ucieka prąd

[mlo76]

objaw nastepujacy: przez kilka,kilkanascie sekund nie dziala nadmuch w kabinie,wycieraczki przod i tyl,radio.po kilkunastu minutach takich wariactw wszystko jest ok.dzieje sie tak po wyjechaniu z myjki albo dluzszym deszczu.
pytanie: czy jest od tego jedna wiazka ktora gdzies moze ma przerwe albo kostka ktora zalewa albo zasniedziala?
_________________
Chrysler Voyager 2002r 3.3 LPG<br>

[maverick]

miałem kiedyś podobnie . Wszystko zależy od myjki a właściwie podłogi myjki. Woda odbita od podłogi trafia pod samochód, czasami powodując zawilgocenie które osiada i skrapla się .

Jak umyjesz auto na myjce to podnieś maskę i zobacz co jest mokre
_________________
Pontiac TS 3800 oraz Chrysler 300M + coś z Francji

[dawidek]

stawiamm na zasniedziałe styki przekaznika-miałem podobny problem z nadmuchem-poczysciłem nózki przekaznika i problem zapisany tylko w mej pamieci

[mlo76]

niczego nie czyscilem a problem zniknal.za to pojawil sie powazniejszy.teraz w ogole nie odpala.po przekreceniu kluczyka swieca sie kontrolki i cisza.aku nowy.na bank problem z eletryka tylko gdzie szukac to nie mam pojecia.czytalem o podobnym problemie na forum i okazalo sie ze padniety przekaznik lpg unieruchomil wszystko.u mnie jak wkladalem kluczyk do stacyjki to cykal jakis przekaznik ale teraz juz tego nawet nie slychac.
_________________
Chrysler Voyager 2002r 3.3 LPG<br>

[On]

Poczytaj tu:

http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=8768

[mlo76]

troche inne objawy mial windstar98,u niego krecil rozrusznik,a u mnie nic,cisza,kontrolki sie swieca,slychac pikanie z zegarow i to wszystko.a problem z kostka przy stacyjce tez moze tak sie objawiac?
_________________
Chrysler Voyager 2002r 3.3 LPG<br>

[On]

Sorki, nie doczytałem, że rozrusznik w ogóle nie kręci.
Nie, w tym przypadku kostka raczej nie ma nic wspólnego, bo kiedy kostka jest padnięta, to kontrolki świecą, rozrusznik kręci, a auto nie zapala.
Może masz jakąś awarię rozrusznika, może coś w zasilaniu do rozrusznika, ale tu nie wiele mogę pomóc, bo to temat z którym jeszcze nie walczyłem.