie chcą (być może że po prostu nie widzi się takiego zachowania z wyższej pozycji).
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[Tomaj]

[esdarek]

znaczy ja jade swoja predkoscia, ktora zawsze dostosowana jest do ograniczen na drodze(wierzcie lub nie) bo nie lubie nie zyc i nie lubie placic .jesli ktos jedzie wolniej to go wyprzedzam ,a jesli szybciej to puszaczam przodem-tyle:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[raster]

[Anthrax]

Czyli po prostu pomykasz sobie kulturnie nie zawracając sobie gitary jakimiś pseudo rajdowcami w ich ścigantach (średnia poj. 1,2 litra ), pewnie przeszkadza Ci tylko dźwięk tych odkurzaczy z wydechami jak rura kanalizacyjna .

Panowie, amerykany uczą pokory .
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033

[Tomaj]

Trochę wam zazdroszczę, bo jak jeździłem po południowej Polsce to muszę przyznać że ścigantów jest 10 razy mniej. Sami golfiarze nie są wkurzający a ci o najmniejszej pojemności...
Sytuacji w której odkurzacz mnie zwalnia do 70 a przy wyprzedzaniu wciska na maksa, po zjechaniu za niego znowu jedzie 70 to mam za każdym razem jak jade do Poznania. Na szczęście wyprzedzenie takiego delikwenta i zwolnienie do 90-100 skutkuje w 9 na 10 przypadkach. Potem moge sobie znowu spokojnie jechać. A może to strzach przed czarnym pudełkiem zza którego nic nie widać...
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[esdarek]

raster i nathrax-tak wlasnie jest jak piszecie. ja nikomu niczego udowadniec nie musze. zwlaszcza sobie. i to jest w tych autach wielkie!!!
po prostu nie kopie sie szczenieczka ktory cie ciagnie mleczakami za nogawke...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Tobiasz]

[mysiauek]

Hieh,
może mój biedaczek to żaden amerykanin...
No bo kanadyjczyk przecież

Ale jak mówię, spokojnie i realistycznie: po mieście pali 10l benzyny to patrzą jak na idiote...
Jak mówię, że zwykle ceny części są porównywalne z innymi szanującymi się firmami - myślą o cenach jaguara....
Gdy wspominam o niskim OC - chłoooopie... do kościoła, znowu grzeszysz.
Jak wyprzedzam cokolwiek - bo przecież na 2 biegu i do 80 (na oko) pociągnie - to chłopaki chcieliby mieć drugi pedał gazu - też by wciskali byleby nie dać się !!

Ale to chyba norma polskich dróg. W sobotę wracałem ze Słowacji c240. W końcu jak na takie coś to te 170KM to niezły wynik + turbinka się podłącza. Goście w CZWÓRKE jechali escortem kombi..... makabra... następna ekipa Tychy, Clio czarne z bodajże jakimś badziewnym napisem Extreme .... szkoda gadać.
Zawsze się znajdą chętni, żeby tylko się nie dać wyprzedzić !!


Pozdrawiam większych kolegów
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...

[Tomaj]

Ja już dawno dewiantom nie tłumacze że oc to 400zł, a tarcze hamulcowe to 200zł... i tak nikt nie wierzy. Jak dwa dni temu znajomemu, który ma omege 2,8 V6, tłumaczyłem że pali mi 15 litrów gazu, to kręcił głową i mówił ale to jest drogie w utrzymaniu, jego pali 8,5 litra benzyny. Zupełnie jakbym w ping ponga ze ścianą grał i tak jest za każdym razem. Jak ktoś uważa, że tarcz hamulcowych sie nie wymienia, gaz kosztuje tyle samo co bena, a chrysler to limuzyna zza oceanu dla milionerów... to niech se gada, a najlepiej jeździ pieszo
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[regaciarz]

[LULEK1]

...hmmm...odczułem pewnie wszystkie przypadki o których piszecie na własnej skórze... Moja zasada: mam w d... niedowiarków,niedzielnych "Kubiców" itp.Jeżdże sobie z prędkością ok.110km/h stosuje się do wszelkich przepisów i jest mi z tym dobrze.Swiadomość posiadania i prowadzenia amerykańca,wynagradza mi głupote co niektórych debili.Ost.przy wyjezdzie na obwodnice stanął obok jakiś stary golf(pod maską max.pewnie 1,1),i gazuje go chłopaczek,gazuje... potem gwałtownie puszcza sprzęgło a kółeczka tak z 3-4 razy się okręciły,pewnie tylko dla tego że oponki miał łyse... ale ten piękny dym z rury i zapach spalonego oleju,wprost cudeńko.A co do plusów lub minusów,to minusów próbuje nie dostrzegać lub udaje że ich nie ma.
_________________
Europejczykiem się przemieszczasz,amerykańcem jeździsz!!!
PTS SE 3,1.

