Stratus, nieprzewidywalne gaśnięcie silnika

[Tomaj]

Kolega ma Chryslera Stratusa z silnikiem 2.0 z 98r. Autko z instalacją gazową. Nagle silnik podczas jazdy zaczął gasnąć, robi to zupełnie nieoczekiwanie. Czasami gaśnie po odpaleniu, czasami po przejechaniu kilku km czy set metrów. Robi to w dość nieprzyjemny sposób jakby przywalało się autkiem w jakąś przeszkodę. Nie zapala się check engine ani nic nie sygnalizuje usterki. Nie ma znaczenia na jakim paliwie pracuje.
Jutro podjadę do niego ze skanerem błędy odczytać i sprawdzić czy nie występują zaraz po zgaśnięciu.
Macie jakieś pomysły co sprawdzić?

Obstawiam coś z elektryki, może cewki, brak masy etc..
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty