www.asu.pl :: Zobacz temat - ABS w chrysler Voyager 93
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ABS w chrysler Voyager 93

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
merkava
*
*


Dołączył: Jan 04, 2007
Posty: 248
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie Sty 14, 2007 10:48    Temat postu: ABS w chrysler Voyager 93 Odpowiedz z cytatem

Mam takowe autko z tym cudem amerykańskiej techniki i mi nie działał. Pedał hamulca był twardy. Jeśli ktoś ma podejrzenie elktryki- tak jak u mnie to polecam takie kroki:
Po pierwsze trzeba znależć przekażnik od ABS. Jest on po prawej stronie komory silnikowej przy kielichu amora. Odstaje swoim umiejscowieniem od innych przekażników. należy wyjąć i przeczyścić styki. Jako jedyny ten przekażnik ma styki miedziane, wiadomo co za syf tam byl.
Jak to nie pomoże to czeka nas trochę rozkręcania.
demontaż akumulatora, podstawy aku, obudowy filtra powietrza, węża doprowadzającego powietrze, rurki wodnej silnika (jest silnie wygieta i może przeszkadzać, aczkolwiek niekoniecznie). Prawdopodobnie trzeba będzie rozpiąć te wtyczki które znajdują się po drodze- trzeba jes sobie oznaczyć coby nie było potem karuzeli. Myśmy je rozpieli. Trza się dostać tutaj:
.
na obudowie skrzyni biegów siedzi sobie taka skrzyneczka i w niej znajduje się to ciasteczko. NIE odkręcamy tej śruby która jest na zdjęciu odkręcona - jest to mocowanie tej obudowy do skrzyni. Odkręcamy za to śrubę która jest w miejscu które na zdjeciu jest białe. Jest to śruba calowa- odpowiednik naszej 10. Jak odkręcimy tą śrubę wtedy cofamy tę obudowę - zdjęcie niżej- aż się wychaczy i wyjmujemy ją.

Następnie ostrożnie wyjmujemy zawartość uważając aby nie zgubić dwóch gumek które trzymają ten silnik na miejscu. Gumki założone są na trzpienie dość lużno.
Nie mam zdjęcia samego silnika dlatego daję zdjęcie po wyjęciu wirnika.
Wirnik KONIECZNIE wyjmujemy w takiej pozycji ponieważ w rurce znajduje się płyn a nie chcemy go wylać. Obudowa skręcona jest dwiema śrubami

Jeśli nie ma potrzeby to nie zdejmujemy tych gumowych węży.
teraz mamy wirnik jak na dłoni. Krótkie spojrzenie i już wiadomo co nas tak wkurza. trzeba przeczyścić.

Wirnik z obudowy wyjmujemy za pomocą gwożdzia - sredniego- i młotka. Trzeba wybić klin. Klin wychodzi tylko jedną stroną więc jak nie chce wyjść po przyłożeniu młotkiem to z drugiej strony wyjdzie na pewno.
Należy przeczyścić cały wirnik. Przyłożyć się trzeba do miejsca gdzie spacerują sobie szczotki i do tych przerw. U mnie było to całkowicie zabrudzone.
polecam próbne sprawdzenie na akumulatorze. Silnik powinien zaskakiwać po każdym załączeniu prądu :smt003 .No, to teraz składanie.
Po złożeniu całego silnika trzeba sprytnie włożyć go w tą obudowę w te sanki które są widoczne na pierwszym zdjęciu nie gubiąc po drodze gumek i nie uszkadzając niczego po drodze- fajna zabawa :smt003 zwłaszcza z wężami
Następnie obudowa którą wyjęliśmy, skręcamy itd
Jeśli ktoś u siebie podejrzewa elektrykę to polecam wpierw obejrzeć przekażniki - zwłaszcza ten od ABS (jako jedyny ma styki miedziane) a dopiero potem grzebać dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Zawieszenie Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group