[almado]

Właśnie się przejechałem 1600km po Polsce w 37-stopniowym upale i w aucie cały czas było 22 stopnie... wysiadając a auta wyglądałem jak człowiek. No i miejscami spieszyłem się cholernie... nikt nie miał szans choć 16,1 l gazu stuknęło na trasie - rekord. Hamulce też OK - nie wylądowałem na innym aucie albo w lesie. Tempomat - rewelacja, pozwala odpocząć w nocnej mgle albo w kolumnie tirów. Powoli zapominam o kasie wydanej na naprawy auta

No i na koniec - nie spotkałem innego visiona... voyagery, 300m-ki proszę bardzo ale visiona niet
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[_jane_]

Czytam, czytam i muszę chyba wtrącić swoje trzy grosze, tym bardziej, że jako kobieta na forum jestem w zdecydowanej mniejszości. Oczywiście,cenię swoje auto za wygląd (każdy się zanim obejrzy), za wyposażenie (chociaż i tak większości z tych "bajerów" nie używam). Ale najbardziej kocham widok z lusterka wstecznego, gdzie widzę miny kierowców (szczególnie młodych panów w niewielkich, "stuningowanych" samochodzikach), w sekundę po tym, jak ich wyprzedzę. Po ich twarzach widać, jak nie mogą przeboleć, że wyprzedziła ich "baba" i to jeszcze dwa razy większym i cięższym samochodem niż ich "super-fura".
I zaczyna się zabawa w ganianiego pod tytułem "ja ci kobieto pokarzę kto ma lepszy i szybszy samochód.". Kończy się to przeważnie tak, że wyprzedza mnie taki delikwent albo na podwójnej ciągłej albo przed zakrętem. I kto wtedy wychodzi na idiotę?

[Tobiasz]

Czyzby eupropejczykami jezdzili kretyni??
moze z tego byc calkiem ciekawa teroria
_________________
sklep spoĹźywczy online

[LULEK1]

hm...Tobiasz...może że malo nas na drogach(w porównaniu do europejczyków) to tu masz racje.
_________________
Europejczykiem się przemieszczasz,amerykańcem jeździsz!!!
PTS SE 3,1.

[_jane_]

Właśnie o to chodzi, ludzie nic nie wiedzą (albo mało) o autach zza wielkiej wody. Żyją stereotypami, że te auta palą jak smoki, są ciężkie i powolne. Ale wiecie co, niech sobie tak myślą

[esdarek]

do czasu,kiedy beda tak myslac my bedziemy kupowac tanio auta ,a ich podaz bedzie znacznie przekraczala popyt o co nam w koncu chodzi . przeciez kupujemy te autak nie po to aby za 2-3 lata sie ich pozbyc jak niemcy:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Tomaj]

[_jane_]

I co najważniejsze, ceny naszych aut nie lecą "na łeb na szyję". Za pięć lat będziesz mógł sprzedać i być zadowolony z ceny sprzedaży. Mały przykład sprzedaży auta europejskiego: w 2001 roku mój tato kupił mercedesa za 10 tys. zł. Teraz sprzedaje za 3...
_________________
Kiedyś: Eagle Vision 3,5 1994
Jeep Wrangler 4,2 1988
Jeep Wrangler 4,0 1998
Dodge Dakota 3,9 1998
Teraz: Pontiac Grand Prix LJ 4,9 1978
Poza tym niezniszczalny Mercedes 190D i fajny Nissan Sunny

[LULEK1]

Wydaje mi się że najwiekszym aspektem posiadania Amerykańca jest miłość i sentyment.Oczywiście są też tacy posiadacze dla których jest to kawałek żelaza(lub plastiku).W kręgach klubowych skupiają się pasjonaci i pozytywnie zakręceni ludzie którzy preferują totalnie odmienne wartości w stosunku do swojego auta niż użytkownicy komercyjni.Nie wiem jak inni klubowicze,ale w moim przypadku jest to totalna pasja,kupiłem PTS-a
(jest moim drugim amerykańcem),nie z powodu że jest nas 7 osób w rodzinie,nie dla tego że potrzebny mi duży sam.do przewożenia czegoś itp.
w 95% jeżdże sam(wcale nie daleko dziennie jakieś 20km.).Znajomi mówią po co Ci taki smok który tyle pali,na Twoje jazdy wystarczyłby Ci jakiś małolitrażowiec(od pewnego czasu Ci którzy naprawde mnie znają już tak nie mówią),tym bardziej że żona ma dość spore auto które wystarczyłoby na rodzinne wyprawy.A ja im na to :Jedni lubią ogórki a inni ogrodnika córki!Kupiłem Amerykańca bo mi się podoba a nie że go potrzebuje,jedni zbierają znaczki lub inne rzeczy,a ja zbieram wrażeniua z posiadania Amerykańca.
Ale mnie wzieło,rozpisałem sie tak że pewnie zanudziłem Was na śmierć,nie bijcie mocno,prosze.
_________________
Europejczykiem się przemieszczasz,amerykańcem jeździsz!!!
PTS SE 3,1.

[Tomaj]

No i muszę dodać coś nowego. Doskonale wiem i zdaje sobie sprawę, że za te same pieniądze miałbym młodsze o 2-3 lata europejskie autko, które z pewnością byłoby w lepszym stanie i było prostsze.
Są jednak chwile które wynagradzają poświecenie i miłość dla amerykańca
Ostatnio dwójka turystów robiła sobie fotki przy moim aucie (jest po umyciu ). Ilość osób które się za nim oglądają jest bardzo duża, aż za duża
komentarzy że moja "firma" się rozwija i dobrze mi się powodzi jest ze 100 razy więcej, a zazdrośników z 200 razy...
Wszyscy uważają, że to drogie i luksusowe auto dla wyższych sfer

Fajniusio
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[esdarek]

ciesze sie,ze w tym chorym kraju, w tych chorych czasach sa ludzie i temat oraz miejsce w ktorym wzyscy z wszystkimi sie zgadzaja:) no bo trudno wam ,drogie panie i panowie, nie odmowic racji w tym co tu piszecie...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[raster]

nie wiem czy to dobry argument ale wiem, że BOR wozi vip-ów
także Voyagerami, sam widziałem jednego vicepremiera wysiadającego z
Voyagera i to nie nówki ale w wersji do '99r

[lift]

TEż UDZIELE SWOJEGO ZDANIA .

Zawsze marzyłem o amerykańskim autku. Wiadomo życie nie rozpieszcza.
W końcu udało się i mam chryslerka voyagerka.Nawet rocznik który posiadam a do nowszych nie należy budzi zachwyt i pogawętki na temat mojego amerykana.
Szkoda tylko że służy mi do pracy (zarabiania pieniędzy)ale inaczej mógłbym o nim zapomnieć
Robię nim około od 150 do 300 km dziennie.

+ sunnę po trasie 100 - 110 dupa (za przeproszeniem) mnie nie boli sama frajda-odpoczywam sobie i wiem że do domu dojadę.

- brak


Po kupnie i naprawie spier....roboty byłego właściciela 10000 km. bez dotknięcia do autka. Jestem happy.

[marian]

Dlaczego warto mieć amerykana???

Auto amerykańskie to styl życia, wsiadając do niego przenosisz sie w inną rzeczywistość, a naszą szarą oglądasz przez jego wielkie przeszklone otwory okienne, i słuchasz pomruku kilku litrowej V-ki znikaja wszelkie kompleksy, wpuszczasz kosiarki wpychjące sie wkorkach przed ciebie tylko dlatego zeby spędzić w nim więcej czasu.
Kiedy wysiadasz zniego zatrzaskując drzwi czar pryska i stoisz przed firmą i znowu obowiązki i eeeeh


BRAK


________________________

DODGE caravan 3.0V6

[RafalP]

[regaciarz]

ostatnio z powodu braku busa( tylko nie bijcie ) woże towar do sklepu voykiem i gdy go załaduję to mało co siada( przed odpaleniem silnika oczywiście) a vw sunął prawie po ziemi Autem jeżdzę szybko( co noc pokonuję ok. 100km) i mało co więcej pali niż bym jechał 90km/h, ostatnio jadąc udało mi się zejśc do 9,0l/100km według komputera a te 120 jechało się cały czas( poza wioskami, bo tam zwalniam do przepisowej). Najlepsze są reakcje ludzi, np.: "mieścisz się w 30l na trasie??" a ludzi myslących, że to kosztuje grube pieniądze nie sposób zliczyć, a jak powiem ile jest naprawde warty to im szczeny opadają
ale nauczenie "młodego gniewnego" w bmw respektu do dużych amerykańców- Bezcenne
_________________
Chrysler grand voyager 3.8 automat AWD bez gazu, 1996rok- osobówka. Podróbka wersji amerykańskiej mede in Austria :]
Fiat Ducato 2.0jtd krĂłtki i niski 2003rok

[esdarek]

_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky