Wysłany: Sro Mar 23, 2016 7:57 Temat postu: 1992 Mercury Grand Marquis problemy z obrotami i spalinami
Witam
Mój problem jest następujący: w moim Mercurym na zimnym silniku obroty są normalne, to znaczy niskie, lecz trochę nierówne. Ale gdy silnik się rozgrzeje to obroty przyśpieszają, głównie na P i N, ale na D i R też są lekko wyższe niż na zimnym silniku.
Druga sprawa to kłęby dymu i bardzo gryząca woń spalin.
Czy te sprawy da się jakoś powiązać? Czy to raczej kilka osobnych problemów?
Na początku, gdy go kupiłem, to silnik w ogóle chodził jak traktor, miał bardzo nierówne obroty, lecz prawie nie dymił. Auto było regulowane w serwisie Astro w Katowicach. Nie pamiętam wszystkiego, ale przy silniku zrobili sporo jeśli chodzi o ustawianie. Pierw okazało się, że kable były podpięte w złej kolejności do cewki. Teraz kolejność zapłonu jest poprawna. Kolejną rzeczą był CHECK, na komputerze wyskakuje jako zbyt bogata mieszanka. Silnik był zalewany benzyną, ale to też zostało ustawione. Lecz to nie poprawiło w dużym stopniu problemu nierównych obrotów, w dodatku wysokich na ciepłym silniku. Pomimo dobrej kolejności zapłonu obroty dalej lekko szarpały. W zamian samochód zaczął więcej "kopcić". Przy drugiej wizycie w serwisie (robiłem zawieszenie itp) silnik został przeglądnięty przez elektryka i pracował równiutko i cichutko, prawie nie dymił, ale Check świecił się dalej. Z tego co pamiętam, to jest jeszcze problem z łącznością komputera z EGR'em i jakiś problem na czwartym cylindrze (co by mogło oznaczać konieczność remontu silnika, bo toksyczne spaliny mogły by być spowodowane olejem w komorze spalania). Dlatego też ten Check świeci się dalej.
Problem lekko nierównych obrotów i wysokich po rozgrzaniu silnika powrócił jednak znowu po 2 dniach od serwisu. Zaczął też więcej dymić.
Jakieś pomysły? Mogę pojechać do tego serwisu lub innego, ale nie mam czasu z kolei jeździć w ciemno po serwisach. Fajnie by było wiedzieć czego się mniej więcej spodziewać.
Podaję link do nagrania z pracą silnika po rozgrzaniu
To jest motor 4,2 litra? W ogóle się na tym nie znam, ale spaliny nie wyglądają na zbyt bogatą mieszankę, chociaż jak na ciepły silnik to dużo pary wodnej. Tutaj pomiar kompresji wiele by wyjaśnił, łącznie z uszkodzoną głowicą. Jak nie to, to raczej problem z układem zapłonowym. _________________ 1998 Ford Windstar 3.0L
4.6?? jesli tak to czemu chlopaki nie podepna pod kompa zeby sprawdzic co piardlo?
Odepnij wtyczke od przepływomierza, praca silnika powinna sie zmienic.
jesli jednak nic sie nie zmieni to szukaj przeplywomierza.
Masz lpg w aucie?
jesli tak i jest to 2 generacja inastalacji to bardzo mozlite ze masz pelno wody w ukladzie wydechowym i stad para i smrod. _________________ Ford thunderbird 5.0 89r lpg Chrysler le Baron 2.2 87r - lpg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach